Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet bez prawka lat 26

nie moge zdac prawka ,jestem zalamany

Polecane posty

Gość facet bez prawka lat 26

powiadają że faceci są urodzonymi kierowcami,może i są ale ja muszę być upośledzony skoro zdawałem juz 10 razy w tym tylko 3 razy udało mi się wyjechać na miasto, wykupiłem sporo dodatkowych godzin w rożnych szkołach,w każdej to samo czyli instruktorom opadają ręce, kiepsko jeżdżę,notorycznie o czymś zapominam taki beznadziejny przypadek.Łącznie wyjeździłem ponad 40godzin i nadal nic nie umiem, cały czas popełniam straszne błedy,została mi ostatnia próba za tydzień bo nie mam zamiaru zdawać nowych testów (ledwo zdałem te stare) ponadto prawko zmieniło moje i tak juz marne życie w prawdziwy koszmar,musiałem zaciągnąć długi żeby mieć kase na egzaminy i dodatkowe jazdy(w domu sie nie przelewa a rodzice w końcu doszli do wniosku ze i tak nie zdam więc nie wspierają mnie juz finansowo ) oczywiście nie pracuje bo nikt mnie nie chce zatrudnić (w mojej małej miejscowości słabo z praca) wiec tonę w długach i nie moge nawet spać w nocy, rodzice uważaja mnie za nieudacznika,zapewne mają racje... bardzo sie staram bo prawko mogłoby odmienić moje życie,ale wygląda na to ze jestem zbyt ograniczony :/ nie wiem co mam robić,jestem załamany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata----
moze lepiej zebys nie mial jednak, skoro nie potrafisz zdac tego prostego egzaminu z 10 razem, nie chcialabym cie spotkac na drodze, nawet jakbys go zdal za 11 razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka ta li na
jakie te błędy robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tyle raxy uwaliles na luku to prawdopodobnie zle sie go nauczyles albo robisz ZA SZYBKO!. ja umialam ale 4x oblalam na luku i mnie w koncu oswiecil egzaminator ze robie za szybko i nawet wprawionemu kierowcy byloby ciezko.Zrobilam powoli i sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez prawka lat 26
rozne bledy robie,przekraczanie podwojnej ciaglej na skrzyzowaniach ,problemy z zawracaniem,a czasem nie wiem gdzie mam jechac mimo ze teorie znam to w praktyce trudno mi to zastosowac,a co do luku to luk robie wlasnie wolno i patrze w lusterko,sam skret nie sprawia mi trudnosci w sumie ale problem mam z zatrzymaniem sie na kopercie,albo maska wystaje za linie albo tracam slupek,bardzo sie stresuje na miescie ale na samych jazdach tez zapominam roznych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takich co zdawali kilka-naście razy.Mósisz zapanować nad stresem.Nie poddawaj się! Myśl pozytywnie,nie obarczaj się.Najpierw poćwicz nad tym co sprawia Ci problem.Poproś kolegę o pomoc.Kiedy będziesz gotowy,zachowaj spokój i uwierz w siebie.Nie ty pierwszy nie ostatni.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta ktora zdala
Daj sobie spokoj. Widocznie sie nie nadajesz. Nie chcialabym spotkac na drodze kogos kto zdawal za x razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez prawka lat 26
owszem, moze nie nadaje sie,ale to niesprawiedliwe ze za komuny wstarczylo przejechac kawalek drogi i juz ZDANE albo poprostu dac w lape,to nie fair!! pelno takich marnych kierowcow zdawalo za komuny i jakos jezdza do dzis, to jest tak niespraiwdliwe ze mam zamiar oblac sie benzyna i podpalic pod wordem,zrujnowali mnie przez te ich nowe testy i koszta egzaminow ktore niebawem pewnie siegna 300zl.wgl kto wymyslil przerywanie egzaminu dlatego ze lekko dotknolem tylem slupka na kopercie?? za to zaplacilem 140zl?? gdzie jest 2 proba? co za chory system:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet bez prawka nie poddawaj sie,uwierz w siebie a rodzicow nie sluchaj tylko im udowodnij ze potrafisz byc facetem z jajami.Ja zdalam egzamnin za 5 razem majac 56 lat teraz mam 59 i to byl moj najlepszy prezent jaki sobie sprawilam,nie wyobrazam sobie nie miec prawka teraz.Ewunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli