Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość123333

Córka nie chce się szczepić

Polecane posty

Gość gość123333

Witam, miesiąc temu moja córka skończyła 18 lat, dzisiaj do domu przyszedł list z naszej przychodni, że młoda ma stawić się na szczepienie, jednak córka podarła ten list i powiedziała tylko, że nie będzie się szczepić. Próbowałam ją do tego zachęcić, jednak moje prośby nic nie dały. Czy jeśli nie pójdzie na to notabene obowiązkowe szczepienie, może jej coś grozić? Mam tu na myśli problemy prawne, nie zdrowotne. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teoretycznie moga ja zmusic praktycznie niech sie paluja bo szczepionki tez maja skutki uboczne i doprowadzajacy w imie tzw prawa leje na to czy zrobi czlowiekowi krzywde czy nie - patrz szczepionki przeciw swinskiej czy ptasiej grypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
Moja córka ma uraz- po szczepieniu na gruźlicę została jej gula mierząca ok. 4x5 cm, blizna "rozlewa się" na ramieniu. Byłyśmy już u różnych lekarzy od pediatrów na chirurgach kończąc, ale żaden nie dał gwarancji, że po usunięciu blizny nie powróci ona na swoje miejsce. Dlatego też po części rozumiem jej obawy, jednak jako matka boję się, że potem będzie miała problemy. Nie chcę, żeby żałowała tej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co roku około 3 tys. dzieci nie otrzymuje obowiązkowych szczepień, gdyż ich rodzice są temu przeciwni. Najczęściej swoją decyzję tłumaczą obawami przed skutkami ubocznymi szczepionek. Bardzo często zdarza się, że rodzice winą za chorobę, której objawy pojawiły się po szczepieniach obarczają właśnie podaną szczepionkę. Dzieje się tak nawet mimo tego, że nie ma żadnych medycznych podstaw, które potwierdzałyby związek między szczepionkami a danym schorzeniem. Najczęściej rodzice obawiają się, że po podaniu szczepionki ich dziecko zachoruje na autyzm. Dlatego też składają oni pisemne odmowy poddania dziecka szczepieniom. Decyzją sanepidu wielu z tych rodziców otrzymało grzywny w wysokości od 200 do 5 tys. zł za uchylanie się od obowiązku szczepienia dzieci. Rodzice wnieśli sprawę do sądu, który uchylił decyzję sanepidu. Zdaniem sądu Państwowa Inspekcja Sanitarna nie ma prawa nakładania kary grzywny na rodziców."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
"Zdaniem sądu Państwowa Inspekcja Sanitarna nie ma prawa nakładania kary grzywny na rodziców." Na rodziców może nie, ale (jak już wspomniałam) córka ma 18 lat, więc obawiam się, że to na nią może spaść ta kara. Poza tym sanepid jest poza prawem, wiem, bo sama miałam z nimi nie raz do czynienia. Wyczytałam teraz o oświadczeniu świadomej rezygnacji ze szczepienia. Jak myślicie, czy coś takiego może zadziałać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy zapytać lekarza, czy swoim majątkiem zagwarantuje, że szczepionka nie zaszkodzi zdrowiu i zyciu dziecka. Zaden nigdy nie da gwaracji. A córka jest dorosła, niech robi co uważa, że dla niej dobre. mam znajomych lekarzy, nie szczepią swoich dzieci, za kilkoma wyjątkami, ale nie pamiętam jakimi...chyba krztusiec, m.in.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma zadnego paragrfau, ten szmaciarski, złodziejski sanepid przegrywa kazdą sprawę w sadzie dotyczącą kar za brak szczepienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obowiązek szczepienia, to obowiązek jedynie obywatelski, a nie prawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi i rozwianie moich wątpliwości. Porozmawiam jutro z córką i skonsultuję się z przychodnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co ma byc ta szczepionka? ja bym tak nie naciskala. ostatnio w tv byl reportaz-mlody chlopak pod naciskiem rodzicow i ponaglany przez sanepid w koncu ulegl i poszedl sie zaszczepic. jak sie okazalo lekarz go nie zbadal dobrze a byl chory i nie powinien w takim stanie dostac tej szczepionki. w efekcie chlopak zmarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
Szczepionka jest na DTP, a dokładnie na błonicę. Ja również czytałam o tym osiemnastoletnim chłopcu, co naprawdę mnie zaniepokoiło. Ale bądź co bądź, trzymam stronę córki. Jest osobą naprawdę rozważną i z pewnością wie, co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, straszcie matkę... Podejrzewam ze to szczepienie na tężec. Trzeba mieć na uwadze że jeśli za jakiś niedługi czas zdarzyłby się jakikolwiek wypadek, lekarze mają prawo uznać że dziewczyna jest zaszczepiona (bo to obowiązkowe) i nie podać surowicy. A tężec to poważna choroba. Inna sprawa nie wiem jakie córka ma plany na przyszłość, ale brak tego szczepienia powoduje na niektórych uczelniach i kierunkach niemożność studiowania, np kierunków medycznych Porozmawiaj z nią i lekarzem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś dostałem jako dziecko jakiś zastrzyk w ramię. potem trzy dni leżałem półprzytomny w łóżku, ramię tak mnie bolało, że zwijałerm sie z bólu. tego nie zapomnę......chyba też byłem chory, jak mnie szczepili. Od tamtej pory pozwalam się tylko szczepić od tężca, jak sie pokaleczę, a poprzednia seria już może nie działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×