Nie kupuję w tzw sieciówkach, bo ubrania tam są strasznie drogie

w stosunku do jakości produktu. Zdarzają się oczywiście rzeczy lepsze, ale wiekszość z ubrań pod kątem jakości materiału i wykonania niewiele się różni od tych bazarowych, a są wieele droższe... czasem jak coś mi się spodoba to zdarza mi się skusić ale generalnie moje zakupy wyglądają tak: idę do galerii, łażę po sklepach, rzadko coś przymierzam, a w końcu wychodzę i idę na targ;/ taka prawda - chcemy żyć jak na zachodzie, w Polsce powstaje coraz CH, coraz więcej jest sklepów typu h&m, Zara, new yorker, vero moda, KappAhl, Cameieu, mango, Bershka...tylko że nasze koleżanki z Niemiec czy Anglii w zdecysowanej wiekszości stać na ubieranie się tam, a u nas w Polsce nie bardzo...

ja tez jedynie jak sa wyprzedaze. a tak to czesto wyhaczam fajne rzeczy w lupeksie za grosze

Racja.Ostatnio kupiłam jeansy za 140 zł.Dla mnie to duża kwota, ale myślałam że cena pójdzie w parze z jakością.Pomyliłam się. Po dwóch czy trzech praniach materiał rozciągnął się i w efekcie spodnie mi wiszą na tyłku. To ja chrzanię taki interes. Zapłaciłam za metkę bo na bazarze kupilabym takie za 35 zł! Wrrrrr....

Dzewczyny ja mam ostatnio manie na versace! Wiecie gdzie można dostac ale zeby bylo taniej?

zobaczcie na sukienki z zary - jak na mój gust w 80% same tragiczne fasony... a ceny jak z kosmosu;/

http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/sukienki-c436515.html

jak cie nie stac to kupuj na bazarach

właśnie zajrzałam do twojego linka.... to jakaś masakra, te stroje i do tego te modelki... masakrycznie podkreślają beznadziejność tych ciuchów. Brawo dla menagerów i designerów firmy zara

Z sieciówek, toleruję tylko c&a - ale zaopatruje się w ich sklepie internetowym, szczególnie że czasami mają nieziemskie przeceny.

cropp jest dobry ostatnio kupiłam sweter za 35 zł w pakiecie 2 za 10:)

a najlepsze jest to że Zara dla Niemców, Hiszpanów, Włochów. Brytyjczyków to sklep z przystępnymi cenami... a ja jak patrzę że mam sobie kupić kawałek szmaty (czyt. sukienkę) za 1/7 mojej wypłaty to nie wiem czy się śmiać czy płakać..;)

no, takie to i mamy cuda wianki na naszej zielonej wyspie, a właściwie w czarnej d***e europy....

Np.zara zarze nierówna. na zachodzie ta jakość jest lepsza, u nas jest to, co tam nie przeszło kontroli jakości!!!:( A ceny wyższe.

Jeśli macie znajomych za granicą poproście żeby kupywali wam ciuchy w Primarku. Tani i z***bisty sklep! Słyszałam, że niby w Warszawie chcą go też otworzyć. Będzie miał wzięcie aż sie będzie kurzyło jesli u mnie koszulki potrafią kosztować 3 euro nawet a strje kapielowe po 12 ;)

vistula, osovski, hilfiger, caly ten peak & cos tam... :) wszystko sieciowki a jakosc bardzo dobra... ;)

a... czekajcie, przeczytalem topik i chyba przestrzelilem z cenami... ;P sorki... ;)

Nie kupujcie w sieciówkach tracicie więcej pieniędzy.  Pomyślcie ile kosztuje ile każde ubranie czy but dobrej marki.  1/3 ceny to marka drugie 1/3 to koszty uszycia czy uzyskania materiałów a ostatnie 1/3 dostawa marża.  Pomyślcie jak długo to ubranie macie na sobie czy raz czy kilka razy a buty . to wszystko idzie w parze z modą.  Miałam kiedyś buty sandały na koturnie parę lat były w dobrym stanie czarne. Żałuję naprawdę że je wyrzuciłam mam do nich sentyment nie dałam za nie dużo kasy kosztowały 55 zł pamiętam mogłam je zostawić.  Tylko szłam ślepo za modą głupia.  Pomyślcie ile was kosztują wydatki na modne ciuszki i buty a ile koszt produkcji . Ta gospodarka zje nas. Marża marka to połowa za cenę. Miejcie rozsądek w kupowaniu . Marka handlowa to wyzysk. Kiedyś ubierałam się normalnie inna była moda miałam inny gust. Miejcie własny gust w ubiorze a nie podążajcie za modą i głupim dyktatem projektantów mody mają głupie pomysły na życie. Szata nie zdobi człowieka są inne sprawy pasje na życie. Pieniądze są na życie jedzenie zdrowie .