Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy donieślibyście na tą rodzinę do mopsu?

Polecane posty

Gość gość

Mieszka na klatce obok nas młoda rodzina. W sumie ona 23 lata (dzieci 4 i 3 lata) i jej chłopak -ojciec dzieci. Ślubu nie mają oboje nie pracują. Dzieci niby w miarę zadbane, ale codziennie awantury, krzyki, wyzwiska od rana do wieczora, on non stop z piwami lata, ona też lubi sobie piwko strzelić. Najgorsze że słychać straszne wyzwiska jak się oboje wyzywają i w te dzieci też od najgorszych, ty taka nie taka zabije cie gowniaro itp. I tak jest każdego dnia od samego rana do wieczora krzyki. Nie widać jednak żeby dzieci były zaniedbane czy pobite. Zgłosiłybyście ich do mopsu żeby sprawdzili co tam się wyprawia czy dalibyście sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie wydzieram non stop. moga tez mnie sasiedzi podac do opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedne dzieci, pewnie ze tak!!! zadzwoń anonimowo i powiedź to co nam. Boze jak znieczulica???? jak przyjdą z MOPS-u może sie zastanowią na sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie zgłaszała. Skoro dzieci nie są bite, to tylko wariatkę z siebie zrobisz- taka prawda. A że ktoś lubi piwko sobie strzelić? Gorzej z wyzwiskami,ale są ludzie, którzy inaczej się zachowywac nie umieją i innych słów nie znają- co zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że się też wydzierasz nie znaczy że to jest normalne!!!! ja się nie wydzieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" codziennie awantury, krzyki, wyzwiska od rana do wieczora, on non stop z piwami lata, ona też lubi sobie piwko strzelić. Najgorsze że słychać straszne wyzwiska jak się oboje wyzywają i w te dzieci też od najgorszych, ty taka nie taka zabije cie gowniaro" wg was to jest normalne??? chciałybyście aby wasze dzieci przez to przechodziły? co to znaczy zadbane dzieci??? ładnie ubrane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu chodzi o wozek
a ja bym doniosla, i tak nie beda wiedzieli,ze to Ty, ale moze po takiej wizycie sie troche ogarną, dzieci nie powinny patrzec na ciągłe picie w domu oraz sluchac wyzwisk, to prawie patologia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nie jedno piwko tylko codziennie całe reklamówki z piwami, tak bym miała to gdzieś ale od tych awantur wytrzymać nie idzie bo non stop wyzwiska najgorsze słychać, i te dzieci tez sa tak wyzywane. no dla mnie nie jest normalne wyzywać dziecko ty h....ju czy ty ku.....wo mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, ja bym też zadzwoniła. powiedz ze chcesz zachować anonimowość ale bardzo niepokoi cie ta syt. jak coś się wydarzy tam będziesz miała wyrzuty do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie pijemy. ale zdarzy mi sie krzyczec ale nie na dziecko tylko na meza bo mnie w....a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda tylko tych dzieci oni niech się pozabija nawet pewnie ze zadzwoń, nad czym sie w ogóle zastanawiasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co, myslisz ze gdyby dzieci trafily do domu dziecka to mialyby szczesliwsze dziecinstwo? Czy przyjdzie urzedniczka, usmiechnie sie i przekona malzenstwo zeby zaczelo sie kochac? Nic nie poradzisz na patologie, to ze w telewizorni ucza zeby zglaszac takie przypadki, to znaczy tylko tyle ze p*****la...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadbane w sensie chodzą czysto, ładnie ubrane, nie są jakieś wychudzone, zawsze czyściutkie i takie grzeczne widać, zawsze się odezwą, przywitają jak się obok przechodzi, uśmiechną się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak mozna sie tak zachowac jak autorka a potem piszecie na roznych tematach na kafe, ze wszedzie panuje znieczulica. najlepiej nic nie widziec, nic nie slyczec, mnie to nie dotyczy....zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym raczej policję zawiadomiła;ale jeśli nie policję, to MOPS-KONIECZNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ta rodzina robi starsznego? ze krzycza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłoś anonimowo to i opisz sytuacje. Co z tego, że chodzą zadbane skoro psyche beda miały zrytą do końca zycia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje nie pracują, to z czego kuźwa zyją, napewno korzystają z mopsu i innych instytucji, nie ma to jak dwoje przyglupów dobierze sie do siebie i narobi dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo z mopsu kasę jakąś mają, kiedyś widziałam jak ich pani z mops odwiedzała, ale nie wiem czy nic nie zauważyła. nie można powiedzieć o nich że jakieś menele są bo oboje ona jak i on w firmówkach tylko chodzą, on łańcuch że mało szyja się nie ugnie tatuaże, buty nike, puma itp ona to samo, papieroski piwo, oboje nie pracują. Ja znam