EJ POMÓŻCIE!!!

Cześć, słuchajcie, mam taki nietypowy dylemacik. Mojego chłopaka nie ma przy mnie od dwóch lat, z powodów o których nie będę tutaj pisać. Przez 2 lata nie miał możliwości uprawiania seksu, jego abstynencja jest więc imponująca. Wraca niebawem, oczywiście umieram ze szczęścia, choć wiem że będziemy musieli dużo trenować, zanim mnie zaspokoi. Jak mam go potraktować, podczas naszego pierwszego seksu, po takim czasie? Czy miłość francuska to dobry pomysł? Chciałabym poszaleć, ale boje sie że to będzie dla niego za dużo, bo w takiej sytuacji wiele mu do szczęscia nie trzeba. A może jest inaczej? Pomóżcie!

Daj email to napisze ci co i jak

napisz tuu :)

Wolałbym na email napisz swój email

czy ty jesteś jakims niewyzytym prawicziem, czy o c**j ci chodzi, temat jest ci bliski, chcesz sie wypowiedziec, to pisz tutaj, od tego jest forum :)

to nasz chlopak czy twoj? nie wiesz co lubi? co to znaczy za duzo,dojdzie raz bedzie mogl i drugi. Ile masz lat nascie prawda?

Oj mam dużo większe doświadczenie niż ty , nie chcesz to nie

Ale ok powiem ci zrób mu z***bistego loda na początek