Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zakolowana

Pani w prz-lu mojej malej powiedziala z jestem zbyt wymagającym rodzicem :/

Polecane posty

Gość jestem zakolowana

Kurcze ale mialam dzisiaj malo przyjemne zajscie. Odbieralam malą 2 h temu z p-la i związku z tym ze panie juz mialy tylko lacznie z nią 2 dzieci pod opieką to sobie tak zamienilysmy slowo na temat malej(oczywiscie nie raz rozmawiam z paniami na teat corki, ale gdy jest duzo dzieci to jednak rozmowa szybko sie konczy) I coz..pani jednoznacznie stwierdzila ,ze malutka jest jak na swoj wiek zbytnio dojrzala (nie chodzi fizycznie) Za duzo wymagam od dziecka pod wzgledem zachowania, wychowania.Dziecko jest bardzo powazne, nie zadne tam smutne ale nader dojrzalą postawe wykazuje , zamiast emanowac infantylizmem jak na jej wiek przystalo..Np dzisiaj w grupie chlopczyk nie chcal sprzatac po sobiezabawek , podeszla do niego trzasnela go w reke, zawlekla do kąta krzycząc za ma z niego nie wychodzic (za to dzieci w taki sposob nie karce).Wczoraj jakies bujalo sie na krzesle to zaczela mu grozic kara ,i ma natychmiast przestac ,i wiele wiele sytuacji,gdzie mala wykazuje zbyt wygoroaną dojrzalosc,jakby rodzicielską Bardzo cenie sobie jej wychowawczynie jako pedagoga, lubie kobiete, mądra zyciowo babka, i ja nie ukrywalam nigdy ,ze od dziecka wymamy zdyscyplinowania..Pani wie, ze na dzieci reki nie podnosimy, ani nie wyzywamy,nie ponizamy,(dziecko tez potwierdza ,ze nikt ja nigdy nie bil)ale lobuzowanie i brzydkie zachowania u nas w domu sa ukrocane konkretnie. Zalecila mniej przykuwac uwagi do dziecka przewinien, i to mnie zszokowalo, bo zniezbyt bardzo jestem przekonana do przymykania oczu na dziecka fatalne zachowania,kiedy ewedentnie rozrabia, to co? mam nie reagowac? nie zbyt mnie to przekonuje :/Napewno nie popieram bezstresowego wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a wiesz skad to mala ma? jesli Wy nie karcicie w taki sposob dziecka to na pewno robi to nauczycielka. z niej bierze mala przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukula nawala?
widocznie wprowadzasz pruski dryll i dzieciak widzi ze inne dzieci maja mniej drylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zakolowana
i ona ich ustawia, musztruje ,strofuje na kazdym kroku Pani w przedszkolu nie ma nic do zarzucenia pod wzgledem opieki nad dziecmi.Fajne kobiety, choc czasami zbyt lagodne, no ale to juz inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka dojrzalosc rodzicielska? Co Ty tam za baby w przedszkolu masz? Moje dziecko wie, co wolno a co nie i tez czasem komentuje na ulicy, gdy widzi jakies rozbestwione dziecko i mowi, ze za takie zachowanie jest kara. Wynosi wzorce z domu. To ja juz powinnam byc pod obstrzalem opieki spolecznej, bo dziecko od poczatku wychowywalam i uczylam, co wolno a czego nie. Dzieki temu mam normalne dziecko, ktore nie drze japy w sklepie, nie wymusza, a nawet jak juz sie uprze na cos, to idzie mu spokojnie wytlumaczyc. U lekarza spokojnie czeka choc by i 40 minut na swoja kolejke, daje sie zbadac, grzecznie przyjmuje kazdy lek. A ma 5 lat. Co nie przeszkadza mu miec tez dzieciecej fantazji i pomyslow, nie zawsze rozwazych-jak to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zakolowana
No szczerze przyznam ,ze niezbyt spodobalo mi sie spostrzezenie wychowawczyn na temat dziecka zachowania. To ze nie wpada w histerie i jest zdyscyplinowane, (kary ma kiedy na to zasluzy) to wedlug nich jest zatracanie dzieciecego infantylizmu i powinnam zluzowac To mnie zaniepokoilo i mam duze obawy do ich zasugerowanych rad ,aby na wiecej przymykac oko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz moda na strofowanie dzie
a mi sie zdaje ,ze teraz naszła moda na strofowanie dzieci, to takie modne i mama chce byc modna wiec na pokaz dziecko strofuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten ojciec
