robicie ze swoich dzieci kaleki

Kto to slyszal, zeby kilkulatki robily w pieluchy i ciagaly cyca. Dziecko jak umie siedziec to powinno zalatwiac swoje potrzeby do nocnika. A powyzej roku pragnienie zaspokaja sie woda a spozywa sie posilki dostarczajace innych wartosci. Zrodlem wapnia sa tez inne produkty. A jak ktos sie upiera przy mleku to moze pic modyfikowane a nawet juz krowie. A jak mleko dziecku nie sluzy to moze w ogole juz go nie jesc.

dziecko samo dorasta i wie kiedy zaprzyjazniac się z nocnikiem,a nie dlatego,ze ty tak chcesz.jedno dziecko będzie gotowe w wieku 2 lat inne później i nic tobie do tego.pozatym mleko z cycka jest dla dziecka ,a nie dla twojego widzimisię!

korzystania z nocnika!jak mu nie pokaze to nigdy nie dorosnie. Bo skad ma wiedziec jak ma przyzwolenie na szczanie w majty?!???

A gdzie ty widzisz te kilkulatki które robią w majtki i pija mleko z piersi ??????????????

kolejne durne prowo albo nawiedzona mamuśka jak dziś przeczytłam nakafeterii że dziecka nie trzeba smarować kremem z filtrem bo to chemia to już mnie chyba nic nie zdziwi.

Ja tu ostatnio przeczytałam że nauka nocnika w wieku dwóch lat to znęcanie jak dziecko samo od razu nie załapie w jeden dzień :))

Od razu widać,że nie masz dzieci :D i przestań już opluwać monitor!

ja sie z autorka zgadzam! dzis tu czytalam o 6 latku ktory sra w majty i 12 latce ktora moczy sie w lozko :o sama znam mame 2 latka ktory na cycku wisi

a ja tu czasem wchodze żeby sie pośmiać :) i jak zwykle mnie nie zawodzicie

oj kobieto to ty może zacznij czytać ze zrozumieniem też czytałam o 12 latce która sie moczy w nocy ale było też napisane że dziecko ma problemy neurologiczne i matka była z nim o wielu, wielu lekarzy. ale widze że ty tylko naśmiewać sie umiesz. Oby ciebie jakaś choroba nie spotkała, zobaczysz jak to przyjemnie, mieć kłopot a inni szydzą jeszcze z ciebie. PRZYKRE!!!!

" A jak ktos sie upiera przy mleku to moze pic modyfikowane a nawet juz krowie. A jak mleko dziecku nie sluzy to moze w ogole juz go nie jesc." No tak, krowie, modyfikowane ....jakiekolwiek, byle nie to z piersi bo to grzech. Dziewczyno , niektórzy tacy jak ty , nie powinni się wogóle wypowiadać bo pieprzenie takich głupot w wieku dorosłym jest gorsze niż czterolatek robiący pod siebie w pieluchy.

Mojej kuzynki syn ma 4 lata i sika na potęgę w majtki i wali kupsko. A kuzynka śmiała się ze sąsiadki że jest głupia,nienormalna i sadza ośmiomiesięcznego wnuczka na nocnik. Sąsiadki wnuczek oswoił się z nocnikiem i szybko oduczył się sikać. Dzieci były w tym samym wieku. Kuzynka zaczęła sadzać synka w wieku 2,5 lat i za żadne skarby nie chciał na nocnik siąść. Teraz od września syn kuzynki pójdzie do przedszkola i sobie tego nie wyobrażam czy przez dwa miesiące mu wystarczy żeby wreszcie pojąć że się w majty nie robi.

Moi rodzice wysadzali mnie i mojego brata bardzo wczesnie na nocnik i kolo roku juz sie do niego zalatwialismy. Moj chrzesniak rowniez na tym etapie potrafil zawolac ze cos chce. Akurat on nocnika nie akceptowal i zaczal korzystac od razu z nakladki na sedes. Ake dookola widze bardzo duzo 2-3latkow w pampersach. Taka prawda,matkom sie nie chce poswiecac czasu dzieciom i nauczyc je rozpoznawania potrzeb fizjologicznych. Latwiej zmienic pampersa i niech sobie dzieciak d*psko parzy. Dwu czy trzylatek do juz rozumne dzieci,skoro potrafia rzadzic rodzicami,szantazowac w sklepie ze cos chca to i kurcze swiadomie zalatwiac sie tez by wypadalo.

Moi synowie (jeden i drugi) zaczęli sikać na nocnik jak pokończyli dwa latka i nauka zajęła jednemu miesiąc , drugiemu dwa tygodnie i ani jeden nie sikał potem do pieluchy ! Jak widać nie trzeba sadzać bezsensownie niemowlęcia na nocnik skoro już bardziej świadomy dwulatek potrafi szybko załapać......chyba że ktoś bardzo oszczędza na pieluchach bo zwyczajnie musi to rozumiem że sadza na nocnik ale niech nie wmawia głupot że takie niemowle będzie wołać że chce siku za każdym razem i oczywiście zaciśnie zwieracze by Mama miała czas na rozebranie i posadzenie na nocnik.

