Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Męczą mnie moje dzieci

Polecane posty

Gość gość

Muszę się wyżalić. Mam 37 lat, jestem 8 lat po ślubie i mamy dwójkę dzieci. Starszy idzie w tym roku do zerówki, młodsza ma 4 lata. Mój synek chyba nie jest do końca normalny, chociaż boję się iść do specjalisty i to potwierdzić. Jeszcze rok temu potrafił robić w majtki w przedszkolu, co irytowało panie. Nie potrafiłam go nauczyć korzystania z nocnika - mimo że czytałam o tym dużo. W przedszkolu dzieci go nie lubią - nie jest miłym dzieckiem, jest płaczliwy i ma kłopoty z mówieniem. Chodzimy do logopedy, ale to niewiele daje. Synek jest strasznym rozrabiaką i zamiast mi pomagać w domu, namawia do łobuzowania swoją młodszą siostrę. Poza tym nie słucha się mnie i mam wrażenie, że tylko mąż jest dla niego autorytetem. po urodzeniu córeczki miałam depresję i nie potrafiłam jej pokochać. Teraz jest lepiej, To ładna i inteligentna dziewczynka, chociaż ulega wpływowi starszego brata. Kiedy wracam z pracy i męża nie ma, potrafią biegać, krzyczeć, skakać i bałaganić aż do wieczora. Próbuję ich czymś zainteresować, ale nie lubią za bardzo rysować. Telewizora nie mamy, więc bajki puszczamy im tylko wieczorem przed snem z dvd. Nie mam już pomysłu, jak sobie z nimi poradzić. Mam podejrzenie, że znajomi przestali nas z tego powodu odwiedzać. Mąż też mógłby pomagać mi więcej, ale on jest wychowany w inny sposób - uważa, że on jest od dyscyplinowania dzieci, a ja mam je wychowywać. ma do mnie pretensje, że na zbyt dużo im pozwalam. oboje pracujemy, ale on wraca z pracy dużo później. Jestem już tym wszystkim nerwowo wyczerpana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawia mnie jedno jak można puszczać bajki z dvd nie mając tv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można puszczać na kompie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Bajki puszczamy na komputerze. Wiadomości tez czerpiemy z internetu. Po prostu uznaliśmy, że tak będzie lepiej dla całej rodziny - nie chcielismy żeby rosły przyrośnięte do telewizora i mąż chciał mieć kontrolę nad tym, co oglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie koniecznie może yć nienormalne znam chłpca który w zerówce kazał sobie tyłek wycierać za każdym razem. znam dziewczynlę która mając 6 lat nie potrafiła sama jeść. moja chrześniaczka nie usiedzi w miejscu 5 minut ja się smieje ze ma adhd taki ma temperament. dzieci są rózne i na każde jest sposób.4wyjdz z nimi do parku niech się wyszaleją. a jak nie mędzie grzecznie szedł to mu szelki załóż brutalne ja nie jestem zwolenniczką ale jak nie będziesz miała wyjścia??? i pokaż im kto ma władzę poczytaj trochę jak karać dziecko może wybierzesz jakąś metodę dla was a ja życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Proszę podnieście mnie jakoś na duchu! Pracuję jako nauczycielka i zaraz będą wakacje, będę z dziećmi spędzać więcej czasu - nie wiem jak ja to wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
No właśnie może problemem jest to, że ja za dużo wolności dzieciom daję. Chodzą i biegaj ą gdzie chcą. Ale z drugiej strony nie chce ograniczać ich kreatywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może chodzi o to, że Ty im nie wyznaczasz żadnych granic. Dziecko musi wiedzieć, że nie wszystko jest mu wolno. A myślałaś o tym aby pójść do jakiejś poradni psychologicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze wiedzialam,ze nauczycielki nie umieja wychowac swoich dzieci... to zalosne,ale taki fakt moja ciotka nauczycielka historii nie umiala wych swojej corki, sasiadka nauczycielka matmy jej syn wyrosl na pijaka,nieroba i awanturnika widac kiepska nauczycielka z ciebie... zrezygnuj z pracy bo swoich wych nie umiesz a za cudze sie bierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem co czujesz, ale robisz im krzywdę pozwalając na zbyt wiele. Dzieci muszą znać reguły, co im wolno, a czego nie. No i z mężem powinnaś porozmawiać żeby więcej czasu spędzał z dziećmi i Ci po prostu pomagał przy wychowywaniu pociech:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze brak tv na ich wplywa tak.... dziwna rodzina,zeby w tych czasach nie miec tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Myślę o skorzystaniu z poradni, jednak mąż jest przeciwny - uważa, że po prostu jestem za miękką i że jak sie przyłożę do wychowywania dzieci, to nie będzie potrzebna pomoc z zewnątrz. Ja już kompletnie tracę rozeznanie. Kiedyś myślałam, że ma ADHD, ale