Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja już na początku września :)

Czego się najbardziej boicie przed ślubem?

Polecane posty

Gość Ja już na początku września :)

Ja mam już obsesję... Zostało 75dni do ślubu a ja zaprzątkam sobie myśli pierdołami... Boję się, że: -Dostanę okres -strasznie sie zaczerwienie przy przysiedze i bede wygladac przez to tragicznie -ze nie zdaze się ubrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że się facet rozmyśli ;) A na poważnie to stresuję się, że zemdleję w kościele przed końcem przysięgi :P Ślub mam w sierpniu, bo na wrzesień sali nie mogliśmy znaleźć :/ Jestem wrażliwa na upał, zdarza mi się mdleć jak jest duszno i nawet po nocach śni mi się, że upadam i walę głową w posadzkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panicznie bałam się czkawki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę ślub w sierpniu ale jeszcze nie dopada mnie przedślubny stres ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ślubna;;;;
to po co wychodzicie za mąż skoro boicie się takich pierdół??? ja to bym się raczej bała, że facet okaże się zupełnie inny niż przed ślubem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia873245
że wyjdą na jaw moje zdrady:( zostały 2m-ce:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×