Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miałem ponad 40 kobiet z czata

Polecane posty

Rok temu był pewien temat na uczuciowym :) Podobna treść, koleś udowadniał że kursy manipulacji emocjonalnej działają, inny go bluzgał i pokazywał że nie, że czar sie w sobie ma lub nie - i ten inny właśnie robił to co trzeba tak jak trzeba :) całość była ustawiona, laskom się kisiel lał a ja lałam ze śmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałem, tylko że klubów nie lubię i nie mam zamiaru chodzić do nich tylko po to, żeby poderwać dziewczynę. A na ulicy działa nieubłagana statystyka. Da się poderwać laskę, ale duża część z nich: nie chce nikogo poznawać, spieszy się, ma chłopaka, nie jesteś w jej typie itd. Trzeba sporo prób, żeby się umówić a od tego droga do łóżka jeszcze daleka. A na czacie większość dziewczyn chce kogoś poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czat z mojego miasta. Mam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Pirat :) łamiesz schemat ;) trzymasz napięcie, łapiesz podobne fale- zainteresowania, lubisz jej grunt, robisz huśtawkę nastrojów i gra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Incognito, no bo zboczyliśmy z tematu, miało być o dziewczynach z czatów a nie o uwodzeniu w ogóle. To temat rzeka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do dziewczyn z czata :P ja jestem dziewczyną z czata i co :P Rwiesz rynsztokowy poziom ;) ale co kto lubi ;) niektórzy muszą zaliczy 100 przynajmniej bo inaczej nie czują się mężczyznami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inco na szczęście tylko niektórzy :) są też rozsądni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego rynsztokowy poziom? Oczywiście zdarzyły się kobiety, które chciały po prostu się bzykać, kilka zdradzających mężatek, ale większość to normalne, fajne studentki. Przecież kobiety lubią seks i seksualne przygody ;) A co do liczby, to fakt lubię. Lubię kobiety, lubię cały proces i lubię seks. A z nową osobą smakuje dwa razy lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokadkoakdok
a mnie interesuje co dalej zaliczałeś je tylko na raz ? bo były takie cienkie , ty nie chciałeś, już myślałeś o następnej , czy to one mówiły bye bye ? kasowałeś ich numery , nie znacie się już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapciuszek
może powinieneś prowadzić dziennik w stylu Gombrowicza :D data i najwazniejsze fakty z bzykanka , po latach może być z tego ciekawy dokument :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokadkoakdok
aha , jeszcze jedno pytanie wszystkie ci się podobały ?, brałeś jak leci ?, przecież nie wszystkie wysyłały ci fotki od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścówa
mój znajomy brał jak leci. Jak była gruba czy cos to od tyłu i przy zgaszonym świetle. Przekroczył 150 kobiet .. liczy sie tylko liczba i odklepanie kolejnej. Wiem ze często nawet nie kończy.. wchodzi ja potyra i paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałbym
40 kobiet:O, 5 mi wystarczy4 juz za mną. Zgadzam się z tym,że w necie wystarczy być rezolutnym,pewnym siebie, mieć poczucie humoru i wtedy trudno nie jest. Bo? Bo wtedy się wyróżniasz, byłem "laską" na portalach i czatach, faceci w necie to żenada. Pytania typu p******my się? Zrobisz laskę? itd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapuklapuklap
zastanawiam się czy takie netowe kontakty są satysfakcjonujące czy nie bardzo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli się ktoś konkretny trafi ? Większość się spuszcza przy pisaniu,a tych w realu jest tu niewielu.Szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jokadkoakdok a mnie interesuje co dalej zaliczałeś je tylko na raz ? bo były takie cienkie , ty nie chciałeś, już myślałeś o następnej , czy to one mówiły bye bye ? kasowałeś ich numery , nie znacie się już ? Większość na raz, z niektórymi się spotykałem po kilka tygodni. Dlatego, że ja nie chciałem, może część z nich też by nie chciała powtórki nie wnikam. Na czacie się przewija tyle kobiet, że szybko można poderwać nową, a seks z nową jest lepszy;) Zresztą najczęściej kręcę kilka na raz. Ze starymi nie utrzymuje kontaktu. Co do umiejętności to różnie to bywa, generalnie dziewczyny te mają sporo