Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka zonaaaa

maz pracuje sie na czarno,co potem.Pomozcie prosze.

Polecane posty

Gość matka zonaaaa

wczoraj taka mnie mysl naszla,zreszta ostatnio coraz czesciej sie lapie na tym ze sie boje o przyszlosc. Teraz zblizaja sie wakacje i widze jak moje dzieci szybko rosna.Ja pracuje,mam stala prace ale niskie zarobki.Z dnia na dzien zyje w niepewnosci bo maz pracuje na czarno. zarabia srednio,zyjemy z miesiaca na miesiac.Raz zarobi wiecej,raz mniej ale jest. Ale ten strach ze nagle nie bedzie mial pracy i co wtedy??? raz to rzucil i znalazl inna,okazala sie lipa.Wrocil do tej bo ma wiecej. Kiedys mial b.dobra prace,bylo ok.Zaszlam w druga ciaze bo perspektywy itp.Ale sie p*****lo i teraz jest jak jest.Czy tak mozna zyc?? czy ktos tez tak ma:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moze znalezc na etat? co to za pierdoła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka zonaaaa
pewnie jak by chcial to by znalazl ale tu gdzie robi jest mu dobrze.Malo nie zarabia teraz Ale kiedys tez tu robil,byly zastoje i wigole to i mniej kasy bylo.Az w koncu bylo coraz wiecej wolnego to sie wkurzyl,poszukal innej pracy i po tyg cos znalazl.ale okazalo sie ze tamta robota okazala sie nic nie warta i wrocil tutaj bo potrzebowali kogos,a ze moj sie zna na tym co robi to facet zabiegal o niego. Co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka zonaaaa
teraz jest ok,robota jest ale wiadomo do czasu.Ocknie sie jak nagle roboty nie bedzie i zostanie na lodzie a ja razem z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×