park i jezioro

w moim miescie jest jezioro, gdzie wieje. w miescie zar, a tam wiatr. wlasnie tego sie boje. czy chodzicie z dziecmi nad wode?jak je ubieracie?

golf i polarowe spodnie;/ a ty sie ubierasz grubiej jak wieje albo nie chodzisz tam gdzie wieje??? przy takiej temp jak u mnie czyli ok 30 stopni ubiweram dziecko-niewazne gdzie jestesmy czy tam gdzie wieje czy nie- jak najlzej np sukienke na ramiaczkach.

ubieralam w body to dostal zapalenia oskrzeli. jak bylo 25stopni w maju jak mam ubierac teraz?

no na pewno od tego dostal zapalenia oskrzeli;/ ubierz w ten golf dzieciaka skoro przy 30 stopniach uwazasz ze sie rozchoruje ubierajac tylko body;/

Na piersiach musi byc dodatkowa warstwa.czyli albo body na ramiaczkach i na to koszulka z.krotkim rekawem,albo body z krotkim a na wierzch jakas kamizeleczka cienka,czy tez szelki od sukieneczki u dziewczynki lub szelki od spodenek u chlopca.ja czesto nakladam np koszulke na ramiaczkach na krotki rekawek. Taka sama zasade wyznawala moja mama i ani ja ani moj brat nigdy zapalenia pluc ani oskrzeli nie mielismy.

w takim upale moja corka ma tylko pieluche i sukienke przewiewna. Albo sama koszulke. Albo samo body. Jedna warstwe ciuszkow na pewno

chyba sie nie rozumiemy.nei jestem nadwrazliwa prxxxxxta mamusia ktora w maju ubierala szal i polar xxl. dziecko chodzilo caly czas na krotki rekaw az dostalo zapalenia oskrzeli. teraz to dupa blada nie robota.