Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie. Co mam zrobić? Jestem w czarnej dupie.

Polecane posty

Gość gość

Jestem w lo. Co roku mam problem z przejściem przez własną głupotę :o W zeszłym roku cudem przeszłam,w tym już nie jest tak łatwo. Przez praktycznie cały kwiecien i maj chorowałam. Mdlałam ciągle i się czułam jak martwa ,okazało sie ze tarczyce mam chora. Na dodatek wczesniej opuscilam trochę lekcji u tej nauczycielki. Semestr mam chyba zaliczony bo pisałam, na ten jedna pozytywna z ostatniego spr i dwie jedynki. Dzisiaj mielismy zaliczac. Siedzialam do 4 nad ranem i robilam prezentację. Nie obudziłam się rano. Dopiero po 10... Poszłam do szkoły i mam jedynkę długopisem. Ta babeczka nigdy nikogo nie usadzała. Jutro kilka zagrozonych osob ma zaliczać reszte i nie maja oceny. Na dodatek mam 2 zagrozenia pewne i bedzie poprawka, to byloby 3. Co robic? Jak zagadac do niej? POMOCYYYYYY!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakkolwiek byle miło, przepraszaj i tłumacz się. Jak nie pomoże to napiszesz poprawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już jedną poprawkę z matmy. Na pewno też będzie z chemi... Tyle ze jeszcze nie wystawiona ale nauczyciel od chemi nie da sie przekupic obietnicami itp. Fakt ZAWALIŁAM jeśli mi nie pozwoli nie zdam z 3 przedmiotów przez własną głupote. Zostawilam sobie na koniec i organizm jest juz tak przemeczony i zestresowany ze chce by to sie skonczylo jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem tez jest w tym ze jestem strasznie niesmiala i czesto sie wycofuje nie potrafie przegadac skutecznie... Jaki powod podac w ogole jak ja mam to rozegrac? Zeby nie spieprzyc nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze jest cieplo .Ale moze ktos tu siedzi i pomoze ;) dobro wraca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nastawilas budzika, ze sie nie obudzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie pognebiac, bo juz masz nieciekawa sytuacje, ale jak to mozliwe, ze tak zle ci idzie w szkole. To na studiach to ty chyba w depreche wpadniesz. A do nauczycieli badz mila, przepraszaj i pros o poprawki. Mow, ze bylas chora i dlatego tak pozawalalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, wspomnij o tej tarczycy koniecznie, skoro tak długo chorowałaś, to raczej nikt nie powinien mieć pretensji. Jeśli mdlałaś w szkole i nauczyciele to widzieli, to będzie na pewno dobry argument. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 10 budzików w telefonie... ale przez to wszystko (stres, przemeczenie i tarczyce) spałam jak zabita i nie słyszałam a rodzice w pracy, i mnie nie obudzili... I tak juz pozaliczałam duzo bo miałam razem 7 zagrozen w tym 1 semestry z 3... To jest zbyt skomplikowane zeby tlumaczyc czemu idzie mi zle. Nie jestem jakas przygłupia czy leniwa... Nawet nauczyciele mówią że jak to mozliwe że potrafie sie zmobilizowac i ladnie pozaliczac wszystko (w zeszlym roku mialam 10 zagrozen i napisalam z kazdego przedmiotu po 5 klasówek w ciągu 2 tyg na 4) ale mysla ze to lenistwo,a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×