Buty baleriny - hit czy kit.

Większość ma. Nie każda dobrze wygląda w dużej mierze z powodu nieodpowiedniego fasonu. Jednym się bardzo podobają, innym mniej ale chodzą bo wygodne. Jeszcze inni uważają je za modowy KIT. Jakie macie zdanie na ten temat?

to moze pokaz te buty

wszystko zalezy od modelu i materiału czyli om innych butach tez mozna takm powiedziec.Ja kupuje z porządnej skórki,na obcasiku a nie taki całkiem płaściutke.Ostatnio kupiłam takie w stylu marynarskim,czyli biało -granatowe z granatowo czerwona kokardka i nosze je własnie do strojów w stylu marynarskim.

wygoda i tyle

Ohyda. Nie są wcale wygodne, bo za płaskie. Do tego brzydkie - skracają nogi, stopa wydaje się wielka, i większości dziewczyn wystają początki palców (obleśne) albo ta smieszna skarpeta do balerin, zazwyczaj w kolorze innym niż but.

najgorsze z kwiatkami lub kokardkami tragedia

skórka, obcasik, płaściutkie... Mózg ci chyba wyżarło...

Noszę, ale tylko firmy Maciejka http://butshop.pl/environment/cache/images/446_360_productGfx_6d0308658766be45fbb3454269cb27d6.jpg

Mi się podobają. Duży wybór. Od klasyki po szalone kolory. Różne fasony. Wygodne. O ile takie słowo ma rację bytu. W sumie nie ma na świecie wygodnego buta. Nawet na boska nie jest wygodnie jak chodzi się po nierównej powierzchni. Prawda? Na 3-4 cm obcasie też nie jest na dłuższą metę. O butach na 6-12 cm obcasie chyba nawet nie wspomnę.

Oczywiście ze hit. Są uniwersalne można je nosić zarówno na codzień jak i na uroczystości. Niezbędne jak kobieta idzie np na ślub a nie może chodzic w szpilkach(przecież adidasow nie założy)

Ja uwielbiam baleriny. A najwygodniejsze na lato balerina ma firma Crocs. Przepiękne modele i kolory. Ja mam model Julia Flat, sandałki i tradycyjne. Croscy kupuje na stronie zlotewyprzedaze.pl bo tam są najtańsze. W zeszłym roku kupiłam tez u nich model CARLINA. Uwielbiam na lato:)

buty jak buty, po co ta podnieta

dla mnie kit ani wygodne (jakby na bosaka po chodniku chodzić) ani ładne (jak ciapy wyglądają) ani dobrze się w nich wygląda (jak widzę taką kaczkę na ulicy, to od razu wiem, że w balerinach)

dla mnie hit przy wzroście 176cm i mężu 180cm :D żle się czuje w butach na obcasach , a balerinki duzoooo lepiej wyglądają niż buty na jakiejś kaczuszce . Baleriny nosze na codzień, bardziej zdobne ubieram na uroczystości ,ba nawet ślub brałam w balerinkach :)

crocsy sa przereklamowane, mam jedne balerinki od nich i nie przepadam za nimi, noga sie poci (choć normalnie mi sie nie poca nogi wcale) bo nie ma zadnej wentylacji, do kitu sa. moze sandalki sa ok ale zamkniete buty nie.

Ewa, 33 dla mnie kit ani wygodne (jakby na bosaka po chodniku chodzić) ani ładne (jak ciapy wyglądają) ani dobrze się w nich wygląda (jak widzę taką kaczkę na ulicy, to od razu wiem, że w balerinach) xx jak masz rozlazle giry i nie umiesz chodzić to nic dziwnego...

nie wiem, czy umiem, czy nie, bo nigdy nie miałam i nie będę mieć człapaków zwanych balerinami (nie licząc czeszek w piątek pewnie klasie podstawówki, czyli jakieś 35 lat temu)

każdy chodzi w czym chce.

a czy ja mówię, że nie? dla mnie to i w gumiakach wszyscy mogą chodzić

ewa jak masz mase 70+ to będziesz wyglądać jak kaczka , szczupła smukła dziewczyna ze zgrabną stopą w takich butach chodzi normalnie.Nie pomoże puder róż( i baleriny) kiedy d**a tłusta już.Idź kobieto do garów

a czy ja mówię że mówisz że nie? prosisz o opinie to ją wyrażam.

ja miałam tylko dwie pary( jedną zmaltretowałam, drugiej prawie nie nosiłam). ciężko mi kupić takie buty bo mam małą i bardzo szczupłą stopę i zazwyczaj klapią mi. w dodatku jest to mało atrakcyjny bucik. w cieplejsze dni szybciej wybiorę sandały, a w chłodniejsze półbuty niż coś takiego.

ja o opinie nie prosiłam

Ani hit ani kit po prostu wygoda!

hit-ale dla zgrabnej, mlodej kobiety i do pasujacego stroju... sama mam 2 pary,bo sa tanie i lekkie.Mam szare skoropodobne i ciemnozielone z kokardką :) Wcale nie sa wygodne,nie moglabym w nich chodzic caly dzien bo czuje sie jakbym boso po twardym aasfalscie chodzila:O dobre sa tylko na cieply kwiecien i maj:) wiesniacko wygladają na 40 letnoej grubej babie,ktora wazy 100 kg i ma nogi jak 2 banie :) niepodibają mi sie tez te jaskrawe, czy szmaciaki kwieciste :) smiesznie wygladają na stopie w rozmiarze 42... PAsują tylko i wylacznie szczuplym zgrabnym maym stopom i tylko do rurek.

Baleriny na KAŻDEJ kobiecie wyglądają fatalnie. Każdej skracają nogi, każda ma kaczy chód, te wyłążące palce, bleeee

ewka - brzydka jesteś to niewazne czy założysz baleriny czy co tam i tak bedziesz brzydka

obrzydlistwo- pisze ja facet :) obojętnie czy szczupła czy długa czy mała ...to wygląda jakbyście nic nie miały na nogach to już wolę najzwyczajniejsze klapki tylko nie te wstrętne baleriny :D

oczywiście, że hit! nie ma wygodniejszych butów, a do tego bardzo kobiece:)

Ja uwielbiam balerinki ;) Zobacz sobie te http://jeremy-scott.pl/pl/adidas-js-wings-ballerinas/1021-adidas-jeremy-scott-wings-ballerinas-hot-pink.html Były idealne na lato i są świetne teraz - jak jest tak gorąco ;)