wasze najbardziej makabryczne przeżycie ?

szukam inspiracji, więc bądźcie tak łaskawi i postarajcie się coś napisać ludziska

dostałam sraczki na randce...

Najbardziej makabryczne? Chyba duchy...

spotkanie ciebie na kafe

zostałam uprowadzona ... ;/ i to nie prowo..

I randka, pierwsza w życiu i jak dotąd ostatnia . . .

cóż, dzięki za odpowiedzi ale przydałoby by się coś bardziej kreatywnego dobra piszcie nie koniecznie związane z wami

kiedy dostalam jakiegos dziwnego ataku , zdretwialy mi wszystkie konczyny, szczegolnie nie czulam prawej reki , przyjechal po mnie pogotowie i zabralo mnie, to bylo okropne A dodam jeszcze moment smierci mojego dziadka, w sekundzie zmienil sie jego wyglad

widziałem na filmie jak jedna dziewczyna wkłada drugiej całą dłoń w d**ę. Wyobrażacie sobie ??? !!!!

"zdretwialy mi wszystkie konczyny, szczegolnie nie czulam prawej reki " Ja tak mam czasami, że jak w nocy mi krew nie dopływa do jednej ręki, to jej nie czuję...

Nie, nasza wyobraźnia ma granice

A co do duchów, dwa razy kiedy spałem mnie coś uderzyło w twarz, jakby z liścia, a raz zostałem kopnięty w kręgosłup...

dobra, rozkręcacie się, piszcie dalej

Wrażenie umierania

Ja piszę prawdę. Czasem sobie myślę, że mam misję na ziemi, a szatan chce mi przeszkodzić!!!

Duchy nie bija po twarzy.

Zapomniałam dodac jak byłam w ciazy obudziłam sie kiedys w nocy i zobaczyłam postac na balkonie to była kobieta z długimi włosami , weszła do pokoju i zaczeła sie snuc po podłodze tak jakby cień i złapała mnie za nogi i posuwała sie dalej moje dziecko w brzuchu bardzo sie zdenerwowało a ja byłam jakby odretwiała nie mogłam krzyknac i brakowało mi tchu .Mój partner tez to poczuł i sie obudził przerazony to fakt auntentyczny ciekawe co to było ?

A co do duchów, dwa razy kiedy spałem mnie coś uderzyło w twarz, jakby z liścia, a raz zostałem kopnięty w kręgosłup... o k***a rozbawiło mnie to jak nic dzisiaj!

Æðelgast szatan nawciskał ci głupot i myślisz ze masz misje

Zuzanna Amelia skąd ta pewność. Mówię, że zostałem raz klepnięty w plecy, raz uderzony z całej siły, a raz kopnięty w plecy...

Niby jakich głupot?

Ja tez zostałam raz stuknieta w plecy przez cos i wierze w takie sprawy i raz miałam tak ze ktos stał nad moim łozku i jakby mnie dotykał po policzku i czulam ze mi twarz dretwieje

wszedł sobie duch do pokoju, zobaczył Æðelgast i pomyślała; "Jaka brzydka morda!" I jeb z buta... Ja to widzę tak... :D

Niby jakich głupot? x że jesteś wybrańcem stalin i hitler też nimi byli ;)

zabiłem człowieka (w wypadku)

smierc mojej mamy, patrze nie jak lapie osttatnie oddechy oraz moment gdy przyjecha;am po dlugim czasie ni widzenia ja i zastalam makabrycznie wychudzone, pozbawione wlosow cos zamiast czlowieka. bylam blisko zawalu

Mylisz się leżałem wtedy odwrócony do ściany... To się tak zaczęło, że się budziłem koło 4.00 i zaczłąłem widzieć soś jakby przeźroczystą firanę wiszącą nad moim łóżkiem i rozmywającą się w powietrzu. Potem zobaczyłem jakby przy moim łóżku stał przezroczysty ołtarz nakryty materiałem. Potem zaczęła pokazywać się postać. Ktoś przygarbiony w białym płaszczu, (głowa i płaszcz zakryte kapturem).

jak to duch to widział Cię mimo że byłeś odwrócony idioto. Dostałeś w ryj za brzydką mordę

Nie jestem wybrańcem. Większość z nas ma do zrobienia coś na ziemi. I to wcale nie jest kwestia bycia wybrańcem, tylko wykorzystania potencjału.

Nie jestem wybrańcem w końcu jesteś czy nie jesteś, bo zarozumiały jesteś jak domniemany wybraniec samozwaniec