Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nocnik

Polecane posty

Gość gość
Dosłownie wyścig szczurów .Nie dziwie się ze polki są takie zestresowane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 3 lata i jeszcze nie jadła cukierków ..bo w sumie po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahha przecież to tylko 2 kalorie:D ale raban o tic taca :D p******e jesteście wycieczkę za siku na nocnik :D:D:D:D:D uśmiałam się do łez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to, że cukierki są dla ludzi, nie musi jeść codziennie, lubić itd.. ale dlaczego ma nie skosztować do pełnoletności cukierka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak będzie większa to będzie sobie jadła .Teraz ma TYLKO 3 lata i to ja decyduje o tym co ma jeść. Cukierki ,lizak ,czekoladki nie są dziecku do niczego potrzebne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,5 roczne dzieci jedzą już tik taki i inne cukierki hehe no nieźle nieźle .Później mamy próchnice ,cukrzyce ,otyłość bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co to juz nie chodzi o cukierki, bo wiem ze nie powinnam ale.... jak większość mam daję słodycze dzieciom w rozsądnych ilościach ale nie przyszłoby mi nawet do głowy dawać tak małemu dziecku tic taki, landryny czy inne twarde cukierki.... bo to jest naprawdę niebezpieczne, 1000 razy nic się nie stanie ale za 1001 może. I nie porównujcie tego do ryby czy obiadu bo oczywiście wszystkim można sie zakrztusić nawet wodą ale nie chodzi o to żeby panikowac i nic nie jeść ale rozsądek mile widziany. Tic tac w ustach dwulatka??? prawdopodobieństwo zakrztuszenia jest o wiele wiele większe niż Ziemniak czy kotlet w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałabym aby moje dziecko sikało w pieluchę w wieku 3 lat niż jadło cukierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre jesteście zero słodyczy dzieciom bo szkodzą a sikanie w pieluchy jak ma ponad 2 lata jest ok :) a same wpieprzacie słodycze jak dzieci śpią albo nie widzą :) Mój synek je tik taki bo mu dałam spróbować owszem ale oprócz tego je każdy posiłek ładnie więc nie widzę nic złego w dawaniu słodyczy, sama lubię sobie coś dobrego zjeść a owoce to też cukier! zresztą syn je codziennie jeden owoc i zawsze jakąś gumę czy kostkę czekolady, zęby myje, co mnie to obchodzi że trzęsiecie się nad waszymi maluchami i martwicie o zęby które mogą ale nie muszą się od czegoś zepsuć. A wycieczka za wysikanie się na nocnik no na to nie wpadłam :) hahaha nauka z pomocą tik taków pomogła więc sobie piszcie co chcecie, ważne że mój syn na drugie urodziny będzie bez pieluchy :) i cieszy mnie że to opanował tak szybko. Jakoś sobie nie wyobrażam zmieniać zesranych pieluch do 3 lat blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żelki też dawałam co wy na to nadopiekuńcze przewrażliwione mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj autorka, tradycja kafeterii, nie ma to jak zejść z nocnika na cukierki, ogarnijcie się!! PRÓCHNICA, buhahaha ale się uśmiałam, od dziecka jem słodkie i zero próchnicy, ba nawet mam tylko 3 plomby!!! jesteście pomylone i tyle! jak zwykle idealne mamuśki nie dające słodyczy, nocnik w wieku najlepiej 10 lat, i jazda bez fotelika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahahahhah:)))))))))))))
Ja zastawiam się po co sadzać kilku miesięczne dziecko na nocnik ? jaki jest tego cel ? szkoda wam pieniędzy na pieluchy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie posraj sie
"Tutaj autorka, tradycja kafeterii, nie ma to jak zejść z nocnika na cukierki, ogarnijcie się!! PRÓCHNICA, buhahaha " i z czego się śmiejesz? coraz więcej małych dzieci ma próchnice a jest to zasługa mm, soczków. ,,cukierków i innych gówien które reklamują a głupi rodzice pakują to w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda nie szkoda ja mojemu dziecku kupuje najlepsze-62zl za 56 sztuk wiec troche kasy ktora mozna przeznaczyc na zabawki tym bardziej ze zabawek tandet nie kupuje tylko porzadne renomowanych firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×