CIĄŻA 4 MIESIĄCE PO PORODZIE?

Błagam nie... 4 miesiące temu, 14 lutego urodziłam synka Sn.Poród miałam ciezki i traumatyczny.Dlatego po połogu od razu zaczelam brac tabletki (cerazette) wspolzycie niezbyt nam się ukladalo bo ja długo nic nie czułam, mimo ze nie bylam nacinana a synek nie był bardzo duzy...planowaliśmy drugie dziecko ale za rok,dwa... Pierwszy okres dostałam w kwietniu około 22,( karmiłam ponad dwa mies tylko)kolejny w maju tez około 22-23... teraz mi się spoznial...cos mnie tknęło zrobiłam test...dwie kreski od razu! grube wyraźne jestem zalamana dodam ze tabletki brałam, uwazalismy z mezem, a jednak...Boze czy to może być pomylka?

owszem jak najbardziej możliwe.

no to by byl wyjatkowy niefrt gdybys wpadla biorac tabletki

:(

u mnie to samo 3 lata temu..tylko ja ur 12 lutego....po 65 latach starań..po inseminacji...i dokładnie tak samo zaszłam w ciążę...córka skończyła 2 latka a syn 3....

Ja gdzieś czytałam że takie pigułki jak cerazette trzeba brać przestrzegając bardzo pilnie czasu ich brania bo inaczej tracą swoją skuteczność. A jak u ciebie z braniem było?

po 6 latach miało być

codziennie o 21 brałam...bialam nawet ustawiony "przypominacz" tel-->alarm-->21--->tabletka

Żadna metoda antykoncepcji nie daje 100% pewności. Wybierz sie na beta hcg to będziesz miała pewność.

moj lekarz powiedzial ze po ciazy potzreba z miesiac zeby organizm sie ustabilizowal i z seksem nalezy czekac do pierwszej miesaiczki a potem zaczac tabsy i jeszcze przez miesiac je biorac sie dodatkowo zabezpieczac!!!

my mimo tych tabletek uwazalismy,wiem jak to brzmi ale tak było.Mowiac wprost.Nigdy do srodka. ale jak widać...wysraczyla kropla

niestety zaraz po porodzie plodnosc jest wysoka dlatego zaleca sie (przynajmniej za granica) nie uprawianie seksu przez miesiac, dwa a potem podczas brania tabsow dodatkowo prezerwatywy

dodam jeszcze ze zona mojego kuzyna 2 lata starala sie, w koncu in vitro a zaraz po urodzeniu corki zaszla naturalnie :p

najgorsze jest to,ze jestem bez pracy, mój zakład się zamknal, oglosil upadlosc, teraz jestem na macierzyńskim do lutego 60% a potem nie wiem, dzwoniłam do zusu nie mam na nic szans....jestem zalamana

jestem zalamana, bez pieniędzy perspektyw na powrot do pracy, z chwila zakończenia urlopu macierzyńskiego trace tez ubezpieczenie, co w takiej sytuacji bez pieniędzy jak ja mam urodzić? mama placic za porod?

nie..idzisz do UP i tam masz ubezpieczenie albo u męża w pracy...ja też zostałam bez pracy jak z drugim zaszłam

tzreba bylo sie dobrze podwojnie zabezpieczac!!!