czy na badaniach lekarskich na prawo jazdy sprawdzany jest poziom cukru?

??

Ależ skąd....

napewno?? bo tak mi się wydawało że to z automatu idzie i takich rzeczy się nie sprawdza, a ja dzisiaj na badania idę, a już po obiedzie jestem... i się troche zmartwiłam, bo przeczytałam na takim forum że sprawdzają...

hahaha i co jeszcze? wzrok, cisnienie i tyle

U mnie te badania wyglądały tak: chora pani na coś jest? - nie, to proszę przeczytać podświetlony rządek. 50 zł do widzenia.

no mi się też wydawało, że tak jest, że lekarza to nawet nie obchodzi, ale się trochę wystraszyłam i wolałam się upewnić...

ha ha :D pierwszy raz słyszę o takim czymś:D wchodzisz pyta się czy chorujesz na coś sprawdza wzrok słuch płacisz 50 zł bierzesz kwitek tyle

też przeżyłam szok jak poczytałam o tym na forum :D

badania wyglądają bardzo różnie :) na jednych nie miałam glikemii, na drugich rok później u tego samego lekarza już była sprawdzana, z tym że przyjęli granicę chyba 130, bo wiadomo, że nikt nie mógł przyjść na czczo na badania o 18 :)

nie ma to jak czytać fora i stamtąd informacje czerpać :D Internet przyjmie wszystko... zaraz się dowiesz, że jeszcze badania ginekologiczne robią tez :)

podać numer tel do lekarza, który robił mi badania w Krakowie? sama sprawdzisz czy piszę prawdę :)

mnie nie interesuje gdzie chodzisz do lekarza i co ci każe badać. Może masz cukrzycę, on o tym wie i dlatego bada. Albo jesteś gruba i stad podejrzenie, że możesz mieć cukrzycę. Jak ktoś nosi okulary to też do okulisty wysyłają. Ale "normalnych" kandydatów przepytują czy na coś chorują i jak się dowiadują że nie, to podpisują kwitek i po badaniu

ale jesteś uparta :) to był lekarz zatrudniony przez ośrodek szkolenia kursantów i wszyscy kandydaci przechodzili takie samo badanie i wszyscy je zaliczyli z wynikiem pozytywnym :)

nie no może po prostu gdzieś indziej te badania robią skrupulatnie, mam tylko nadzieję, że w moim wypadku tak nie będzie, bo podejrzewam, że jak faktycznie przyjmą granicę 130 to mnie nie przepuszczą...