Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mymlonek

miłośc, seks

Polecane posty

Gość Mymlonek

Witam. Niestety mam duzy prblem ichcialabym opinii kogos obiektywnego. Spotykałam sie ze swoim chlopakiem 10 miesiecy, kolejne dziesiec liczac do teraz jestesmy razem. Bardzo go kocham, jest miłosćia mojego zycia,wiem ze on tez jest we mnie zakochany , tylko nie wiem jak bardzo. Jakies 3 lata temu miał on dziewczyne ktora (jak sie dowiedzialam po rozmowe z jego przyjacielem) bardzo kochał, ale przyjaciel mojego faceta powiedzial ze juz mu przeszło bo ja sie pojawilam i jestem warta jego uczuc. na poczatku jak bylismy razem napisała do niego była, powiedzialam ze mi sie to nie podoba i jak bedzie taka sytuacja to ma mi powiedziec. Ogolnie wyjechal do pracy za granice i przez jakis czas bylismy zwiazkiem na odleglosc, było nam dobrze i nie rozpadło sie to poniewaz uwazam ze tak samo zalezalo mi jak i jemu. Wrocil do Polski i jest nam tutaj dobrze, ja studiuje on przeprowadzil sie do tego miasta gdzie obecnie jestem. Po jakims czasie dowiedzialam sie ze w tym miescie studiuje rowniez ta jego była, wiec pojawiaja sie watpliwosci, czy moze on przeprowadzil sie dla niej, no ale z drugiej strony dlaczego by ze mna był.... Przypadkiem weszłam na jego facebooka i zobaczyłam ze pisał z ta swoja była, z rozmowy wynikalo ze bardzo dobrze sie dogadywali. Nie powiedzaił mi ze z nia pisał jak prosilam na samym poczatku bycia razem. Chcialam juz z nim zerwac , a wtedy obiecal ze nie bedzie z nia pisał. Do tej pory nie widzialam u niego na fejsie zeby z nia pisał od jakichs 2.5 miesiaca, ale skad moge miec pewnosc ze nie kasuje wiadomosci. ostatnio napisala do niego byla na tel, powiedzial mi o tym normalnie i rowniez poweidzial ze jej nie odpisał, ucieszyło mnie to. Mam 19 lat, on jest 3 lata starszy, wiem chce sie ze mna kochac,ja tez w sumie wiem ze to on chce z nim, ale jest cos co powoduje ze nie moge sie przełamac, ze sie boje, ze nie kocha mnie tak jakbym chciała. Było juz kilka takich sytuacji w ktorych mowilam ze sprobujemy, a potem nagle mowilam ze nie. On teraz jest troche zły, zastanawia sie dlaczego nie chce sie z nim kochac. Boje sie ze przez to nie bedziemy juz razem. Prosze Was o rade, co mam zrobic, postarac sie przełamac zrobic to teraz czy poczekac jeszcze? Obecnie jest troche dziwny, boje sie ze zastanawia sie czy byc nadal ze mna, wiem ze kocha ale ma tez swoje potrzeby i moze tak długo nie czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robisz sobie wymówki. A wracając do tego faceta skąd wiesz że nie poznasz kogoś ciekawszego? myślę że powinnaś robić to na co masz ochotę a nie traktować seks jako wielkie coś na miarę życia i śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
Wymówki tzn? Poznac kogos ciekawszego, ale jak sie bardzo kocha to nie chce sie kogos stracic. wiem ze moge poznac kogos kto bardziej mnie zrozumie, ale moge tez juz nie poznac nigdy nikogo takiego, a wrecz odwrotnie gorszego faceta i wtedy dopiero bede zalowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historia zaczyna się od wypominania mu kontaktów z byłą, a kończy na tym, że masz opór, żeby się z nim przespać, co raczej nie ma związku z tym wcześniej.. Nie rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
jest ze mna wiec niby z jakiej racji ma utzrymywac kontakt z byłą? to nie jest fair tymbardziej ze mi o tym nie mowil. utzrymywal kontakt wiec nachodza mysli dlaczego, czy cos do niej czuje itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódka :)))
oj mymlonku! mylisz miłość z brakiem wolności i mozliwości decydowania. Jeśli taka miłość jest najważniejsza dla ciebie kup sobie psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholera jasna :) Tego faktycznie nie można brać poważnie. Jesteście po prostu nudni. Sztampą zalatuje nawet na uczuciowy. Wszyscy do kupy wzięci. Sadziłam, wejdę i znajdę jakąś inspirację a tu kicha. Kalka kalki nawet nie sepia. Loża szyderców to nieadekwatne określenie. Raczej zgrzytająca karuzela w dużym lunaparku. Wszyscy ją omijają, bo wokół tyle ciekawszych atrakcji. Ok bawcie się. Używajcie. Po to właśnie jest życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymówki w głowie by pójść z ta relacją dalej. Myślę że nie jesteś z sobą spójna. Boisz się że on ciebie zdradzi z tamtą. Może inaczej określ na ile procent chcesz z nim iść dalej a na ile nie chcesz tego zrobić? Co się stanie jeśli będziecie regularnie uprawiać seks? Być może boisz się konsekwencji tego, ze będziesz mieć życie seksualne i coś się zmieni w twoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
