Seksualna tajemnica Katarzyny W. ???

ten i podobne artykuły, pisane na zamówienie, (w innym wypadku wiadomy portal by padł z braku pieniędzy) rzekome sensacje służą wyłącznie skierowaniu opinii publicznej przeciw Katarzynie W. jest powszechnie wiadomym że proces jest tylko poszlakowy, brakuje twardych dowodów, prowadzony nieudolnie, a winę na kogoś za małą Madzie trzeba zrzucić. Tylko po co? (bo zakpiła z nich i nadal kpi) po to żeby nieudolny i do cna skompromitowany wymiar niesprawiedliwości miał się czym przechwalać i argumentować swoja rzekomą skuteczność, która jest równa "0"!!! banda bałwanów idiotów i prawnych imbecyli!!! Wspomniany wiadomy portal prześciga się w ilości pisanych kompromitujących artykułów w ten sposób dokonując publicznego wyroku jeszcze przed skazaniem przez sąd, według mnie sam się kompromituje, masakra jakaś

napisałem to bo się zwyczajnie, po ludzku w*******m na ta całą bandę debili intelektualnych, nikt nie musi lubić Katarzyny W. , w jej sprawie każdy może sam według siebie wydać wyrok, ale dopóki dziewczyna nie zostanie prawomocnie skazana na podstawie twardych dowodów nikt nie ma prawa postępować wbrew prawu i dokonywa osądu publicznie, ale my wiemy że to oczywiste manipulowanie opinią publiczną, taka Polska, to smutne i krew zalewa

zgadzacie eis ze mną , nie zgadzacie, proszę o komentarze, niech widzą ci co ukradkiem czytają co o nich naprawdę sądzimy

spodziewałem się że jesteście zbyt tchórzliwi by wystawić własną opinie

wp fałszuje ilość głosów pod niezgodnymi z treścią artykułu opiniami ;)haha jaki obciach :)

a ja się państwa pytam, czy tak powinno być??

no nie powinno tak być, szkalowanie innych póki co jest prawie bezkarne u nas,

ale jak to w postkomunie "Ręka rękę myje" wp ma artykuły sponsorowane albo Urząd skarbowy nie przegląda się dokładnie jej finansom ;) wymiar niesprawiedliwości ma usprawiedliwienie dla swoich tendencyjnych z góry ukierunkowanych działań, ośmieszeni mają zemstę, a Katarzyna W. niesprawiedliwy proces... nie wydaje sądu, uważam jednak że tak się nie godzi w państwie "prawa" zanim waga nie przechyli się sprawiedliwie na jedną stronę.

Po pierwsze: Media mają z czego żyć. Po drugie: Skoro temat podchwytliwy to nakręcać spiralę do oporu. Po trzecie: Temat na topie wiec można ludzi odciągnąć od ważniejszych spraw jak drożyzna, bezrobocie, robienie w bambuko społeczeństwa przez polityków, etc. Po piąte: skompromitowały się i policja, i prokuratura i sąd więc? No może "pospólstwu" rzucimy jakieś ochłapy o oskarżonej i? Nie będą myśleć i mówić o w/w skompromitowanych. Po szóste: W najjaśniejszej RP jest tak że jak ktoś oskarżony to można po nim jak po burej suce jeździć. Po siódme: Nie liczy się etos dziennikarstwa, jakieś reguły normy zwyczaje. Liczy się temat. Temat to nakład, oglądalność. Nakład, oglądalność to kasa. Jak kasa to? No jak co? Więcej reklamodawców = się dodatkowa kasa. Po ósme: Skoro na śmierci można zarobić to? Włóżmy między bajki jakiś etos życia, powagę dla śmierci. Wszyscy dookoła, środki masowego przekazu, prasa, nawet politycy rzeźbią sobie na śmierci małej Madzi swój duży lub mały geszeft. Po dziewiąte: Katarzyna W? No po prostu jak do tej pory to niezła aktorka, robiła w bambuko wszystkich mądrych w prawie i piśmie. Czy winna? Nie wiem. Wskazują na to wszystkie okoliczności, ale? Istniej coś takiego jak domniemanie niewinności. To prokuratura ma udowodnić a sąd ma skazać. Po dziesiąte: A gdzie w tym wszystkim mała Madzia? Madzi nie ma moi drodzy. Jest za to temat jest interes na Madzi do zrobienia. Że to nie ładnie? No pewnie ale życie człowieka już takie jest. Życie każdego człoweika jest jak koszulka dziecka zawsze za krótka i zawsze zasrana.