Rodzice chcą mnie wydać za mąż, za faceta którego nie kocham

To nie jest zart, ja nie mam na to wplywu, algo sie zgodze albo ojciec mi tak naleje ze do konca zycia popamiętam i wygna mnie z domu, zostane z niczym ,juz mnie bił, a ze jestem kiepska w nauce to postanowili zebym została na gospodarce, poznali mnie z pewnym chlopakiem, kilka razy sie z nim spotkalam ale go nie kocham, nawet nie lubie, ojciec juz wszystko organizuje, z jego rodzicami sie dogadali no masakra, rodzina sproszona i zmusili mnie zebym sie ''cieszyla'' to udawalam glupią myslalam ze to się odkreci ale nic z tego ;(

Docen to co masz, bo zostaniesz stara panna. A jak jestes kiepska w nauce to skonczysz na kasie w miescie albo magazynie. A tak bedziesz miala dostatnie zycie na gospodarce.

normalnie jak w kogel mogel albo uciekaj do miasta i sie kształc albo zostan na wiosce i skoncz jako marna wiochmenka

moją daleką krewną zmusuli do podobnego slubu, ale ona potem sama chciala bo nic nie umiala, zadnej szkoly nie skonczyla, piękna jakos tez nie byla, nie chciala uciec, marzyla o innym zyciu ale wolala zostac na wsi

aż trudno w to uwierzyć takie sytuacje zdarzały się w XX wieku, a nie w XXI ile ty masz lat ? nie można nikogo do niczego zmuszać.