to chyba nie to. Zresztą czytałam ostatnio, że tak naprawdę jest to wymyślona choroba, co już całkiem mnie załamało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Nie rozumiem, po co te uwagi o wychowywaniu dzieci przez nauczycielki. Ja jestem nauczycielką języka francuskiego i funkcja wychowawcza jest ograniczona. Nie zamierzam natomiast rezygnować z pracy, bo po pierwsze nas na to nie stać, a po drugie nie jestem urodzoną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Telewizora nie mamy z wyboru, dlaczego to dla was dziwne? W naszym środowisku coraz więcej osób rezygnuje z telewizji. Po prostu uważamy, że to co proponuje telewizja jest mało wartościowe - to chłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez z uk-londyn
jak mozna zyc bez telewizora???? ?boze , ja bym umarla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci sie nie dziwie ze psychicznie nie wyrabiasz.Z tego co piszesz to twoj maz normalny zabardzo nie jest.Widze ze chce trzymac was wszystkich krotko... takie wojskowe zasasdy w domu wprowadza.Przy nim dzieci sa spokojne bo sie go boja,a przy tobie sie wyzywaja za tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem jest chyba także to, że małżonek całe wychowanie oddał w Twoje ręce. Powinien brać czynny udział a nie tylko być od dyscyplinowania. Co to w ogóle ma być? Taki weekendowy tatuś? Chłopcy w tym wieku bardziej niż mamy potrzebują męskiego wzorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc w domu  z wyboru?
Ja sobie np nie wyobrażam nie mieć tv w domu. Żyjecie jak dzikusy. Dlatego dzieci są takie zdziczałe. Nauczycielka a nie umie wychować swoich dzieci żałosne.... Tak jak ktoś tu napisał zrezygnuj z pracy bo jeszcze nauczysz tej patologi obce dzieci ze szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co ty ...........
No dobra jakie dzieci maja obowiązki w domu ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
To prawda, ale mąż ma bardzo tradycyjne poglądy i nie mogę za bardzo go zmienić. On dużo czyta o ojcostwie, modli się i chce być dobrym mężem i ojcem. Jednak ja czuję się często osamotniona w tym wszystkim i pozostawiona sama sobie. nie wiem jak do niego dotrzeć. Mam wrażenie, że on mnie nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty nie masz swojego ruzumu? myslisz o skorzystaniu z poradni to do niej idz.To ty nie radzisz sobie z dziecmi i psychicznie sie wykanczasz .idz poki nie popadniesz w nastepna depreche. Kurcze nie rozumiem,maz sie sprzeciwia bo uwaza.... Charakteru swojego nie zmienisz od tak.Mysle ze twoj maz duzo zawinil doprowadzajac do takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co ty ...........
a co ma tv do wychowania dzieci ? w wielu domach nie maja tv i jest dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc w domu  z wyboru?
no modlitwa maz dzieci nie wychowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Naprawdę uważacie, że brak telewizora ma wpływ na moje dzieci? Nie zgadzam się z tym. Telewizja ma wpływ demoralizujący i jest zjadaczem czasu. Każdy wgapia się w telewizor zamiast spędzać czas razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie,,,
Napisz co robia twoje dzieci po przyjściu do domu ? albo w sobotę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama autorka
Obowiązki to posprzątać po zabawie w sumie innych obowiązków nie mają, no bo jakie obowiązki mam dać 6 i 4 letniemu dziecku? Synek dopiero idzie do szkoły, to jego obowiązkiem będzie jeszcze nauka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrazenie ze twoje zdanie w tym waszym domu sie zabardzo nie liczy,albo ty nie masz swojego zdania i wszystkiemu przytakujesz.Czytajac Ciebie mam wrazenie ze jestes zahukana.Tylko maz,tradycje i jego zdanie.A gdzie jestes Ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie,,,
Napisz co robia twoje dzieci po przyjściu do domu ? albo w sobotę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc w domu  z wyboru?
nauczycielka a dzieci nie maja zadnych obowiazkow..... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telewizji nie macie,rysowac dzieci nie lubia,to sie nie dziw ze nie maja co robic i rozrabiaja,we dwojke razniej ;) co maja niby robic caly dzien?gdzie sie wyszalec? w wakacje zabieraj je na basen,na piknik na pol dnia niech tam biegaja graja w pilke ,paletki,jest bardzo duzo sposobow zeby dzieci zmeczyc.A syna zapisalabym na jakies lekcje karate albo boksu co by sie tam wyzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×