Mój facet nie chce się kochać

Witajcie. Mam drobny problem z moim mężczyzną. Mój facet uważa, ze w naszym związku jest zbyt wiele seksu. Czy 3x w ciągu tyg to dużo? czy fakt ze mam ochotę 2x w ciagu jednego dnia to zle ? Dziś stwierdził ze w zwiazku brakuje mu przytulenia lezenia razem. Na poczatku zwiazku opowiadal jak ze swoja ex prawie caly week sie kochali ja ledwo o 2x moge uprosic :/ Zaczynam sie obawiac ze ja do tego zwiazku podchodze tylko w kategoriach seksualnych a on typowo uczuciowych. Dodam tylko ze zaczelismy od seksu bez zobow. dopiero pozniej postanowilismy sprobowac byc razem ... Czy jestes w stanie cos zrobic by on mial wiecej checi do seksu?

wyręczyć go ?

Coś nie iskrzy a z czasem będzie gorzej, nie lepiej. Bym poszukała takiego, który ma podobne potrzeby jak ja. Może on wciąż kocha swoją byłą?

Ty się ciesz , że w ogóle chce sie przytulać i spędzać czas razem .. ja mam faceta który nie chce ode mnie żadnego kontaktu fizycznego .. :( a co to seks to już zaczynam powoli zapominać ... mając faceta i mieszkając z NIm .. :(

Raczej typem kłamcy nie jest i twierdzi zawsze ze seks ze mna jest najlepszy jaki miał w zyciu i podoba mu sie to ze jestem bardziej zboczona niz on i ze moje fantazje go zaskakuja ;) ale wystarczy mu raz na tydzien :/ a mnie nie :/ ja nie mowie zeby sie nie potulic ... ale tez nie poradze nic na to ze ciezko jest mnie zaspokoic :/

Ja Ciebie rozumiem.Mam sam wielkie potrzeby i wiem,że to cholernie ciężko żyć bez ...

Ja bym z chęcią zadowolił wasze pożądanie

KURCZE MAM TO SAMO ;/ mam ochotę ciągle się bzykać. nawet tera myśle o o*******eciu druta mojemu facetowi

najgorzej kiedy ja sie nakrecam a o do mnie ze nie ma ochoty :/ katastrofa jakas ... w takim ukladzie albo sie uodpornie na seks i jak on bedzie chcial ja nie bede chciala albo znajde kogos innego :/

Ja sobie upuszczam sam nektarek,jak już rozsadza mi jaja.Od rana mi stoi ten drągal i żyły na wierzchu,aż drży z potrzeby.

:(:(:( i niby to faceci chcą i mogą non stop , bzdura

Ja moge non-stop! Rozkoszy nigdy nie odmówie!

ja też

Też bym unikał seksu, jeśli kobieta nagle zaczęła mieć kłopoty z mnożeniem. ;) Znaczy się "3x po trzy" :P Moje walizki już by były spakowane i gotowe do dalszej drogi razem ze mną. Dramatyczniej by to wyglądało, jakby zadomowiła się w mojej hacjendzie. :( Tu nie zdążyła by nawet zabrać ze sobą szczoteczki do zębów. Oczywiście to jej własność, więc natychmiast wysłałbym ją wykurrrwiście szybą pocztą. A wszystko po to by przygoda natychmiast się skończyła i nie była warta zapamiętania.

Chained jest super 2x w dzień? Super!:-D

kurcze pierwszy raz w życiu słyszę żeby facet nie chciał :D a może po prostu ma taki moment w życiu, i to u przejdzie ...

Podejrzewam , że mój też to robi bardziej z obowiązku.. moge przejsc nago obok i nawet nie zauważy. Co z tymi facetami? Zawsze słyszałam, że męzczyźni myslą ciągle o seksie ale jakos w życiu tego nie obserwuję. Może jestem za szczupła, waże tylko 48 kg przy wzroscie 165. W każdym razie nawet jak już to robimy on nigdy nie ma pełnej erekcji dopóki nie wejdzie we mnie. wiec czasem ciężko zaczać. Czy to normalne? A może to wina papierosów - sporo pali.

Wiem jedno, nie można żyć z kims kto dozuje nam przyjemnosci. Mogę to porównac do takiej sytuacji gdy dziewczyna sypia z chłopakiem tylko jesli dostanie od niego ładny prezent. Są takie przypadki. Seks jest nie tylko przyjemnoscią ale tez sprawą zdrowia fizycznego i psychicznego, dlatego sądze, że w tej kwestii trzeba się dobrać w 100%. Co to z przyjemnosc kochac się z kims kto robi to tylko na "odczep się". Kobiety chca być przez swoich mężczyzn kochane i pożądane - ot cała filozofia, niczego więcej nam nie trzeba. Jeżeli ktos wie oczywiscie co się miesci w tych dwóch słowach..

Też pierwsze słyszę, ale trzeba to sobie jakoś wytłumaczyć a nie że zaraz jest pedau :( Chociaż to bardzo prawdopodobne.. Oczywiście zgaduję. To naprawdę może być jałowa kobieta, dla niego w odbiorze, dla innego będzie.... sami sobie wyobraźcie. Ale to kobiety, jak się na kogoś uprą to po trupach, jak zlewają, to się nie oszczędzają w zadawaniu przykrości. Ważne by takich ludzi umieć omijać, jak psie kupy na chodniku, które zawsze będą chociaż jest moralny obowiązek sprzątania po swoich pupilach.

Jak najbardziej słuszna uwaga. :) "gościu" . Motyw z "gościem", trochę wytrącił miecz i już trudniej wyzywać od pomarańczy :) Teraz nie wiesz na kogo trafisz. Na głupiejącego Duchełłe, czy na naprawdę przejrzyście myślącą osobę. Super pomysł. :) Gościem może być każdy, trudno podszywać się pod nikogo. Myślę że to straszliwa ulga, dla osób, które chcą sobie coś napisać a niekoniecznie chcą grać na głównej scenie. :) Dobry pomysł, który w sposób naturalny wyeliminuje pewne chore sytuacje. Nie ma bata, chcesz coś znaczyć, logujesz się i kropka. Dalszy rozwój sytuacji zależy już tylko od ciebie. :)

najlepsze pyt. mojego faceta czy jestem zla o to ze on nie chce... oczywiscie ze jestem zła ;/ a moze on nie ma ochoty przez to ze mu sie przytylo ? wczoraj po seksie od razu usnal :/ a ja chcialam jeszcze ... coz ... zakladajac ze jestesmy dopiero 4 mies razem nie bedzie bolalo rozstanie :/

Moja droga pomyliłaś pojęcia, on nie chce się p*******ć a kochać!!! Masz tu genialną def. miłości a pojmiesz w czym rzecz: wild_wind (07-08-2005 11:55:00) Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:))

Ja kupiłam fajny stój pielęgniarki na giełdzie używanej bielizny i wiesz co teraz ja się nie mogę odpędzić od seksu bo tak się nakręcił że nie daje mi spokoju :P