Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak ja go kocham

Refleksję na temat miłości po otarciu się o śmierć.

Polecane posty

Gość jak ja go kocham

Mój mąż ponad miesiąc temu prawie otarł się o śmierć. Siedziała cały czas przy nim w szpitalu. Wtedy zdałalm sobie sprawę, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. Był przez 5 dni nie przytomny i to były najgorsze dni w moim życiu. Teraz jest już w domu na zwolnieniu aby doszedł do siebie. Teraz wiem, że trzeba się cieszyć życiem bo bie wiadomo kiedy może się wszystko skończyć. Nie warto się kłócić, bo to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
ciekawe czy on by przy tobie tak siedział? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie co za babsztyl
To ty tego nie wiedziałaś? Dopiero teraz zmadrzałaś, ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja go kocham
Tego można dowiedziać się tylko jeśli coś takiego się wydazy. Ale pół roku temu poroniłam i było mi bardzo ciężko psychicznie z tego wyjść. Mąż wspierał mnie i w szpitalu był ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja go kocham
Wiedziałam, ale inaczej jest po prostu wiedzieć, a inaczej się patrzy na to gdy coś takiego się przejdzie mam 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie co za babsztyl
Nieprawda, w moim zyciu nigdy nic takiego tragicznego się nie wydarzyło a jednak wiem że trzeba kochac i szanować się nawzajem, może tak zostałaś wychowana i nie przekazano ci takich wartości. Dobrze że zmądrzałaś i teraz wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja go kocham
Ja go zawsze kochałam i szanowałam, ale teraz to uczucie jest jeszcze głębsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie co za babsztyl
A te wasze kłótnie to ciekawe kto prowokował, pewnie ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko swiete slowa,szkod ze nie kazdy to rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja go kocham
Kłótnie były rzadko, ale jednak były. Kto zaczynał? Różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że się kochanie. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podiva
Ja nie wyobrażam sobie stracić ukochanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe na jak długo to uczucie zostanie??SZybko zapomni/sz o tym aż do następnej sprzeczki lub irytacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja go kocham
Takich przeżyć się nie zapomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby więcej takich małżeństw, a rozwodów nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkv
Gratuluje szcześcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×