Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przerażające........

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich i od razu mówię że to nie żadne prowo. W zeszłą sobotę nie mogłem zasnąć i tak między drugą a trzecią usłyszałem w uszach pewne słowo-nie chcę pisać jakie- takim piskliwym głosem. Więc moje pytanie jest takie : czy mam problemy psychiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale coś takiego nigdy mi się nie zdarzało, nie widzę żadnych cieni i nie słyszę żadnych kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka wodna 123
A może na chwilę złapał cię sen i doświadczyłeś jakiejś mary nocnej, czasem tak się zdarza, że śnimy na jawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc na chwile
moze masz jakies zdolnosci,ale powiedz co slyszales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem to zabrzmi głupio, ale słyszałem słowo Szatan, wypowiadający je głos był przerażający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zaznaczam nie słyszałem tego z salonu, czy kuchni to rozbrzmiewało w moich uszach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijka wodna 123
Biegiem do kościoła i pokrop sie wodą święconą. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej było nie pisać co słyszałem :D Mam jednak nadzieję że coś mi się przesłyszało, w końcu minął już tydzień i nic się nie dzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to po prostu nie możliwe, nie mogę być opętany. Nie czynię nic przeciw Bogu i nadal mogę się modlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolega anonimowy
Skoro nic dalej nie dzieje sie, wiec ignoruj to i nikomu nic nie mow. Pelna dyskrecja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że to było po imprezie, drugach, Maryśce i alko no tak, sobota jak każda inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ci wierze, miałem podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sobotę miałem wyjątkowo nudną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może Ci się przyśniło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak sobie z tym poradziłeś? Działo się coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może idź z tym do Kościoła i pogadaj ze spowiednikiem, oni nie takie historie słyszeli, może coś doradzi albo skieruje do kogoś (egzorcysty) moja Ciocia miała takie jazdy, ale ona była bardzo religijna i miała schizofrenię i omamy, widziała postacie, słyszała głosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony....................
BĘDĘ TERAZ PISAŁ JAKO PRZERAŻONY, BO ZA DUŻO TU GOŚCI :), i pytanie "I jak sobie z tym poradziłeś? Działo się coś jeszcze?" było zadane przeze mnie do osoby która piszę że miała podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obsesje w chorobach psychicznych często mają tematykę religijną, słyszy się głosy bluźnierstwa, przekleństwa itp. w sumie to trudno mi powiedzieć czy moja Ciocia była nawiedzona czy faktycznie chora chorzy ze schizofrenia nie odróżniają własnych myśli od głosów, na tym polega ta choroba, własne myśli odbierają jako pojawiające się w głowie obce głosy, obce myśli trudno to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rezonansss
To dość ciekawe co piszesz......chmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony....................
Czytałem gdzieś że niektórzy żeby to sprawdzić, zamaczają w kościele rękę w wodzie święconej. Myślicie że coś w tym jest? I dodam jeszcze że nie chodzę regularnie do kościoła, zazwyczaj raz albo 2 na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ach ci postępowi redukcjoniści. Od razu pisaliby o schizofrenii.Heh. Tak się boisz diabła,że przypisujesz to chorobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony....................
Możecie podać mi jeszcze parę sposobów by sprawdzić czy jestem opętany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kiedys pisalam,ze prawie polowa chorob psych.bierze sie z nadmiernej religijnosci.i dziwne jakos,bo ateisci rzadko slysza glosy.wiec chyba to o czyms swiadczy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na bank jakaś mara nocna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony do potęgi entej
Ech, minęło sporo czasu od tego upiornego wydarzenia. Niestety wczoraj, znów usłyszałem to samo słowo, włączyłem światło i zauważyłem że okno jest otwarte.....nie przypominam sobie żebym je otwierał, sprawdziłem czy nikogo nie ma w mieszkaniu i na szczęście nikogo nie znalazłem. Mimo wszystko zastanawia mnie to otwarte okno. (byłem zmuszony zmienić nazwę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pan profesor tak drzwiami___
jak Pan Bog zamyka drzwi to zawsze otwiera okno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony do potęgi entej
czekajcie, chyba będzie burza.....może wróce z moim pytaniem jutro. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerażony do potęgi entej
Już jestem! Sporo mnie nie było, ale w moim życiu zaszło parę rzeczy które nie bardzo umiem wyjaśnić. No więc, od miesiąca prawie codziennie dostaje paraliżu sennego. Tak, znam psychologiczne wytłumaczenie tego "zjawiska", ale wiem że jest też inne wytłumaczenie mówiące że to demony nas nawiedzają. Może zaczynam dostawać schizofrenii,ale to co przechodzę podczas tego stanu to prawdziwa masakra! Wydaję mi się że ktoś ciągnie mnie za nogi, często mam wrażenie że się "wykręcam" na różne strony i za każdym razem widzę jakąś postać na łóżku. Nie mogę stwierdzić jak wygląda, ponieważ zawsze nawet gdy jest już 8.00 rano, mam wrażenie że jest ciemno jak w d***e i widzę tylko obrysowaną sylwetkę. Dzisiaj również dostałem paraliżu sennego (2 razy pod rząd) i to mnie skłoniło żeby znowu tu napisać. Mam też często różne koszmary i sny o wodzie, która jak się dowiedziałem symbolizuje duszę. Ostatnio miałem też dziwny sen, byłem u siebie w salonie z kolegą. Ja siedziałem na jednej kanapie, a on na drugiej. Miałem takie dziwne uczucie że mogę patrzeć tylko na obszar gdzie jest mój kolega i miałem też wrażenie że "tam gdzie nie mogę patrzeć" czyli na przeciwko kolegi siedzi ktoś jeszcze, a obok mnie jakieś 2 postacie. Było cicho, nie rozmawialiśmy. Nagle zauważyłem że na stoliku obok mnie jest figurka Maryi i że zaczyna coś do mnie mówić i nagle w całym pomieszczeniu zrobiło się głośno, "oni" i mój kolega za wszelką cenę chcieli to przekrzyczeć. Przystawiłem, więc figurkę do ucha, a kiedy zrozumiałem że nic już nie mówi zacząłem ją oglądać i zauważyłem że zaczyna przerażająco wykrzywiać twarz, nie przeraziło mnie to i odłożyłem ją i nagle znowu zrobiło się cicho. Myślicie że jestem opętany? Mieliście coś podobnego? Jestem po prostu przewrażliwiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam wcześniej Twój temat i zaczynasz mnie przerażać.....serio Może w Twoim domu jest jakaś zła energia? Może warto zapytać wróżki? Tylko lepiej nikomu o tym nie mów bo jeszcze skończysz w kaftanie bezpieczeństwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×