Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak poderwac, zaprosisc gdzies obca dziewczyne?

Polecane posty

Gość gość

Jakie macie metody na np ekspedientke w sklepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj nieudaczniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam nieudacznik. Nie mam doswiadczenia z takimi kobietami:P Normalnie to poznaje przez znajomych badz w warunkach gdzie oboje jestesmy nastawienie na flirt. Czasem same mnie podrywaja a mi spodobała sie pewna dziewczyna i nie mam weny jak zagadac i nie zrobic z siebie glupka. W klubie, na imprezie itd jest inna atmosfera i tam niemam problemu ale np zagadac na ulicy badz podejsc do jakiejs w miejscu jej pracy gdzie kobiety sa wycofane i nie tak skore do flirtu to juz dla mnie czarna magia i czekam na jakas sensowna rade a nie epitety ludzi ktorzy wyladowuja swoja zlosc i frustracje w ten sposób. Może jakaś kobieta sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tekstami w stylu nieudacznik tak mowia kobiety co same sa nieporadne:D Zagadaj do niej zapytaj sie co robi po pracy , ze chcesz ja zaprosic ! i patrz jak sie zachowuje przy tym czy sie usmiecha czy jest zainteresowana . Jak da ci numer lub powie ze o tej godzinie konczy to sukces , a jak walnie wymowke to daj sobie spokoj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij chodzic coraz częściej tam żeby cos kupić. I niech widzi ze to p*****ly, że pretekst żeby ja zobaczyć ;) Musisz zobaczyć czy tez jest zainteresowana, patrz jej w oczy takie cos odrazu można wyczuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlcia
Trudne pytanie moze zalatw do niej sobie nr tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemem jest asortyment:P Gdyby to był spożywczy to juz dawno bym ja gdzies zaprosil. Tu raczej mysle nad akcja ze podchodze i zagaduje czyli musze to zrobic z pomyslem. Maly plan juz mam ale nie chce zdradzac szczegolow. " Musisz zobaczyć czy tez jest zainteresowana, patrz jej w oczy takie cos odrazu można wyczuć " Z tym mam czesto problem by to wyczuc:P Napewno jej oczy mi sie bardzo podobaja, do tego ma piekny usmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlcia
Ma piekny usmiech ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ma piekny usmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlcia
A gdzie widziales ten piekny usmiech ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zapytaj żeby Ci coś doradziła co chcesz kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys cos kupywałem ale byłem z kumplem i widziałem że cały czas sie usmiechała (badz starała ukryc usmiech) no i nawet rozmawialismy chwile ale musiałem szybko isc a w pewnym momencie powiedziała cos co mnie zbiło z tropu (troche negatywnie to odebrałem zbyt poważnie)a dopiero pozniej (jak juz odszedlem) zalapalem jak moglem to obrocic w niezla kontre i przejsc we flirt. Tylko z tym usmiechem to przechadzac tez kiedys widzialem ze miala klienta i tez sie usmiechala wiec to taki typ radosnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy z klientem trzeba być miłym, uśmiechać się, udawać troskę i zainteresowanie jego problemami. dlatego strasznie wkurzają mnie tacy namolni faceci, którzy nie potrafią odróżnić zwykłej uprzejmości dla klienta od zainteresowania jego osobą. a jak jestem zainteresowana, to facet, to wie, więc jak nie wiesz, to laska ma cię w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz oczywista rzecz ze jest sie milym dla klienta. "a jak jestem zainteresowana, to facet, to wie, więc jak nie wiesz" Oj słabo nas znasz:P Jest udowonione naukowo ze my mamy wieksze problemy z "czytaniem" sygnałów niewerbalnych. dlatego potem skarżycie sie ze was nie rozumiemy badz nie widzimy co do nas "mowicie" poprzez gesty. Dlatego facet nie wie a probuje i jak trafi akurat to ty myslisz ze on wiedzial ze dajesz mu znaki zeby podszedl:P A on ze zrobil dobre wrazenie po poznaniu juz i ze jakby mial czekac na twoja inicjatywe to by nigdy Cie nie poznal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×