brak krwawienia z odstawienia

Dziewczyny, pomóżcie, błagam. Biorę tabletki (Zoely, 24+4). 23 maja kochałam się z chłopakiem, wcześniej byliśmy na klubowej imprezie, na której straciłam portfel... z tabletkami w środku : ( zorientowałam się dopiero rano. W związku z tym ostatnią tabletkę przyjęłam 23, a potem miałam aż 4 dni przerwy, dopóki nie poszłam do lekarza i nie załatwiłam nowej recepty, w tym czasie dostałam krwawienia z odstawienia. Zaczęłam nowe opakowanie, skończyłam je w czwartek, 'okres' powinien się pojawić, a tu nic : ( spanikowałam, zrobiłam test dzisiaj w nocy (31 dni po tamtym stosunku, od tamtego czasu kochałam się tylko raz i z prezerwatywą, w dodatku nie do końca), ani śladu drugiej kreski. Czy ten wynik jest wiarygodny?

Mnie sie wydaje że nie masz sie czego bac. Moze poprzestawialy Ci sie hormony w zwiazku z ta nieplanowana przerwa. Mozes zrobic beta HGC dla pewnosci. Ale moim zdaniem nie masz sie co bac

dziękuję Ci, trochę mnie uspokoiłaś... : ) ale schiza to schiza, już nie pierwszy raz sobie coś wkręcam, chociaż naprawdę uważam... Mam 20 lat i dzieci planuję raczej po 30, więc w tym momencie byłoby to dla mnie prawdziwe nieszczęście.

jestes w ciazy, tabletki reguluja okres nie ma takiej opcji zeby on nie nadszedl w terminie odstawienia tabletek, co innego jak sie ma miesiaczki nie uzywajac tabletek to sie moga spoznic, ale przeciez dziewczyny tabletki reguluja co do dnia,. ja biore tabletki od 6 lat i nigdy nie bylo ze okres nie przyszedl

mi ciaze test pokazal dopiero w 8 tygodniu

zrob jeszcze test jeden (po miesiacu powinna wyjsc 2kreska)

Fałszywy alarm, krwawienie przyszło, co prawda w ostatni dzień przerwy wieczorem, więc później niż zazwyczaj, ale jest i jest zupełnie normalne ; ) całe szczęście, bo strasznie mnie zaniepokoiłyście.