Czy to była dobra decyzja? Przestanie boleć?

Zakochałam się w pewnym chłopaku, ktory przyjechał na 2 miesiące do Polski, do pracy. Ma wszystko to, czego szukam w facecie...jest odpowiedzialny, inteligentny, zaradny, opiekuńczy, pracowity, nienachalny.On otwarcie mówil, że bardzo mu się podobam, patrzył na mnie jak w obrazek, ale wiedział,że nie może nic więcej, bo MA ŻONE I DZIECI...z tego powodu ja nigdy nie dalam mu do zrozumienia,że czuje do niego coś więcej niż zwykłą koleżeńską sympatię...Bardzo Go szanuje też za to, że ma tak poukladane w głowie,że wie że jego rodzina to priorytet. Dzisiaj wyjechał...Strasznie boli!!!!!!!!!!!!! Troche żałuje,że nie powiedziałam mu co do niego czuje, a z drugiej strony mysle,że dobrze zrobiłam, bo nie namieszałam mu w glowie i w życiu...wroci do żony, dzieci i będzie żył jak dawniej. Zobacze Go dopiero za 10 miesięcy...o ile wogóle przyjedzie.

i bardzo mądrze zrobiłaś.brawo!

Dzięki. Spróbuje po prostu zapomnieć.

Polecam: http://coolblog.pl/

hehe, dobre: http://coolblog.pl/

przykre, ale chyba dobrze postąpiłaś

heh jak z filmu, pzdr

Dobrze zrobiłaś i na pewno zostanie Ci to wynagrodzone :) Sama przecież byś nie chciała, żeby inna kobieta wyznawała Twojemu mężowi miłość i żeby zaburzyło to Twój spokój... :)

Tylko nie otworz przed nim nog za te 10 miesiecy :/ Teraz dobrze zrobilas, ale gadasz jak potluczona ze on taki super. Mowisz ze dawal ci do zrozumeinia ze mu sie podobasz. Gdybys sie tylko dala to by cie przelecial a potem wrozil do zonki. Nie badz glupia! to nie jest fantastyczny facet, to jest fiut na wyjsciowym!

No bez przesady, dajcie spokój dziewczynie...widać,że ma jakies zasady i wartości w życiu, więc jeżeli "nie rozłożyla nóg" wczesniej, to i za 10 miesięcy też nie rozloży...

Mądra decyzja.

Boże, jak mi Go brakuje... Nie zdecydowałabym się powiedzieć mu o wszystkim, ale strasznie brakuje mi jego widoku...

przestań,po co ci facet z bagażem.nie komplikuj sobie życia,zobaczysz jeszcze spotkasz tego jedynegoi wtedy pomyślisz sobia''ale byłam głupia że myślałam o nim''

:(

Śnił mi się w nocy............. mysle tylko o nim, nie mogę o nikim innym, ale myślicie ze 1 raz tak sie z nim kochać i w tajemnicy było by złem? onanizuje sie myśląc o nim

Słaby podszyw...DEBILU.

Kiedyś też się przypadkiem zakochałam w żonatym, on podobno we mnie, tylko ja mu tego nie powiedziałam, żeby nie rozbijać rodziny. Po prostu po jego wyznaniu zerwałam z nim wszelki kontakt, żeby nie prowokować jakiejś sytuacji, która nie powinna się wydarzyć. Dzwonił, ale nie odbierałam, pisał - nie odpisywałam. Było mi bardzo ciężko, wydawało mi się, że go nie zapomnę, bo byliśmy podobni prawie we wszystkim, rozumieliśmy się prawie bez słów, a do tego była między nami niesamowita chemia oraz to samo poczucie humoru. Ale minęło więcej czasu, jakoś zapomniałam, a potem poznałam kogoś innego, kogo pokochałam. I dzisiaj tamten jest tylko miłym wspomnieniem a ja bardzo się cieszę, że potrafiłam nie złamać swoich zasad i nie sprawić nikomu bólu. Dobrze zrobiłaś.

Przestanie boleć, ale nie mogę Ci powiedzieć, jak długo to będzie trwać, bo każdy inaczej odczuwa i każda historia jest inna. Czasem rozstanie boli nawet rok, innym razem zapomina się kogoś w tydzień.

KtośTakiJeden... Dziękuję Ci za to co napisałaś.