Grupa wsparcia dla kobiet, których mężczyźni nałogowo graja w LOLA.

Ja juz szczerze powiem nie wyrabiam. Po powrocie z pracy siedzi przed kompem prawie nie mrugajac z przerwami na siusiu i prawie nie mruga.

moj syn tak ma:O

lol moj nie gra w takie g***o w ogole nie gra :D

a co to ten lol? serio pytam...

tez nie wiem... ;O

:D

no odpowiedzcie mi

a no już chyba wiem,poszukałam na necie,bo tu chyba nikt nie odpowie

masakra, w ta głupowatą gre napiernicza mój 16 letni brat... Moj maz ma 29 lat i ostatnie co by mu przyszło do głowy to grac w takie coś. z kim wy sie wiazecie??

w jakiej dywizji jest twoj facet?

ja jestem w platinium V to moge z nim pograc normale zeby obczaic jak gra xD

to lol

To pograj z nim;p

Nie przesadzajcie, gry nie są tylko dla dzieci. Ja gram, mój partner również. Mamy po 24 lata i nie zamierzamy przestać grać. To najlepsza forma rozrywki jaką znam. Od gier strategicznych, logicznych, ekonomicznych po gry zręcznościowe, typowe "strzelanki", gry symulacyjne. Ale wszystko musi być z umiarem. Jest czas na obowiązki, czas dla partnera i czas na własną rozrywkę- gry. Żeby nie było robię mnóstwo innych rzeczy, czytam książki, oglądam filmy, zajmuję się decoupage. Nie pozwolę złego słowa powiedzieć na gry, bo wiele z nich porusza szare komórki do działania, można się odstresować, i ile jest zabawy. Ale umiar musi być zachowany, jak ze wszystkim zresztą.