Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc72

Rocznik 72 / wasze wspomnienia, nie tylko z dziecinstwa

Polecane posty

Nie zapomne zapachu nowego piornika chinskiego z gumka W PIORNIKU MIESZKAL MOJ OSOBISTY PLASTUS ;) Picie w woreczku to byl u nas hit...Plastikowe sandalki,juniorki po szkole,poliestrowe fartuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Pamietam, plastikowe sandalki na lato,ale musialam sie naprosic, aby je dostac. A farbowaliscie ciuchy w duzych garnkach? Moja mama to robila, gdy modne byly spodnice z pieluchy:) Przypomnialy mi sie tez koraliki do wlosow, moja mama az sie trzesla na ich widok...ale cierpliwie wczepiala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Gdzies sie zagubil moj ostatni wpis. Pamietam plastikowe sandalki, to byl hit. Dlugo musialam przekonywac rodzicow, aby mi je kupili. A koraliki do wlosow pamietacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko test, sprawdzam czy wyswietli sie moj post:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto pamieta "czeszki" ale to juz czasy szkoly sredniej. Albo reklamowki Libero? Na bazarach sie kupowalo ,oczywiscie Libero to byly...pieluchy!!! No ale nowe reklamowki kolorowe,to byl Hit! Ech zachodem powialo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A lody w lodziarni o jednym smaku. Kupowalo sie slowami: dwie galki prosze,wiadomo bylo jakich. Wata cukrowa np.byla w malych woreczkach:) Ech to byly czasy... Radiomagnetofon kasprzak i kasety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stevart
Troche zdziadzili jestescie ;-) Wspomnienia...oh, jak to bylo cudownie kiedys, jaki swiat byl piekny..;-) jacy bylismy zaradni, jak muzyka wspaniala.. nie ma juz tego zapachu, nie ma zabawy w chowanego.. pozostalo szydelkowanie:-D juz tylu rzeczy "nie wypada" a dzisiejsza mlodziez zyje tylko informatyka Mam nadzieje, ze na codzien nie zyjecie przeszloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stevart
*zdziadziali ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
A ja moge sobie byc zdziadziala, nie przeszkadz mi to. To sa moje wspomnienia, moja skarbica i uwielbiam do nich powracac.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te plastikowe sandalki byly nawet na tamte czasy ok,ale odparzaly skore. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
Faktycznie te sandalki za zdrowe nie byly, ale modne. Lody pamietam, smietankowe.. i lodziarza, ktory przyjezdzal pod blok. Ziemniaki tez nam przywozili, bryczka:) Ale jaja, smiac mi sie troche chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa blada
Mam nadzieje, ze na codzien nie zyjecie przeszloscia. na co dzien mam wszelakie wygody cywilizacyjne i jak najbardziej zyje dniem dzisiejszym a wspomnienia tamtych lat sa jak skarb , te smaki zapachy picie w woreczku rower wigry pistolety na kapiszony porozciagane gumy( takie do gaci) na duzej przerwie apele, swiadectwa , tarcze, fartuszki wieczne zabawy na powietrzu przyjaciele prawdziwi a nie 1000wirtualnych z fb, wystarczyla kreda i kapsel od sloika i byla zabawa:) buty relax :) oj duzo by tu wymieniac , coz jak to spiewala Maryla-ale to juz bylo i nie wroci wiecej-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc72
No jasne, ze zyjemy terazniejszoscia i ze sie rozwijamy,czas pedzi do przodu a my z nim. Nadchodzi jednak taki Moment w zyciu (40tka:), ze czlowiek zaczyna sie pomaluku starzec a dowodem na to sa coraz czestsze powroty do przeszlosci...ale to w niczym nie przeszkadza.Ja biore to na wesolo i nie raz smieje sie do rozpuku ogladajac moje stare fotki...Miss 72:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamiętam ferie zimowe. Jakimś cudem cała paczka miała łyżwy tylko brakowało nam kiji hokejowych .Nałamaliśmy gałęzi żeby służyły nam jako kije .Poszliśmy na mocno zamarznięty staw i tam odbył się mecz hokeja, dziewczyny na chłopaków. Nie pamiętam który to był rok ale zima musiała być mroźna. Pamiętam tylko te siniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle wspomnień że by tu miejsca nie starczyło........prócz tych wymienionych przez ciebie to ludzie...znajomi...moje miłości :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie przejdzie do inego tematu " osob po 40"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×