Jak radzic sobie z nerwicą?

Mam z tym problem. może jest ktoś kto mógłby mi coś podpowiedzieć.

leczyć. Miałam nerwicę okropną. Wciąż bolał mnie brzuch, tętno w spoczynku nie spadało mi poniżej 102 uderzenia na min. Popatrzyłam na siebie z boku i się przeraziłam. Dodatkowo nie znoszę lekarzy- jestem taka Zosia-samosia- wszystko sama :) i mam odruch buntu na leki chemiczne- wolę naturalne, ziołowe albo- gdy jest to katar czy przeziębienie- lubie przeczekać. Ja kupowałam sobie tabletki ziołowe. To było kilka lat temu- były takie w słoiczkach za parę złotych. Śmierdziały okropnie ale były tanie i było ich dużo ;) Jadłam po 6 dziennie długo, długo. Ważne jest, by nauczyć się zwracać myśli w inną stronę, gdy zaczniesz myśleć o problemie- bo jak przypuszczam nerwica jest na coś konkretnie- tak?

cd :) znalazłam sobie taki obraz w głowie, który mnie uspokajał i często o nim myślałam. gdy tylko pojawiały sie natrętne myśli zaczynałam przywoływać tenże obraz lub przypominać sobie śmieszną sytuację. Bardzo ważne, moim zdaniem, jest uwierzenie w siebie. Musisz uświadomić sobie, że jesteś cudną, wartościową osobą. Że nie ma takiego, który byłby od ciebie lepszy. Nie można też wpadać w pychę :) dlatego w opozycji wiadomo, że nie ma też tak strasznie gorszego. Jesteś po prostu równie ważna, co każdy! O tym pamiętaj, bo to szczera prawda! I co jeszcze? Ano to, że wszystko co złe kończy się. Czekaj na lepsze, ono zaraz przyjdzie, tylko sie troszkę uspokuj :D

Dużo czytaj poradnikó psychologicznych, w intern też jest mnustwo artykułów na ten temat. pomaga znalezc sposób na radzenie sobie w chwilach ataków. Nie od razu bo każdy musi znalezc swój własny sposób na zajęcie mysli. Jeżeli to głebsza nerwica to nie obawiaj się leków. Idz do spoecjalisty.

leczyc, leczyc i jeszcze raz leczyc sama sobie nie poradzisz

Witam, Też miałam z tym problem potem dodatkowo doszły lęki :/ Dużo odpoczynku unikaj stresu a jako małą receptę mogę Ci polecić trening relaksacyjna jacobsona :-)

brałem kudzu root