Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fghjfghjmk

Zalamię się przez brak pracy. Jak sobie z tym radzicie?

Polecane posty

Gość gość
nie mam pracy ponad rok. I niestety doszedłem do wniosku że jesteś tyle wart ile pieniędzy przynosisz do domu. Psychika siada pomału. Za brak pracy a przedwszyskim za jakość ofert odpowiadają politycy. Niedługo za pracę nie będzie się oferować żadnych pieniędzy. Robić za darmo bez prawa do emerytury oto POLSKA-kamil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałem swoją firmę ale zachciało mi się ją rozbudować. zacząłem zatrudniać ludzi i się załamałem - ciągle traciłem przez pracowników kasę, klientów, ciągle "chorowali" itp. wszystkich zwolniłem i z powrotem zmniejszyłem firmę, sam pracuję i jest znowu ok. nigdy więcej pracowników. nienawidzę was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż tez niedawno stracił prace i widzę że strasznie go to dołuje że od 6 miesięcy nie może znaleźć pracy.Nawet mnie zaczynają wkurzać znajomi którzy ciągle pytają -jak tam mąż znalazł pracę. Mam wrażenie że mówią to z politowaniem a to mądry fajny i sumienny facet. Na pewno w końcu znajdzie prace wierze w niego . Najgorsze jest to że nasi znajomi to dyrektorzy pracujący w różnych bogatych firamach i akurat jakimś trafem w żadnej z nich nie potrzebują pracowników. Dobrze że ja bardzo dobrze zarabiam i radzimy sobie finansowo bez problemu, ale widzę jak go to psychicznie wykańcza. Ja kiedyś kilku znajomym pomogłam znaleźć pracę dla ich żon, teraz stwierdziłam że żadnemu nie pomogę. Każdy myśli o własnej doopie i żeby przypadkiem tobie lepiej nie było niż jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie załamuj się podobno rynek pracy zaczyna się poprawiać. Kiedyś musi być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet mnie zaczynają wkurzać znajomi którzy ciągle pytają -jak tam mąż znalazł pracę x x Ludzie juz przestancie z tymi bzdurami... To jak nie wypada o to pytac? Ja kiedy ktos ze znajomych nie pracuje, jak ide po dłuzszym czasie to pytam chocby z teog powodu, ze wydaje mi sie ze wypada spytac, bo to wazna sprawa i powinnam sie chyba odrobne zainteresowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaigość
a ja mam dość tego, że stale moim problemem jest praca. Praca, brak pracy i tak w kółko :(:(Ani męża, ani dziecka a jak się mną ktoś zainteresował to ja myślę tylko, że to dla mnie problem, choć to jakoś podniosło mnie na duchu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamil - pracodawcy do największe s...wiele. Oszuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×