Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pibu23

Jak zdobyć nowo poznaną dziewczynę

Polecane posty

Gość pibu23

Witam! Mam następujący problem proszę coś doradźcie;) Ostatnio byłem na zbiorach truskawek i poznałem tam fajną dziewczynę. Ja mam 23 lata ona 19. Fajne nam się rozmawiało i w ogóle. Chodzilismy wieczorami na spacery. Trwało to ok. tygodnia. Widziałem że ona chce ze mną rozmawiać i w ogóle. BArdzo mi sie ona podoba. W końcu wymienilismy się numerami. Dodam że mieszkamy od siebie dość daleko ok 250 km. Podczas naszych spotkań nic specjlanego jej nie powiedziałem tylko się poznawaliśmy ogólnie. Teraz mi na niej zaczęło zależeć. PIsalismy ze sobą smsy jak rozjechaliśmy się do domu. Później na face gdy jednak napisałem że chciałbym się z nią bawić bo mówiłą że była na festynie i że zaprosiłbym ją na wesele to zamilka. Nie wiem czy się wystraszyła czy co? Ona się uwielbia bawić jest wolna. Powiedźcie jak ją zdobywać? Czy nie byłem natarczywy piszac do niej codziennie? Teraz się nie odzywam do niej dzień ale mnie ciągnie postanowiłem jednak że dopiero za dwa dni do niej napisze może zateskni. Dodam jeszcze że spotkamy się znowu za tydzień na zbiorach wisni. Powiedzcie co robić jak się zachowac żeby ją zdobyć.?? Jest naprawdę fajna, co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś myślałem, że jeśli będę sobą, uda mi się zdobyć kobietę. Myślałem, że otwartość serca i artystyczna wrażliwość na coś się zdadzą. Jednak bycie sobą nie zawsze wystarczy. Próbowałem być cwaniakiem, ale nie jetem taki- taka postawa zawsze kojarzyła mi się z debilizmem. Ciężko więc było mi pogodzić wewnętrzny konflikt. Teraz jednak oddałbym wiele by być takim debilem. Chciałbym zmienić charakter, ale to takie trudne. Sądzę nawet, że nie możliwe. To tak jakby siebie zabić. Wyobraźcie sobie ,że ktoś każe wam zmienić się diametralnie- np. polubić znienawidzony typ muzyki. Disco-polo, czy inny S**t. Albo zacząć się nosić jak dres. To jest nie do pogodzenia. Można udawać kogoś kim się nie jest ,ale jak długo da się to wytrzymać? Ja zdołałem 1,5 roku w liceum. Po czym się załamałem- zrozumiałem ,że ludzie najbardziej lubią mnie jako aktora-bezdusznego dupka obranego z emocji innych niż bezmyślna euforia. Zdecydowanie nie podoba mi sie tendencja do kochania aroganckich pajaców. W poznawaniu dziewczyn pomagają mi teraz feromony. Chociaż na początku byłem nastawiony sceptycznie do tego typu produktów to spróbowałem polecanego tutaj sklepu http://pherowin.pl i okazało się to dobrym wyborem. Co najważniejsze to nie poznaje już tępych idiotek – tylko w większości kobiety z jakąś tam klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×