brak serca na obrazie USG w 7 tygodniu ciąży

Witam serdecznie, jestem dziś po drugiej wizycie u ginekologa (pani ginekolog dokładnie), jestem w 7 tygodniu ciąży, wykonując usg dr, w dalszym ciągu, nie zauważyła, bijącego serduszka, mimo iż pęcherzyk płodowy znacznie się powiększył przez ostatnie dwa tygodnie, dostałam skierowanie na szereg badań, następną wizytę mam za tydzień, lecz kobieta nie daje mi dużych szans (co sama zaznaczyła), wspomniała o poronieniu zatrzymanym. Jestem przerażona jak i skonsternowana. Pęcherzyk nie może się powiększać jeżeli płód jest martwy. Plus - problemem jest data mojej ostatniej miesiączki - 10 kwietnia, którą nie można się sugerować, bo miałam przesunięty cykl. Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia, była w podobnej sytuacji? Proszę o podzielenie się. Muszę przyznać, że dr namieszała mi w głowie, a ponoć jest kompetentną lekarką. Przepraszam za ewentualny chaos wypowiedzi, to nerwy :/ ;)

może to wcale nie jest 7 tydzien tylko np. 5ty skoro mialas rozregulowane cykle zaszlas moze troche pozniej, mysl pozytywnie!

Skonczony 7tc?? Napisz dokladniej

wg moich obliczeń :) powinnam być w 7tc, biorąc pod uwage datę miesiączki - ok.10tc. Dzięki za pozytywne słowo

ja miałam podobną sytuację i niestety skończyło się poronieniem zatrzymanym i zabiegiem łyżeczkowania, ale życzę Ci aby Tobie się udało ... może jest jeszcze za wcześnie i za tydzień ujrzysz maleństwo :)

3 dzień 7 tygodnia(około, nie mogę w zasadzie określić dokładnie czas), mimo wszystko to serce powinno być widoczne, wszędzie podają że widoczne jest już w 6tc, ale co zastanawiające pęcherzyk jest prawidłowej wielkości a mi nic niepokojącego nie dolega

Anetka85 możesz dokładniej opisać swoja sytuację? jestem ciekawa (jeśli nie masz nic przeciwko :))

Ja tez bylam dzis u gin, mam6t 3d o srrca nie bylo widac ale zarodek prawidlowych rozmiarow, z synem w 1ciazy widzialam serce 7t6d wiesz na tym etapie jeden dzien ma duze znaczenie, mysl pozyrtwnie stres tylko zaszkodzi bedzie dobrze!!!skoro zarodek rosnoe to zyje!!

uspokoiłaś mnie, lekarz sugeruje, że mogę mieć poronienie zatrzymane. Cytuje - "ma Pani małe szanse"

Jakas idiotka ta lekarka, moja siostra uslyszala w 9tc

ja też nie usłyszałam serca w 7tc, ale od wizyty w 5tc pęcherzyk nie przyrósł prawie wcale. na drugi dzień po wizycie u gina sama zaczęłam plamić i skończyło się poronieniem biochemicznym. w tej ciąży słyszałam serce w 8tc, teraz jestem w 24tc :)

Ja serce swojego dziecka usłyszałam w 8tygodniu. Poszłabym do innego lekarza, żeby to sprawdzić.

Nie ma tragedii. Serduszko może pojawić się nawet dopiero w 8 tygodniu. Albo ciąża jest wcześniejsza. Wyliczenia nie mają tu nic do rzeczy. Owu się mogła przesunąć i nic na to nie poradzisz. Bądź w dobrej myśli :-) trzymam kciuki.