Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc72

Rocznik 72 / wasze wspomnienia, nie tylko z dziecinstwa

Polecane posty

Gość gosc72

Chetnie poslucham waszych wspomnien z tamtych lat...cieplo je wspominam, chociaz nie bylo lekko (w szczegolnosci dla naszych rodzicow) Moje skojarzenia, tak na szybko: 1. 40latek (do tej pory moj najulubienszy serial:) 2. Mis Uszatek 3. Swiadectwa z paskiem 4. Apele w szkole 5. Granatowe fartuszki z tarcza szkoly 6. Pewex 7. Guzliczanka Kartki zywnosciowe..... Mozna by wymieniac w nieskonczonosc. A co wam utkwilo najbardziej w pamieci i jak odnosicie sie do tamtych czasow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka mrau
ja pamiętam jak ganiałam po podwórku w wakacje do ciemnej nocy i praktycznie wychowywała mnie wtedy ulica a dziś nasze dzieciaki zamiast biegać po podwórku siedzą i gapią się tępo w monitor komputera pamiętam jak z chłopalami biegało się po łąkach, sadach i kradło się owoce, bo do domu nie chciało się na obiad biec te czasy kojarzą mi się właśnie z grupką zwariowanych dzieciaków biegających po podwórkach, budowach, łąkach i zawsze były pomysły ''co by tu robić'' i nigdy nudno nie było... eeech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Dokladnie, glowa pelna pomyslow...zabawy w policjanta i zlodziei, sekrety pod szkielkiem z najlepsza kolezanka, zabawa 'w podchody', 'w chowanego'..nigdy nie bylo nudno a tak malo sie mialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka mrau
u nas na sekrety pod szkiełkiem mówiło się ''widoczki'' :):):) zabawy w chowanego były super! jeden rzucał piłkę wysoko do góry a reszta jak szczurki chowała się, gdzie się dało a ganianie po ciemku po piwnicach hehehehehe... teraz wszystko pozamykane na 3 spusty, fajne czasy, faktycznie mało się miało, prócz czarno-białego telewizora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erkowicz
były obowiązki-to dawało pewne podstawy do dobrego wychowania,najpierw to czy tamto,a potem zabawa,teraz tego nie ma,dzieciaki tylko chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
To prawda... u mnie w domu byla dyscyplina jak w wojsku, w szkole zreszta tez, ale to mnie nauczylo szacunku do ludzi, respektowania i przestrzegania zasad...nie zaluje. Udalo mi sie/nam doswiadczyc nielekkich czasow komunizmu i poczatkow wyczekiwanej wolnosci. A pamietacie kolonie letnie z zakladow pracy (byly darmowe)? Nawet na koloniach musial byc porzadek, apele o 7ej rano, posilki o stalych porach,cisza nocna..i nikt nie reklamowal:)bylam szczesliwa, ze wogole udalo mi sie wyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
były też pamiętniki z sekretem (zgięty róg kartki) gra w gumę na szkolnym podwórku a potem: prywatki do rana sophia kaczmarski och czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Tez czasami sobie wzdycham...prywatki, dyskoteki szkolne i co ja mam na siebie wlozyc:)? odwieczny problem, bo w szafie 2e pary spodni, kilka starych bluzek i 'ubrania na niedziele'...trzeba bedzie cos od kumpeli pozyczyc:) A ja pamietam zeszyty szczerosci, szkoda, ze zaden mi sie nie ostal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_rocznik
a ja lubię przenieść się na chwilę do tamtych czasów i chętnie oglądam Dziennik Telewizyjny na TVP Kultura :) Puszczają dzień "bieżący" z 1989... Ja świeżo po maturze, wakacje... Przecież to było..........wczoraj..................... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matura - pisana od reki, polski i matematyka obowiazkowa:) Po maturze zabawa na dyskotece, do bialego rana (trunki wnoszone ukradkeim, zeby tylko szatniarz nie zauwazyl). To bylo wczoraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_rocznik
