a jak mi dziecko przewialo?!??!!!?

Dzis rano zadzwonila do mnie mam,ze idac na spacer mam swojemu synkowi wlozyc dlugie spodnie i dlugi rekaw a na to kamizelke,jakas cienka,bo fakt,jest 30 stopni ale wiatrzycho. Popukalam sie w glowe,powiedzialam "tak,tak"i ubralam synka po swojemu. Krotkie spodenki,bodziaki z krotkim rekawkiem i od kompletu spodenek taka koszulka na ramiaczka. Moze smieszne zestawienie,ale synek jest dosc duzy,chce ja wykorzystac a jak bedzie starszy na taka podkoszulke sama to bedzie za mala. Wzielam go na rece(mamy ciezki wozek wiec go nie zniose i nie wniose)i sobie poszlismy. Wiatr owszem duzy ale.cieply. ja sie upocilam,synkowi tez bylo cieplo,mial cieply kark a nawet nozki i raczki. Ale na spacerze spotkalam jakas kobiete z wnuczka,miala z 8 miesiecy bo sama siedziala. Dlugi rekaw,dlugie cos na nogach i kocyk. Babcia spojrzala na mnie jak na jakas gowniare (fakt wygladam mlodo,ale 30 juz mi stuknela)co nie wie jak dziecko ubrac. Zmylam sie z tamtad i sie zastanawiam,ze moze za lekko malego ubralam?ma 3,5 miesiaca. Ale ze mnie pot sie lal a mialam krotkie spodenki i bokserke.

ciekawe gdzie ty masz dzis 30stopni buhahaha 0/10

właśnie...przeciez w praktycnzie cąłym kraju pada i jest zimno

To nie prowo!w bialymstoku jeszcze 2 h temu bylo 30 stopni. Teraz jest 29.

Może i prowo, ale są rejony Polski gdzie jest upał. :P Na przykład u mnie :D

Fakt,z poludnia cos nadciaga,ale jeszcze jest skwar.

może to i prowo a może nie. u mnie na słońcu jest 28stopni. Ale jak widzę takie kretynki jak autorka to zastanawiam się skąd one się biorą :O nosi dziecko na rękach bo ma za ciężki wózek-aż ciężko to skomentować inaczej niż HA HA HA :D jest ciepło a ona zakłada na body koszulkę na ramiączka :O po co się pytam? czasem lepiej założyć coś na dlugi rękaw ale jedną warstwę i dziecko się nie zapoci :O

Dla mnie to chore żeby matka moja mówiła mi jak mam własne dziecko ubrać :o powiedziałabym jej, żeby się zajęła sobą

Białystok - upał. Żeby nie te "wiatrzycho" :D to nie byłoby czym oddychać. Słońce świeci, rozpłynąć się można. Jak dla mnie to same body na taką pogodę... A jak popatrzę jak Babcie ubierają te wnuczęta na spacer to tak mi się szkoda tych dzieciuszków robi... A no i też patrzą na mnie jak na nawiedzoną jak Młody lata po balkonie w samych majtkach. Teściowie to by zawału dostali.

siostra mojego Męża urodziła 2 miesiące temu i też ubiera synka dość lekko, na co mojej teściowej a jej mamie aż włosy dęba stanęły jak to zobaczyła ;) ale ona się nie przejmuje opinią innych i ubiera dziecko tak jak uważa Tobie też to rozwiązanie polecam

gorzej dziecko przegrzać ...

U mnie w cieniu jest 30. Na sloncu 40. Koszulke wlozylam bo wiatr straszny,a body bardzo cieniutkie. Nawet pediatra kazala malemu oslaniac piersi. Gdyby byl w wozku to bym nie zakladala. Ale go nosilam. W wozku by sie denerwowal bo byl wyspany,a lubi ogladac swiat. Po co mialam go ciagnac,jak lekki nie jest,a nawet moj maz narzeka ze musi go znosic i tachac na gore.

Nie kazdy mieszka na parterze albo w domu lub tez ma winde do dyspozycji. 4 pietro i kilkanascie kg wozka w tym dziecko kilka kg,to nawet na raty nie chce sie schodzic.

to trzeba bylo idiotko kupic lzejszy wózek a nie marudzic ze nie kazdy na parterze mieszka.. matko jakapusta i tepa dziewucha..

pada i jest zimno???????w świetokrzyskim duchota taka byla ze lało się ze mnie

A czy ja marudze?!????kobieto o co ci chodzi?!?ktos sie smial ze dzieciaka na rekach wzielam na spacer a nie w wozku to po prostu wytlumaczylam. Krzywde mu robie?!marudze na wozek? Wozek bardzo mi odpowiada a na kazdy spacer nie musze go ciagnac. Pusty leb to ty masz, bo nie rozumiesz czytanego tekstu. A tak swoja droga to wcale sie nie obawiam przewiania dziecka, moj tekst byl na temat jak to babcie i starsze pokolenia przegrzewaja dzieci. Wiem jak ubrac wlasne dziecko na spacer by bylo mu akurat. Zszokowala mnie babka ktora zmierzyla mnie wzrokiem ze tak rozebrane dziecko niose. Jej wnuczka byla pod kocem....

nauczysz dziecko noszenia na rękach na spacerze to będzie później jazda że masakra