A tam glupoty piszecie,moja cora 4latka tak samo sie zachowuje ale tylko wtedy gdy jest w przedszkolu.tez poucza inne dzieci jak poprawnie maja sie zachowywac itp.sama z siebie tak ma.A jesli chodzi o wizyty u lekarza to zaden wyczyn ze dziecko 5letnie siedzi spokojnie 40minut,czym tu sie zachwycac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy zaden wyczyn, bo moje dziecko z leekarzami jest za pan brat i dzielnie wszystko znosi odkad skonczylo 1, 5 roku. Obserwuje chcac nie chcac inne dzieci, to nawet juz 3 latki dra sie jak opetane, nie usiedza na miejscu i robia z matki wielkie nic. a matki? Albo nie zwracaja uwagi i glupi zawstydzony usmieszak do innych posylaja albo ciumkaja i nawet w pysk od dzieciaka zarobia jak taki sie zammachniee, bo mamusia smiala czegos zabronic. Moda na strofowanie? :D:D A jak niby dziecko ma sie nauczyc, czego nie wolno? Moje dziecko na placu tez ma zdolnosci przywodcze, chce rozporzadzac dziecmi a ja ucinam nieco te zapedy. Jesli jednak chodzi o komentarze mojego dziecka w stosunku dodzieci zle sie zachowujacych-to sama niejednokrotnie patrze z niedowierzaniem, co dzieeciaki teraz wyprawiaja a matki daja sobie na leb wejsc, bo przeciez to tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten ojciec
Matki teraz same troche przesadzaja w jedna albo w druga strone.dla mnie dzieci sa takie same jak kiedys byly tylko teraz sie o tym caly czas pisze i mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zakolowana
Ja kilkukrotnie przyznalam sie w przedszkolu u corki ,ze jestem dosyc wymagająca matka, i u mnie dyscyplina w domu jest wazna, ale umiarkowanie podchodze do dziecka pod wzgledem rygoru.Nie ma drylu wojskowego ,ale takz enie ma totalnej bezkarnosci To sie pania niezbyt podoba,ze dziecko jest takie "wytresowane" jak to powiedziala jedna z nich Wiele razy wyglosilam mysl,ze dzieciece histerie, spazmy ,bunty są karalne,a przedszkolanki sugerują sie wspolczesna pedagogiką wychowawcza i wedle pradnikow zabranianie dziecku wpadanie w histerie ,czy szal i za to karcenie go,to tlumienie emocji . Ja sie z tym niezgadzam, przez co dziecko nigdy mi w histerie nie wpadlo,ani w sklepie sie nie awanturowalo,bo wie ze ja tu rządze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" dzisiaj w grupie chlopczyk nie chcal sprzatac po sobiezabawek , podeszla do niego trzasnela go w reke, zawlekla do kąta krzycząc za ma z niego nie wychodzic" dziecko nie powinno wchodzić w rolę dorosłego ona nie powinna wymierzać kar. tu nie chodzi o infantylizm ale twoje dziecko nie zachowuje sie jak dziecko, wtrąca się w "problemy" dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że dziecko ci w histerię nigdy nie wpada to też zasługa dziecka. ja mam dwójkę, jedno wychowanie, jedna szkoła, a jedno dziecko grzeczne, poukładane a drugie przeciwieństwo, wymusza, krzyczy itd moim zdaniem przesadzasz trochę i pani w przedszkolu ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwalisz się że wychowałaś dziecko, bo tak....chwalisz się. A piszesz "pania się nie podobało" sorry ale piszesz z bykami jakbyś miała tylko podstawówkę a popisujesz się jakie fantastyczne masz metody wychowawcze. Gdybyś faktycznie zastanawiała się czy dobrze robisz to nie negowałabyś tu każdego zdania jakie usłyszałaś od tej opiekunki. Pomijam to, że dziecko ma być dzieckiem bo wyrośnie na dziwoląga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odmóżdżam się tu społecznie. TARGOWISKO PRÓŹNOŚCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie bardzo denerwują takie dzieci, które karcą inne, ciągną za rękę do kąta czy wymierzają kary ;-( mnie jako dorosłego denerwują,a co dopiero inne dzieci... takie dzieci nie są lubiane przez kolegów a ich "dojrzałość" to nic innego jak zarozumiałość. Znam takie "kwiatki", nie ma się czym chwalić. Przede wszystkim to jest dziecko i dobrze wychowane wie, że od zwracania uwagi innym dzieciom w grupie jest pani. Popracuj nad swoją córką, bo szybciutko ją dzieci ustawią do szeregu, albo raczej z szeregu wykluczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostra papryczka
No trochę nie tak Twoja córka zrobiła, wymierzając kary. Ona nie jest od tego, rozumiem, że dziecko ma mieć dyscyplinę, ale skoro tak się zachowuję, tzn. ,że wyniosła to z domu, czyli trochę za dużo tej dyscypliny, bo wyraźnie mała kogoś naśladuje np. mamusię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostra papryczka
Dokładnie, takie dzieci nie są lubiane w grupie, ona jest po prostu przemądrzała i zarozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×