Kiedys matki szybko sadzaly, by uwolnic sie od prania zasranej tetry i dzieci w mig lapaly, nie mialy traumy i nie byly zmuszane, tylko nocnik wszedl im w nawyk i byl naturalna czescia dnia. ale robcie, co chcecie. ja mam sie w sobote zajac synem szwagierki, ktory ma ponad 2 lata i wali w pampki az milo, bo biedny nie dorosl do nocnika. juz zapowiedzialam szwagierce, ze ja sie w gownie tak duzego dziecka babrac nie bede i niech lepiej maly wysra sie z rana, bo ja mu na pewno nie zmienie pieluchy.

Jakos mojej kolezanki corka nie robila w pieluchy, tylko wylacznie na nocnik gdy miala 18 miesiecy i jakos wolala, ze chce, sama sciagala majty i siadala na nocnik.

A ja widzialam w przychodni, jak matka karmila piersia poltorarocznego chlopca-to bylo ochydne wrecz, maly ja szczypal w tego cyca, a gdy matka stwierdzila ze dosc i go odstawila, to na sile zaczal jej dobierac sie do bluzki. Blee. Mojea kolezanka tez karmila, ale 2-latka juz, nie widziala w tym nic zlego, to nic, ze wygladalo to oblesnie.

moje dziecko ma 15 miesięcy i mam w nosie czy kogoś to obrzydza jak karmię.Mnie razi 2 latek ze smoczkiem w buzi czy pijący z butelki ale ja się w czyjeś życie nie wtrącam.

A szwagierka wie,że jesteś wulgarna i masz coś z głową?

Nie dawno był tu temat jak laska chciała oduczyć prawie dwu latka pieluch to dostała rady od nawiedzonych matek że jej dziecko jeszcze nie gotowe niech sam zacznie wołać i ma czekać na dobry moment aż dziecko samo zawoła, nawet jedna pisała że jej dziecku zimny nocnik przeszkadzał i mu odpuściła naukę dopiero przy 3 roku dziecko samo zawołało że ma dość pieluch bo oczywiście leniwa matka go nie uczyła puki sam nie zechce, chore! ja syna nauczyłam w tydzień mogłoby to trwać nawet i miesiąc nie odpuszczałam, sikał pod siebie i po kilku dniach załapał o co chodzi zaczął wołać i sam siada na nocnik a był miesiąc przed 2 urodzinami.

Mój synek odkąd zaczął siadać, czyli odkąd skończył 6 miesięcy, był sadzany na nocnik. I co? Dzisiaj ma dwa lata i unika nocnika jak ognia. Potrafi pół godziny siedzieć, wyć, a potem natychmiast się zesika gdzie popadnie, najchętniej do brodzika, więc nie gadajcie mamy, że jak się wcześnie zacznie, to dziecko szybko załapie, bo moim zdaniem mój dostał jakiejś traumy na ten nocnik... I nie wiem kiedy zacznie wołać. Na razie woła, jak już zrobi w majty.

wcześnie nie znaczy jak dziecko ma kilka miesięcy! najlepiej próbować jak dziecko już coś rozumie np. jak ma 1,5n roku po co wcześniej, tak się właśnie kończą te cudactwa z nocnikiem i niemowlakiem!

moje dziecko karmiłam ponad 2 lata piersią i teraz ucze go na nocniczek.i nikomu nic do tego.zgorszenie powinno wywyolywac wielkie dziecko z butla sztuczniaka.i ytego należy się wstydzić.zreszta po co ja się tlumacze jakiemuś tłumokowi co nie ma pojęcia np. o kp?

To ja już wole widok 2 latka z butla niż ssącego pierś mamy bleee

"dziecko samo dorasta i wie kiedy zaprzyjazniac się z nocnikiem" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx apotem to przyjaźń na całe życie. zgadzam się z aur\torką, ale większośc tu taj to p*****lnięte cycające matki z inteligencją stonki. szkoda dyskusji.

Ja akurat posłuchałam rady mojej mamy i tak wcześnie zaczęłam sadzać. Nic to jednak nie dało oprócz zniechęcenia dziecka...

a może robienie kaleki z dziecka to karmienie butelką? Bo nie dość że sztuczna proteza to jeszcze sztuczny pokarm.

" nie powinni się wogóle wypowiadać bo pieprzenie takich głupot w wieku dorosłym jest gorsze niż czterolatek robiący pod siebie w pieluchy." BRAWO :) NIC DODAĆ NIC UJĄĆ do tej dyskusji

mnie o wiele bardziej razi dwulatek ze smokiem w ustach niż dwulatek u piersi. sama karmiłam 8 miesiecy ale podziwiam matki które robią to dłużej. a już noworodek karmiony mlekiem sztucznym z butli to w ogóle mnie razi na maksa.

jesooo co wy mowicie?ja widzialem dzisiaj trzylatka ssacego cycka.ja pamietam cos nie co jak mialem 3 lata i mowie wam,ze nie wyobrazam sobie pamietac jak mnie matka piersia karmila.przeciez takie dziecko juz mowi,chodzi,biega,ma zabki i dla mnie to oblesne i mam wrazenie ze matka robi sobie dobrze a nie dziecku.