kompleksów. Większość z tych dziewczyn szuka związku na stałe, dlatego trzeba to dobrze rozegrać. Ja nigdy nie okłamuję i nie mówię, że szukam związku. jokadkoakdok aha , jeszcze jedno pytanie wszystkie ci się podobały ?, brałeś jak leci ?, przecież nie wszystkie wysyłały ci fotki od razu Nie biorę wszystkich jak leci. Sypiam z takimi, które są akceptowalne w celach konsumpcyjnych;) Tak uśredniając to 5 lasek było ładnych, 5 bardzo ładnych, 3 prześliczne (te akurat pamiętam doskonale) a reszta przeciętna. Co do fotek to nie spotykam się bez wymiany, większość po dobrej rozmowie chętnie się wymienia, a jak nie od razu to gadamy później jeszcze na gg. klapuklapuklap zastanawiam się czy takie netowe kontakty są satysfakcjonujące czy nie bardzo ? Zależy od człowieka, dla mnie w większości tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm m m m
Netowe kontakty sa wiec satysfakcjonujace byc moze dla autora ale raczej nie dla kobiet, ktore mialy z nim do czynienia. Tak szczerze to zupelnie nie rozumiem takiego hurtowego podejscia z czysto pragmatycznych a nie morlano-emocjonalnych wzgledow. Nawet przelotny kilkutygodniowy, niezobowiazujacy romans z fascynujaca charakterologicznie i pociagajaca wizualnie osoba jest sto razy fajniejszy (bo dostarcza wiecej radosci i emocjonalnych doznan, jest wysmakowany i niespieszny) niz jednorazowy seks z 100 byle jakimi, praktycznie nieznajomymi ludzmi. Zreszta ciala kochanak tez trzeba sie troszke "nauczyc", poznac jego reakcje, upodobania aby seks byl na 100% satysfakcjonujacy, za pierwszym razem moze byc sztywno i nie tak znowu fajnie...no ale ktos kto konczy znajomosc po 1 zaliczeniu nie zdaje sobie z tego sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że większość z nich nie łączyła tych dwóch cech czyli fascynującego charakteru z pięknym wyglądem. Z tymi, które takie były rzeczywiście spotykałem się dłużej i oczywiście zgadzam się z tym, że wtedy można się lepiej zgrać i wyluzować. Natomiast co do reszty to seks z nimi, mimo ich wad i swojej jednorazowości był i tak dla mnie super przeżyciem, co do ich satysfakcji to nie mi oceniać, ale się starałem, zarówno fizycznie jak i emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj typy jak to robisz ....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, jakie typy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krotko mówiąc autor jest pseudo podrywaczem zakompleksionych kobiet (nie wierze ze na czacie siedzą fajne dziewczyny, bo te maja ciekawsze zycie w rzeczywistości). Poczytal trochę o PUA (dla nie wtajemniczonych: Pick up artist-artysci podrywu) i zgrywa wielkiego uwodziciela chwalac się na forum ze przeleciał 40 zakompleksionych kobiet siedząc cale dnie w domy przed netem zamiast wyjść na zewnątrz. I nie masz stary racji, day-game jest skuteczny jeśli jesteś dobry i ćwiczysz, a nie idziesz na łatwiznę. See you wielki artysto podrywu. I tak, to jest hejt, sensowny hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wcześniej mówiłem z pua i tym całym śmiesznym r****m nie mam nic wspólnego, a z tego co widzę to ty masz. Skoro jesteś taki świetny i podrywasz tylko na ulicy to pochwal się ile dziewczyn bzykałeś. Ja nie narzekam na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ręka? nie przesiliłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałem 400 kobiet. Szczata? To szczajta, wolno wam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic wspólnego z PUA. Kiedyś w tym siedziałem. Widzę że się nie dogadamy. Ty patrzysz przez pryzmat ilości w******nych kobiet, aby więcej, ja podrywam kobiety bo lubie z nimi przebywać, flirtowac, seks to dodatek do fajnej znajomości. Do tego trzeba dorosnąć, ale to jeszcze nie pora ma ciebie. Swoją drogą musisz mieć małego kutasa, skoro powiekszasz go chwalac się na forum ile dziewczyn zaliczyłeś. Powieksz go jeszcze bardziej. Mialem 15 kobiet z którymi spalem, inteligentne, piękne kobiety nez kompleksów znające swoją wartość, żadna na 1 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz ukrucimy troche twojego kutasa. Ja patrze na jakość nie ilość. Modelke Triumph'a możesz jedynie obejrzeć w katalogu bielizny. Wiesz jak ślicznie wyglada jak osiaga orgazm? Knock-out

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×