Czy można odciągnięte mleko przechowywać w butelkach za smoczkiem ??

Nie widze potrzeby kupowania jakichś woreczków skoro nie zamierzam mrozić pokarmu a jedynie sporadycznie na jakieś wyjście dzień lub dwa wcześniej odciągnąć pokarm. Chciałabym po odciągnięciu przelać od razu do butelki ze smoczkiem i zostawić w lodówce. Czy tak normalnie się robi ? A jeśli tak to jak taką butelkę wcześniej przygotować ? Czy wystarczy umyć wodą z dodatkiem płynu do naczyń i przepłukać pod bieżącą wodą ? A może tylko wyparzyć wrzątkiem ? A może jedno i drugie ? A może powinnam to jakoś wysterylizować ? Jeśli tak to jak ? Czy można wsadzić butelkę ze smoczkiem i wyparzyć w zmywarce czy może inaczej wygotować w zwykłym garnku przez 5 min ? No i jak taki pokarm potem ogrzać ? Czy można zwyczajnie w misce z ciepłą wodą ? Może pytam o banały ale jestem kompletnie zielona w temacie.

Ja przechowywalam mleko normalnie w umytej i wyparzonej szklanej butelce, potem było podgrzewane w kąpieli wodnej i koniec, syn pił z kubka. Wydaje mi się, że smoczek po podgrzaniu mleka trzeba założyć swieży. Jakoś mi się smoki kojarzą z siedliskiem bakterii.

butelka do karmienia ma zazwyczaj płaską zatyczkę, wystarczy butelkę wygotować 5 minut, zamiast smoczka włożyć tą płaską zatyczkę, zakręcić. Schować do lodówki. Przed karmieniem odkręcić, włożyć do kąpieli wodnej o temperaturze ok. 40'C włożyć smoczek i jak się podgrzeje do temperatury ciała dać dziecku.