Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta brudasa

brzydzę się swojego faceta!

Polecane posty

Gość kobieta brudasa

nigdy bym nie pomyślała, że to brudas do czasu aż nie pomieszkiwał u mnie przez tydzień. na spotkaniach zawsze pachnący i zadbany, a u siebie zobaczyłam jego prawdziwe oblicze. mył się tylko wtedy kiedy mu mówiłam, że wejdę z nim pod prysznic, raz mi się udało go wygonić i poszedł się myć sam, ale nie wiem jak to zrobił, że nadal śmierdział potem. myje się niedokładnie, wystarczy, że machnie sobie trochę płynu na dłon i rozprowadzi w niektórych miejscach, a potem myśli, że to coś daje :( a już powalił mnie jak raz spał bez gaci, a rano miałam prześcieradło w brązowym pasku, dziwnym zbiegiem okoliczności w miejscu gdzie była jego d**a. brzydzę się go, jak ma dojść do seksu to jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że się nie podtarł dokładnie albo nie umył. nie mówię, że ja jestem jakąś czyścioszką, bo zdarza mi się nie umyć, ale następnego dnia nadrabiam to i szoruję się za wszystkie godziny bez wody. a ten taki brudas :( rozmawiałam z nim, on mówi, że jest czysty i się czepiam, a w gównie nie grzebie, żeby się myć codziennie tak jak ja. boże, pomóżcie, czy ktoś miał taki problem i się dogadał? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta brudasa
ja pierdzielę, zabrzmiało jakbym to ja w gównie grzebała :D nie, nie grzebię, ale uważam, że higiena i mycie się to podstawa i spaliłabym się ze wstydu, gdybym śmierdziała albo zostawiała "narty" komuś na prześcieradle, zwłaszcza że na własnych majtkach nawet tego nie robię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem z mężem.Zębów nie myje WCALE!!!!!!!! i tak jak mówisz mysli ze poglaszcze sie żelem i jest ok.A najgorsze,ze potrafi wytrzec sie mokrym ręcznikiem,z którego ja dopiero korzystalam.... nawet jesli mam okres i zostawiam na nim ślady. Tragedia !!! Sama nie wiem co z tym zrobic. Powiedzialam mu wprost,że jest syfiarzem,ale on ma o sobie inne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta brudasa
rampampam to ja się cieszę że mój chociaż o zęby dba i pucuje je nawet kilka razy dziennie. no ale co to daje skoro śmierdzi i rzygać mi się chce na jego widok. to samo z perfumami, wyleje na siebie pół butelki i faktycznie przez parę godzin to może i działa ale później czuć tylko mdły zapach potu zmieszanego z perfumami. antyperspirantów nie używa, bo "on się nie poci", jeśli już to nawali sobie pod pachy czegoś blokującego pocenie i myśli, że jednorazowa aplikacja usunie mu pot na całe życie, nawet tego produktu nie zmyje następnego dnia tylko tak łazi i śmierdzi :o no właśnie, mówienie wprost też nic u mnie nie daje i jeśli nie znajdę rozwiązania to go poślę w trzy diabły. Tobie współczuję skoro to mąż, to musi być katorga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopy to fleje, ten mój tez nie myje sie codziennie, zeby co najwyzej rano a giry nawet co kilka dni... O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×