Za tydzień roczek córki. Co jest lepiej opłacalne obiad czy grill?

Na roczku będzie łącznie 20 osób. Ciasta i tort już zamówione. Teraz myślę o obiedzie. Lepiej zrobić tradycyjny obiad typu: rosół, ziemniaki, kilka rodzajów mięsa, surówki, czy zrobić grilla? Nie mamy wielkiego doświadczenia w grillowaniu, ale mamy do tego warunki, możemy wypożyczyć namiot i myślę, że taka impreza mogłaby się udać, ale kilka osób odradzało mi grilla ze względu na większe koszta i radzą pozostać przy obiedzie. Co o tym myślicie?

ja myślę, że grill będzie szybszy. Przynajmniej dla mnie. Kupisz karkówkę, piersi z kurczaka, skrzydełka kaszankę, kiełbaskę, ziemniaki na grillu są smakowite. Myślę, że koszt podobny jak obiad, ale szybciej i bardziej urozmaicone jedzenie. Poza tym na obiad to wiesz wypada jakieś schaby, rolady, dewolaje zrobić, a to też drogie. Na grilla kaszanka, skrzydełka sa tansze i na pewno ci jeszcze zostanie. Do tego surówka i git. Także jak dla mnie szybszy i tańszy grill, poza tym sezon. Ludzie co mieszkają w blokach marzą o wypadzie na grilla. Także zalezy od rodziny

Autorko,ja rowniez zdecydowalabym sie na grilla,tym bardziej,ze pogoda piekna,nie trzeba kisic sie w domu przy garach.Jesli masz taka mozliwosc,to zdecydowanie grill

jak wam komary nie przeszkadzają to polecam grila. ja zrobiłam tak w zeszłym roku. wszyscy byli zadowoleni. koszty mniej więcej takie same (a jak wliczysz prąd i gaz do przygotowania potraw to chyba nawet mniej :-D)

grill spoko pomysl, no i na powietrzu a nie kisic sie w domu, jestem za grillem:)

ja w restauacji za obiad dwudaniowy, (rosół, po 2szt mięsa na osobę, ziemniaki, zestaw surówek) napoje, kawę, herbatę, ciasta, lody i torta zapłaciłam 50 zł/os +100 dla kelnerki jeśli chcieliśmy w osobnej sali bo mogliśmy tam gdzie ludzie normalnie przychodzą na obiad i bez tej 100, myślę że ani grill, ani obiad by mi taniej nie wyszedł. Więc roczek robię tam :) a co lepiej opłacalne? obiad musisz "obsługiwać" Ty a do grilla zawsze można zatrudnić męża :D czy komary przeszkadzają, moja ciocia zrobiła grilla, wynajęła sale i taką 18stke zrobiła mojemu kuzynowi, postawiła sałatki, napoje, ciasto kawe/herbate robiła podobno wyszło jej to nie dużo, ale nie pytałam o konkrety

robiąc obiad zajmie Ci to dużo czasu, a teraz w upały stanie dzień przy garach średnia przyjemność. Jednego rodzaju mięsa też nie podasz. Grill może faktycznie wyjdzie troche droższy bo jakbyś miała obiad to "zapchają" się rosołem i ziemniakami, a tak to pewnie zjedzą same kielbaski, mięso. Ale byłabym za grillem. Do tego jakaś sałatka, może szaszłyki

A ja jestem innego zdania :)bo musialabys miec wielki grill by wyzywic raz dwa tyle osob. No i na grillu zawsze jest wiekszy apetyt,wszystkim smakuje i nie nadazy sie robic i sie urobisz.ja bym zrobila wczesniej obiad,potem tylko odgrzala,salatki,ciasta itp. A grilla zrobila sobie w jakis weekend:)

Ludzie przed grillem najczęściej zapychają się sałatkami, wędlinami, serami i innymi przystawkami i potem tego mięsa, kiełbas wcale nie schodzi tak dużo, średnio 1 kiełbaska i 1 sztuka mięsa na osobę i to też nie zawsze. Ja po jednym średnim kawałku karkówki mam już dość, bo wiadomo, że zanim mięso się zgrilluje, spróbuje się mnóstwa innych rzeczy. W przypadku grilla mięso możesz zamarynować dzień przed, sałatki możesz zrobić prędzej, nie musisz smażyć kotletów (taki przykład), gotować ziemniaków i rosołu. Dla mnie taki grill to same plusy. Wiadomo, że dla 20 osób trochę tego mięsa zejdzie, ale tyle samo by zeszło, jak zrobiłabyś normalny obiad. Ja w kiełbasę i mięso na grilla zaopatrywałam się w rzeźni i wyszło taniej niż w normalnym sklepie. I tak bardzo dużo tego zostało, bo obliczyłam, że wystarczą 2 sztuki mięsa na głowę, a ludzie i tak tego nie przejedli i średnio po 1 kiełbasce każdy miał dość.

My mielismy roczek coreczki tydzien temu, zaprosilismy tylko 10 osob, bo rodzina mieszka bardzo daleko, wiec zaprosilismy tylko przyjaciol. U nas sie udalo, fajnie bylo, do tego kolega super griluje I zobowiazal sie byc kucharzem na urodzinach, bo bardzo lubi nasza Mala. U nas byly hamburgery, kielbaska, kukurydza w kolbach cukinia z grilla, do tego napoje I drinki. Mielismy tort lodowy, byl pyszny. Urodziny byly skromne, ale bylo bardzo przyjemnie, mila atmosfera, nie napracowalam sie, nawet talerze mielismy papierowe, z urodzinowym nadrukiem, zebym nie musiala potem zmywac. Jesli mialabym stac przy garach to wolalabym wcale urodzin nie wyprawiac.

Ale jak taki tradycyjny to będzie mega klapa. Więc albo wyposażysz się w 3 grille albo zrób coś tradycyjnego. Z racji na pogodę proponuję chłodnik z botwinki z kawałkami buraczków, listkami, tartym zielonym ogórkiem, tartą rzodkiewką i szczypiorkiem. jako przystawka krokiety z mięsa mielonego w cieście francuskim-robisz dzień wcześniej i tylko podgrzewasz. Jako danie główne gulasz wołowy-też robisz dzień wcześniej i tylko odgrzewasz. Do tego surówka chińska z białej kapusty-robisz 3 dni wcześniej, sałatka z pomidorów z cebulą dymką, sałatka z sałaty lodowej, rukoli, szczypiorku, pomidorów, ogórków, kukurydzy i czerwonej fasoli z sosem vinegret lub jogurtowym czosnkowym, do tego podać kilka rodzajów pieczywa. Nie wydasz dużo i nie narobisz się zbytnio.