Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co na kolację?

Polecane posty

Gość gość

mnie jest obojętne. ja mogę jeść kanapki na śniadanie i kolację, ale małżonek ostatnio zaczyna wybrzydzać :o obiady je w pracy więc chodzi raczej o kolację "lżejszą" tzn nieobiadową. generalnie to lub jadać niezdrowo, choć jest szczupły, 57kg :o, ale cholesterol jest. jada tak: kiełbasa pieczona, tosty z serem i szynką, zapiekanki i hot dogi domowe, jajka preferuje na śniadanie itp. no i kanapki. nie mogę mu przecież serwować kiełbasy i sera na przemian cały czas, czy jakichś grzanek na oleju bo mu serce zajadę. kanapki też zjada, ale muszą być ful wypas, serek, szynka, pomidorek, cebula itp. no i nie codziennie. co jadają wasi mężowie? help :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to jakis wypierdek facet waży 57 kg to jakis konus musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
je co podam (na szczęście) często robię tortille z sosem warzywnym - cebulkę podsmażam i dorzucam warzyw - jakie mam - pomidor, papryka, kabaczek..., podlewam salsą, zawijam i zapiekam - moze być z serem, może być bez, ale np. z fasolą, żeby było bardziej syte; makaron z kefirem i truskawkami - akurat jest sezon, chociaż fakt, że po tym coś słodkiego musi jeszcze dojeść;) naleśniki ze szpinakiem i odrobiną śmierdziucha, albo z twarogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×