ona ma gimnazjum skończone, bo zawodowke rzuciła, w jej domu rodzinnym też dobrze nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHA, patologia juz pisze,zeby nigdzie nie zgłaszać:D dobre xxxx jasne, że zglos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie pytasz co robia strasznego? To mowienie do dziecka ty c**ju albo ty kurwo to wg ciebie nie jest straszne? Banda idiotow! Pewnie ze to zglos, bo dojdzie do tragedii a ty bedziesz miala wyrzuty! Wystarczy jeden telefon a i tak nikt sie nie dowie ze to ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę powiedzieć ze dzieci maltretują bo żeby je bili to nie widziałam, ale krzyk jest okropny, ona się drze na niego i te dzieci a on na nią. Awantury od rana do wieczora słychać, takie krzyki że włos na głowie staje. Wyzwiska przeokropne na siebie nawzajem i na te dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez znam taka rodzinke jedna. Nie sa alkoholikami maja slub, ona ma 27 lat on 30, maja 9 letnia corke. Kasy maja full, bo on ma dobra prace ona nie pracuje. Dziecko zawsze zadbane, ale to jak ona sie odzywa do tego dziecka to szok! Przy ludziach drze sie na nia, ciagle jej cos nie pasuje, chociaz dziewczynka grzeczna. Jedynie on ja dobrze traktuje i widac ze ja kocha. Mala wszedzie by za tata chodzila, a jak ma zostac z matka to prawie placze. Takie wrazenie odnoszeze ona jej nie kocha. Nigdy nie odezwala sie do corki cieplo czy milo ani nie przytulila. I dziecko z wpadki gdy miala 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieso I mozg widac malo wiesz o zyciu, czasami lepiej dla dziecka jak wyladuje w domu dziecka niz w zycie w domu rodzinnym, znam z wlasnego doswiadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a skąd wiesz że była u
Nich pani z mopsu? czyżbyś też korzystała? :D jeżeli leje się tam alkohol a mieszkanie to melina to bym zgłosiła. ale jeżeli tylko pokrzyczą to nie. jedynie bym zwróciła uwagę żeby się trochę hamowali. ale żeby wrogów sobie w nich nie robić to tekst typu-a wiecie tutaj mieszka dużo starszych osób co to wszystkim się interesują, lepiej uważać na to co się mówi,żeby ludzie za dużo nie słyszeli. sama przyznam dziś sporo pokrzyczałam na swojego syna. co prawda nie jakieś wyzwiska-no raz powiedziałam,że jest gamoń jak zrobił kupę w majty-a ma 4lata :O zajął się zabawą i zapomniał. a potem szybko zdjął majtki i leciał taki goly i obsrany przez podwórko do kibla bo chciał się umyć :O jak mi wpadł do domu to go ochrzaniłam. a dziś miał kilka dobrych pomysłów-np postanowił nasikać z góry i wlazł na budę psa. biedna psina mało zawału nie dostała jak go na budzie zobaczył.. ale tak jest zawsze jak syn bawi się ze swoim chrzestnym a moim bratem-35lat a będąc z dzieckiem zachowuje się jak jego rówieśnik.Darłam się na obu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia i w dodatku pewnie kradną skoro tyle kasy mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
połowa pracownic mopsu sie gorzej zachowuje niz opisujesz. Zreszta jakby dostali takie zgłoszenie, że ktos tylko krzyczy, albo czasem pije piwo, zabiliby cie smiechem, debilko. Gdzie sie takie rodzą... moze nie pracuja bo nei muszą? Ja tez nie pracuje, utrzymuję się z inwestycji, i tez piję, o zgrozo, piwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zadbane w sensie chodzą czysto, ładnie ubrane, nie są jakieś wychudzone, zawsze czyściutkie i takie grzeczne widać, zawsze się odezwą, przywitają jak się obok przechodzi, uśmiechną się." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Nie widzę w takim razie podstaw do zgłaszania rodziny do MOPSu. W naszym kraju MOPS i podobne urzędy to instytucje patologiczne, która nie pomagają rodzinom w problemach, tylko skupiają sie na odbieraniu dzieci rodzicom i łamaniu wszystkim życia. Polecam zapoznać się z najświeższym przypadkiem - rodzina Bajkowskich. Jasne, że lepiej dzieciom dorastać w spokojniejszych warunkach, ale o ile nie dochodzi do przemocy wobec nich i sa tak jak piszesz zaopiekowane, to nie kombinowałabym. Moja 60-letnia matka to najbardziej rozdarta osoba jaka znam, i jakoś wszyscy żyjemy. Też potrafiła ojcu czy nam nawsadzać. Żadne z nas zresztą nie powtarza tego wzorca w rodzinach, o mamy niska tolerancję na hałas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, temat umarł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa z bloku nt 17
skoro dzieci nie sa bite to chyba nic się nie dzieje... a to ze pija piwo to nic nie znaczy, ja z mezem codziennie latem po 2 piwka, wiec czasem kupujemy karton i sąsiedzi pomysla,ze alkoholicy:D no ale na dzieci nie krzyczymy... z kolei nie widze,by sąsiedzi nosili piwo, ale starsznie krzycza na dzieci xxxx zatem oni powinni donieść na nas a my na nich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×