Dlaczego nie powiedział mi wprost, że nie jest zainteresowany?

Rozmawiałam z nim na FB, i wprost zapytałam, czy nie może spotkać się TERAZ (bo sesja) czy nie chce wcale (nie tymi słowami, ale sens zachowany). Odpowiedział, że to pierwsze. Jak się zapewne domyślacie, nie odezwał się (dodam tylko, ze on zaczął do mnie podbijać, potem się odsunął, ja zaproponowałam wyjście, zgodził się, potem dla pewności - już ją mam - napisałam ponownie). Czemu nie powiedzieć wprost? Czekałam te 2 tygodnie aż się odezwie... bez sensu

upupupup

moze chce zebys o nim myslala?xD

mam identycznie,moze historia troche inna,ale sens ten sam.nie potrafi powiedziec ze nagle stracil tak wielkie kiedys zainteresowanie,tylko wymysla nawal pracy,pomylone numery telefonu i inne bzdety. co za dziecinada!!! tule cie kochana :)

smaże placki na kamieniu