Żona Donalda Tuska kupowała ubrania za państwowe pieniadze

Zarówno premier jak i premierowa mają jakaś wypłatą za którą mogą się ubrać :o Nie uważam by to było sprawiedliwe.

http://www.polskatimes.pl/artykul/925901,zona-premiera-kupowala-stroje-za-pieniadze-z-budzetu-po,id,t.html

Dla dobra Polski rudy i jego banda niekompetentnych błaznów muszą być jak najszybciej odsunięci od władzy. Tak nam dopomóż Bóg!

a widziałeś żeby cokolwiek było sprawiedliwe na tym świecie? :D ja tylko podziwiam, że Polska to taki kraj matołów zagłosowaliście na takiego egoiste, jego córunia co ciuszki kupuje, bo to imponuje młodzieży, a jakby była to zwykła dziewwczyna, filantropka to juz by nikt sie nie ekscytował, premier niech wyda wszystkie pieniadze z budżetu mam to gdzieś, i tak bedzie rządził i tak bedzie miał imunitet i 200 ochroniarzy, wojsko i blablbabla nikt go za to nie roztrzela, niech bezdomnii głodni leza i umieraja a on niech wydaje pieniadze :) SAMI WYBRALIŚCIE!!! było wybrać kawalera :) ale nie JAROSŁAW to dla was był obciach no to macie i utrzymujcie rodzinke ;)

A biedni popełniają samobójstwa nie mogąc dać sobie rady. Najbiedniejszych wysyłają na szczaw, twierdząc, że póki rośnie biedy nie ma! http://blackhats.cba.pl/forum-25.html

Ze środków zgromadzonych przez PO kupowane były nie tylko garnitury dla premiera, ale także wytworne kreacje dla jego żony Małgorzaty - ujawnia "Fakt". Donald Tusk tłumaczy, że jego żona często jest współgospodynią podczas wizyt państwowych, a swoje obowiązki wykonuje społecznie.

Czyli nie za panstwowe a za pieniądze PO. A służbowe ubrania przysługują wszystkim.

Wszystkim to znaczy komu?? I jakież to są te służbowe ubrania??

PO dostaje dotację z NASZYCH PODATKÓW

Takie których sie używa (w tym wypadku) na oficjalnych wizytach, rautach itp

Ale jak już dostanie dotację to sa pieniądze do dyspozycji PO

I są własnością PO

A żona premiera raczej służbowo na przyjęciach,bankietach czy rautach nie bywa nawet jeśli jest osobą towarzyszącą. Aktywnym członkiem partii też nie jest więc coś bredzisz jak zwykle zresztą shatyn.

Żona premiera jest osobą oficjalnie towarzysząca premierowi i znajduje się pod ochroną BOR.

Z tego co czytałem na Wyborach, Shatyn jest w szpitalu.

Finansowanie partii politycznych ma za podstawę pieniądze podatników. Te pieniądze nie są przekazywane na własność tak ażeby partia mogła zrobić z nimi co chce. Takie finansowanie opiera się na pewnych zasadach a te wynikają z obowiązującego prawa. Naprawde myślisz shatyn że te pieniądze można se od tak przefujarzyć na co się chce??

Pieniądze sa przekazywane na własność partii i partia może z nimi robić co tylko chce byle w zgodzie we swoim statutem.

Np PiS wydaje na ochronę prezesa Kaczyńskiego i ma do tego prawo.

gość [Pieniądze sa przekazywane na własność partii i partia może z nimi robić co tylko chce byle w zgodzie we swoim statutem.] v v Gdzie w statucie po jest mowa o zakupach żony premiera? Może wskażesz mi ten fragment idioto,chętnie poczytam.

A shatyn od razu napisze,że takie typu zakupy statutu nie naruszają.:D:D

w szpitalu psychiatrycznym, wreszcie. Ale dla świętego spokoju dają mu komputer na godzinę dziennie, inaczej cały czas musieliby go szprycować lekami. :O biedactwo :(

ja też chętnie poczytam :)

To poczytaj statut. Jest tam o reprezentacji partii przez przewodniczącego (w domyśle razem z żoną - bo tak przyjęto na świecie).

Skoro Shatyn jest w psychiatryku a w ogóle w szpitalu, może nie wypada się z tego faktu nabijać?

ten topik jest zmyślony...autorze, pokaż źródło...

w statucie nie ma miejsca na żadne domysły!!!!! albo jest mowa o zakupach dla żony albo nie ma!!!! idioto!!!! :D:D:D

Jest takie miejsce w statucie na domysły. Oczywiście nie dotyczy ono takich debili jak ty, bo takie gnioty nie mają możliwości domysłu.

[To poczytaj statut. Jest tam o reprezentacji partii przez przewodniczącego (w domyśle razem z żoną - bo tak przyjęto na świecie).] v v Czym innym jest reprezentacja partii przez przewodniczącego a czym innym reprezentacja państwa przez premiera.Wcześniej już tu ktoś pisał o służbowych ubraniach...taaaa.....,że się niby należą.Należą się służbowe danej osobie jako przewodniczącemu partii czy jako szefowi rządu niby się należą?

I jak tutaj nie stwierdzić że POLAK = IDIOTA i TĘPAK DO KWADRATU. Wystarczy zajrzeć do stosownych ustaw, stosownych zapisów i tam stoi czarno na białym że - osobami reprezentującymi kraj podczas wizyt są PIERWSZA PARA, PREMIER I JEGO MAŁŻONKA, DELEGACJE PAŃSTWOWE i wszelkie takie. Czy naprawdę nie potraficie ogarnąć tak prostej rzeczy, aby bez sensu, jak banda imbecyli, kopiować cokolwiek??? Po drugie - każda partia ubiera swoich lukratywnych reprezentantów i ma do tego prawo. Osobiście uważam że lepiej wydawać na sukienki dla Pani Premierowej, niż na żwirek do kuwety.

Jest coś smutnego w osobie kpiącej z tego który przebywa w szpitalu i takiej która swoim małym umysłem nie jest w stanie pojąć faktu, że każda partia stara się o to, żeby jej przewodniczący uczestniczący w różnych międzynarodowych spotkaniach wyglądał bardzo dobrze, jak również, żeby osoba mu towarzysząca również była ubrana na odpowiednim poziomie. Ale cóż. Jak widać w Polsce niestety, mamy sporo takich półmózgów czy też dewiantów psychicznych jak autor tego topa czy też osoba usiłująca obrażac innych.