Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz mnie zostawil bo urodzilam bliznieta syjamskie

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam na imię Violetta. Mam 25lat. Długo staraliśmy sie z mężem o dziecko. Nie mogłam zajść w ciążę z powodu torbieli na jajniku. Wkońcu wyleczylam i zaszlam w ciążę z bliznietami. jak sie okazało to bliznieta syjamskie. walczą o zycie w szpitalu bo są złączone glowkami. a moj mąż mnie zostawił. nie daje rady.. pomocy.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratulacje
gratulacje !!! Widać taki z niego był mąż Zamiast cie wspierać to cie zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezła prowokacja !!!!!!!!!!!! GRATUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
wiem że jest ci trudno ale na pewno jemu też jest nic go nie usprawiedliwia że opuścił cię w takiej chwili ale on też too przeżywa jeśli masz rodzinę przyjaciół bądź z nimi to ciężka chwila dla ciebie mam nadzieję że z córeczkami bedzie wszystko dobrze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męża mam gdzieś ! Martwię sie o dzieci .. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratulacje
Módl się a będzie z nimi wszystko dobrze Trzeba czekać ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo jestem ciekaw czy ty mimo wszystko w trudnej sytuacji byś zoztała przy nim. np gdyby trafił do więzienia czy w iiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie rozumiem jak mozna byc takim bydlakiem. przeciez to nie dzieci wina ze takie sie urodziły. to moja wina ;( boże.. będą przeze mnie cierpialy całe zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratulacje
Nie smuć się !!! Nie będą cierpiały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam przykład.. popadł w narkomanie. pomoglam mu wyjść z tego i to nas do siebie zblizylo. mialam 15lat on 20 i go nie opuscilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam z neurochirurgiem. powiedzial ze ode mnie zalezy co bedzie sie działo dalej z moimi dziećmi. mogą przejść operacje rozdzielenia. ale to bardzo grozi ich zyciu. jeśli przeżyje to tylko jedna. jeśli umrą to obie.. i co teraz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce ich stracić.. tak bardzo je kocham.. są takie śliczne . tak długo ich oczekiwalam i mam je stracić ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasionko
Ja jak by mi dziecko umarło to sam bym się zabił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co robić.. będą zrosniete to będą miały ciężkie zycie.. przejdą operacje to jedna z nich lub obie umrą.. czy to moze byc wina tego ze moj mąż brał narkotyki czy wina antykoncepcji która bralam do wyleczenia torbieli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×