co myślicie o debilu który całe swoje życie złożył w rence zdrajcy!

A było to tak! Dawno Dawno temu dziewczyna z biednej rodziny zakochała się po uszy w pewnym sytuowanym chłopaku! Po dwudziestu latach życia ślubie i córeczce, zorientowała się że nie jest sytuowany bo jego babka to sprzątaczka a matka to oszustka i degeneratka , która dla kasy , ale nawet nie dla niej tylko dla pozycji społecznej jest w stanie zrobić wszystko! Syna miała gdzieś urodziła i lufrowała rozwód z tatusiem , a mój mąz trafił pod okropne skrzydła babci.Poznałam go gdy miał 17 lat. Zakochałam się po uszy za troskliwość czułość oddanie , pożądanie. Było cudownie! Po ślubie było coś nie tak ale co tam wszystkie pary mają jakiś kryzys! Z sexem źle , z gadką źle , wredna teściowa wszędzie , jeszcze bardziej wredna babka, za drzwiami.Istny Big Brader mój mąż wiedział kiedy puściłam bąka i tak jest do dziś. Musiałam przetrwać bo moi starzy mieli mnie gdzieś ich synek a mój brat kretyn zawsze miał większe problemy.Zawsze byłam sama.Boże po 20 latach małżeństwa jestem skłonna podejrzewać męża ze jest pedałem. Jestem zwykłą ,,kowalską -mały biały domek gwara dzieci , czuły facet-kochający przyjaciel ''- co mam ? -jedno dziecko - bo On nie będzie z*********ł dnie i noce, działkę która jest bo ją wypracowałam na trzech etatach kiedy mój luby musiał uczyć się komputera.Teraz mój luby od kilku lat siedzi z telefonem w kiblu po kila godzin dziennie. SAMSUNG GALAXY II. Nie jestem idiotką.Kiedy zmordowana musiałam iść spać bo do pracy, mój luby odpalał kompa ! Kilka razy przyłapałam jak w nocy gdy się przebudziłam on siedział i zamykał strony przede mną.Gdy wysyłałam mu smsy miał wyciszony telefon. Wiem że ma kogoś.Czuję że mnie okłamuje. Byłam u prawnika i dowiadywałam się jaką przyszłość zgotował mi mój ukochany. Jestem bezdomna. Nie mam nic. chociaż to co On ma zawdzięcza mi.Nigdy nie byłam zameldowana w jego mieszkaniu, chociaż mój tata wyremontował mu dwa.Kasował historię , w kompie wiem ,że mam przesrane. Jestem bezrobotna i ubezwłasnowolniona, a do tego wariatka! Wiem ze ludzie wiedzą, widzę uśmiechy i te ich porozumiewawcze spojrzenia ! Chcę umrzeć ! tyle jest warta prawdziwa miłość! Piszę bo chcę udowodnić że nie jestem wariatką. chcę aby ktoś pomógł mi rozszyfrować moje życie.Informatyk.