cos w tym jest, moze boje sie troche ze zrobi to ze mna i wroci do tamtej. ogolnie zawsze chciałam zrobic to po slubie, ale wiem tez ze moge nie znalezc takiego faceta ktory tez tak bedzie chcial. moj obecny facet mnie pociaga, ale jak juz mamy sie kochac mam tak jakby "blokade" i odmawiam. szczerze mowiac sama nie znam konkretnej odpowiedzi dlaczego nie moge sie przelamac, ale wiem tez na pewno ze to nie jest jakis jeden powod. mysle co to moze byc i pewnie chodzi o to ze chciala po slubie, ze moze wrocic do tamtej, ze moze nie kochac mnie tak jak mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzydziestolatkaaa
Mymlonku moge napisac do ciebie na maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
moj email: love220@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym będzie się różnić twoje życie jeśli zrobisz to teraz a czym jeśli po ślubie? Po ślubie tez cie może zdradzić przecież dużo małżeństw nie trwa więcej niż 4 lata wiec po co gdybać i sprowadzać na siebie samospełniająca się przepowiednie. Może ci pisane wielu partnerów swoim zachowanie tez okazujesz brak zaufania. Moze za pare lat stwierdzisz ze nie wyszalałaś sie i sama zdradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
wiem, roznie bywa i nikt nie wiem jak bedzie, ale jestem jeszcze mloda mam 19 lat, wiem taz ze facet ma potrzeby ale chyba powinien sie zachowac inaczej, a nie tylko mi mowi ze zastanawia sie ciagle dlaczego nie chce. Myslisz ze moze to faceta bolec ze jego dziewczyna nie chce sie z nim kochac, albo chce ale jest cos co ja zatrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czujemy to samo i czasem jest taka myśl "co jest ze mną nie tak ze nie chce". wiele kobiet swoja inicjacje ma w wieku młodszym czy szybciej od poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
nie wiem co mam zrobic, nie chce go stracic. Ale jesli ze mna zerwie tylko dla tego ze narazie nie chce sie znim kochac to bedzie znaczyło ze mnie nie kocha. To dla mnie jednoznaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli pomyśli ze to ty go nie kochasz bo nie chcesz uprawiać z nim seksu, przyzwyczaiłaś się do niego i jest dla ciebie wygodny. myślę ze robisz wielkie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
on chyba niestety zaczyna tak myslec. wiec uwazasz ze to nie jest wazne czy jestem gotowa czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupa z wagrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ze masz złe podejście do seksu. traktujesz go tak jak by po nim twoje życie miało by być inne a tak naprawdę nic się nie zmieni. po czym poznasz ze jesteś gotowa chyba nie po dowodzie osobistym ile masz lat np:27.Zawsze będziesz nie gotowa bo to coś nowego wymaga zaufania szacunku i porozumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
no dobrze,mysle ze nie jestem jeszcze gotowa. trudno co ma byc to bedzie. nie zmusze sie do czegos. przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
jezeli zastanawiam tzn ze stoi cos na przeszkodzie co zatrzymuje czyli moim zdaniem cos jest nie tak, nie ma co sie spieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
przepraszam to troche nerwowe bylo, bo naprawde nie wiem co zrobic, jestem roztrzesiona tym nie wiem co zrobie jak go strace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
tak, boje sie ze sobie nie poradze. chcialabym byc bardziej wyluzowana nie przejmowac sie tym tak bardzo,ale nie poytrafie inaczej. za bardzo mi zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mymlonek
co sugerujesz? mozesz jasnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×