Witaj, rocznik72 "To bylo wczoraj:)" - Ty również podpisujesz się pod tym:D czyli wszystko ze mną w porządku... ;):D aha, ten dziennik emituje jednak Historia a nie Kultura - gdyby ktoś miał ochotę na sentymentalną podróż ( z wczoraj ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne,ze w porzadku...tych wspomnien nikt nam nie zabierze. Mielismy duzo szczescia, zasmakowalismy 2ch roznych swiatow.Dzieki za tip. Niestety odbieram tylko Polonie:(ale mam w domu 'Kroniki polskie', 40latka, prawie wszystkie komedie Bareji....tylko jeszcze Misia Uszatka brakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość____68
I wiele pięknych bajek : Makowa panienka Chłopiec z plakatu Żwirek i Muchomorek Piaskowy dziadek Barbapapa Słoń Dominik Baltazar Gąbka Rumcajs Miś coralgol Koziołek Matołek Wilk i zając Krecik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Odlotowe byly te bajki na dobranoc:) A pamietacie pierwsze 'zachodnie' seriale "Powrot do Edenu", "Niewolnica Isaura", cala Polska je ogladala i komentowala. Kazdy mial swojego ulubionego bohatera...w szkole prowadzilysmy dyskusje, ktora aktorka ladniejsza, jaki ciuch lepszy, ktory Pan przystojniejszy - 'Rozmowy w toku'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_rocznik
Oczywiście że pamiętamy :D A ogromniasty, nie wiem jakim cudem zdobyty plakat Isaury w objęciach Leoncia wisiał na drzwiach mojego pokoju :) A Wielka Gra i Koncert Życzeń w niedzielę ? Ciekawe czy był jakiś dom, w którym nie był to "program obowiązkowy" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Dokladnie, koncert zyczen: Kawiarenki na na na:) zawsze czekalam na Demis'a Roussos. Nie przepadalam za Irena Santor ( chyba za mala bylam). No i w niedziele obowiazkowo kurczak z piekarnika, ziemniaczki,ogorki kiszone albo mizeria i kompot....ale to smakowalo...zadnej chemii, zadnych E24, E14, wspomagaczy smakow itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam nawet pamiętniki z tamtych lat.Zaczelam pisać w 7 kl. i mam te zapiski do dzisiaj . Matko ,jak ja byłam dziecinna , naiwna ,ale szczęśliwa . Z lat dziecięcych pamiętam poobdzierane kolana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ci zazdroszcze tych pamietnikow, mie sie ani jeden nie ostal:)Mialam tez zeszyty z wierszami, ale wszystko gdzies zaginelo, sama nie wiem gdzie:) Ja tez ciagle mialalm obdrapane kolana i lokcie, zawsze chcialam dobiec do 'zaklepywanki' pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ci zazdroszcze tych pamietnikow, mie sie ani jeden nie ostal:)Mialam tez zeszyty z wierszami, ale wszystko gdzies zaginelo, sama nie wiem gdzie:) Ja tez ciagle mialalm obdrapane kolana i lokcie, zawsze chcialam dobiec do 'zaklepywanki' pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ci zazdroszcze tych pamietnikow, mie sie ani jeden nie ostal:)Mialam tez zeszyty z wierszami, ale wszystko gdzies zaginelo, sama nie wiem gdzie:) Ja tez ciagle mialalm obdrapane kolana i lokcie, zawsze chcialam dobiec do 'zaklepywanki' pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, a pamiętacie "złote myśli" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Sorry, nie wiem dlaczego moj post wyswietlil sie az 3razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, a pamiętacie "złote myśli" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Pamietam, my nazywalismy to zeszytem szczerosci:)i te pytanie: kogo z klasy lubisz najbardziej, twoj ulubiony kolor, ulubiony piosenkarz....fajne to bylo i takie niewinne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widoczki robilyscie ? ;) a picie w woreczku piliscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A syfon na naboje?:D To byl smak! A juniorki Po szkole? Piorniki hinskie i tymi pachnace? Wow,zdobyc te cuda i szacun w klasie. Tydzien przed rokiem szk.smaki sie za zeszytami a potem spotkania z kolezankami,aby 1 sza kartke pokolorowac!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Robilismy widoczki, u nas tzw: sekrety. Rozbijalismy tez kamienie i te najbardziej mieniace sie zabieralam do domu (tak zeby rodzice nie widzieli). Napoje w woreczkach tez pamietam, zolte i czerwone....a za piornik chinski to dalabym sie wowczas pokroic:) Gumki do mazanie, tak slodko pachnialy, ze mialam ochote je zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×