Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BillieJean

Forum żeby się wyżalić i sobie ponarzekać

Polecane posty

Gość Eien705
Wiem że żyję, ale tak naprawdę jestem martwy. Ta śmierć dawała mi siłę przez długi czas, niedługo miałem się obudzić, wypłynąć z otchłani swojej duszy. Ale nie dałem rady jednemu uczuciu które mnie zniszczyło, kompletnie się poddałem. Nie wiem już co mam robić, pokusa zawładnęła moim umysłem, stałem się podatny na miłość i żądzę. Jeśli ktoś wie o czym piszę, please pomocy, jak pozbyc się tego cholernego uczucia, jak wyrzucić to z głowy. V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, czy WY tak serio się czujecie???? Rozumiem kompleksy, rozumiem czucie się śmieciem, rozumiem wiele ale kuźwa! No co WY! Zycie jest piękne i jedyne w swoim rodzaju jeśli tylko na to pozwolicie. Popiszę z każdym kto zechce podać swój e-mail. Nie! Nie jestem z żadnej sekty i nie mam żadnych powiązań z religią, wiarą czy kościołem. Wybór pozostawiam chętnym. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×