dla ciebie posiadanie prawka to jedyna szansa na odmiane losu, to rzeczywiscie masz problem. Wyobraz sobie, ze sa ludzie bez prawka i wcale nie sa to ofiary losu czy nieudacznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze - posiadanie lub brak prawa jazdy nie przesądza o powodzeniu w życiu Po drugie - nie każdy człowiek musi być kierowcą, wręcz niektórzy nei powinni - BEZ WYGLDU NA PŁEĆ Po trzecie - głową muru nie rozbijesz - jeśli nie masz do czegoś predyspozycji - to głową muru nie rozbijesz i nie ma sensu tracić czas i pieniądze Wobec pwyższych - daj sobie chłopie spokój z tym prawkiem i zajmij się czymś dla siebie pożytecznym - znajdź pracę i hobby i przestań się nad sobą użalać. Wskazana byłaby wizyta u psychologa, bo Twoja samoocena sięgnęła bruku i nawet prawko na odrzutowce by jej nie poprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez prawka lat 26
mam lepszy pomysl,zamiast podpalac sie benzyna ,bede jezdzil BEZ,jedyne czego pragne to dojechac do pracy,jak mnie zlapia to dostane mandat i juz,bede wstawal wczesniej i jezdzil przez wioski na okolo i moze mnie zlapia tylko raz na rok,u mnie we wsi komunikacja siega dna,wszyscy maja i musza miec auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OrangeGirl
przypominam że facet bez prawka i pojazdu jest z góry skreślony przez kobiety, dowiodły tego liczne tematy na kafe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz juz to prawko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez prawka lat 26
Mam, kupiłem na Ukrainie. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
No co Ty, nie jeździj bez prawa jazdy, bo narażasz siebie i innych. Zgadzam się z tym, że masz b.niską samoocenę, to jest większy problem od braku prawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzotkownik wyzej ma racje . Niestety taki los nas facetow , harowka , harowka i jeszcze raz harowka od rana do wieczora .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
A mi się wydaje,że za bardzo skupiasz się na tym, że za kolejnym razem również nie zdasz. Podejdź do tego na spokojnie. Pomyśl, że zdasz i wyobraź sobie , że już zdałes i otrzymujesz już pozytywny wynik. Pozytywne myślenie dużo daje. Uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałem za 8 razem pół roku temu. Nigdy nie uwaliłem na placu, jedynie ma mieście, nieraz popelniałem błędy a nieraz zostawałem oblewany niesłusznie. Dużo zależy od egzaminatora. Nigdy nie brałem dodatkowych godzin. Wyłapywałem sobie błędy przy egzaminach i zdałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinolix
Znam takie osoby które po prostu nie mają do tego talentu i nawet jak się starają to im nie wychodzi, można jeszcze spróbować z innym instruktorem, jednego mogę polecić http://www.apetytnaoutsourcing.pl/dobry-i-cierpliwy-instruktor-jazdy/ A jak dalej nie będzie szło to może lepiej sobie odpuścić, albo spróbować później, szkoda pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy jest urodzonym kierowcą tak jak nie każdy odnajdzie się w kuchni... Po drugie ważne jest znaleźć najlepsza szkołę nauki jazdy ktora przygotuje Cie tak byś czuł się na siłach i był pewny tego że wiesz co robisz. ja chodziłam do szkoły Autojar na Kabatach ( http://autojar.pl/ ), szkolił mnie pan Kamil z samochodu nr 7, cierpliwy, spokojny i z super podejściem. Egzamin zdalam za 1 razem i za kierownica czuje sie bardzo pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakas porazka ja juz3 raz zdac noe moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zdałam raz i wtedy sobie powiedzialam ze zdaję max 3 razy a pozniej kupuje prawko. Zdalam za drugim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawko zdawane w finlandii, gdzie jedno auto na godzine, jezdze od 2 lat, ale po polsce bym sie nie odwazyla.kosztuje 1500-2000 e kurs +egzamin, moze byc po ingliszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×