Biorę ślub w wieku 20 lat i wszyscy uważają , że to ciąża bądz, że

zwariowałam .Jestem z chłopakiem od 4 lat a od dwóch jesteśmy zaręczeni. Narzeczony jest 8 lat starszy ode mnie i już może zapewnić nam byt .Ja studiuję obecnie .Nie rozumiem tego szoku u ludzi , że taka młoda wychodzi za mąż .Na co mam czekać jeśli jestem pewna co do partnera !

na własną dojrzałość emocjonalną?

nie przejmuj się ja miałam to samo :) miałam 19 lat jak wyszłam za mąż i jesteśmy 12 lat po ślubie i jest wszystko ok to jest każdego indywidualna sprawa moim zdaniem :)

Ewa, 33 mając te 20 lat nie można być dojrzałym emocjonalnie ? Tak uważasz?

Przyznaj sie że lecisz na jego kase dziwko facet dla ciebie to stary huj a ty o milosci piszesz :D on sie ceszy ze d*pe wyrwal a ty naiwna bedziesz plakac jak ci dziecko zrobi

pewnie można, ale może w 1 przypadku na 100, statystycznie rzecz ujmując

Jeśli jesteś pewna na faceta to nie przejmuj się innymi.

Jeśli jesteś pewna na faceta to nie przejmuj się innymi.

ok powiedzmy, że wszystko pięknie i ładnie u was z miłością itp ale co z dziećmi ; Twój gość jest przed 30 a ty masz 20 lat i jak bedzie u was wyglądała decyzja o dzieciach .Jestem ciekawy bo sam spotykam się z młodszą dziewczyną o 6 lat ... Kto pójdzie na kompromis -Ty???

ok powiedzmy, że wszystko pięknie i ładnie u was z miłością itp ale co z dziećmi ; Twój gość jest przed 30 a ty masz 20 lat i jak bedzie u was wyglądała decyzja o dzieciach .Jestem ciekawy bo sam spotykam się z młodszą dziewczyną o 6 lat ... Kto pójdzie na kompromis -Ty???

na kompromis, z definicji, idą dwie strony ;)

nie prawda ;) Jesli facet zechce dzieci po ślubie to albo on idzie na kompromis i czeka aż autorka będzie "gotowa" albo autorka poświęca się dla macierzyństwa w wieku 20 lat co uważam , że to stanowczo za szybko

Miłość nie liczy wieku i nie ważne ile ma się lat ci co się kochają kochac się powinni nie zważając na to czy to sie komyś podoba czy nie a wyzywanie na takich poratalach jest bardzo nie dojrzałe i żałosne widać ktos tu jest nie stabilny emocjonalniei ma w życiu codziennym problem ze soba prawdopodobnie matka mało czasu ci poświecała gosciu ze obca kobiete wyzwyasz Ja poznałam swojego męża w wieku 15 lat dzisiaj mam 27 jesteśmy 2 lata po ślubie i jest naprawde dobrze tylko dziecka nam do szczęścia brakuje ale nie można mieć wszystkiego jak widać dlatego uważam że powinnaś sama sobie odpowiedzieć na to pytanie czy to ten i wząść ślub nie bacząc na innych Ja znam takich co różnica wieku wynosi 25 lat i maja córeczkę a dziewczyna jest w moim wieku i w zeszłą sobote brali ślub u nas w wiosce i ludzmi sie nie przejmowali bo sie kochaja

to nie jest kompromis to jest całkowita rezygnacja ze swoich potrzeb albo jedna albo druga strona musi zrezygnować ze swoich potrzeb albo facet z dziecka albo babka z ... normalnego życia

autorko sama jestem młodą żoną i powiem ci , że nie zawsze jest tak różowo i obiecująco jak przed ślubem zwłaszcza, że Twój facet jest sporo starszy od Ciebie .Dużo ryzykujesz zostając żoną w wieku 20+ Ale zyczę Ci szczęścia

pierwszy raz zgadzam sie z ewka ja mam 26 lat wiec niewiele wiecej niz autorka i jak patrze na siebie wstecz, jak mialam 19-22 to tez bylam taka pewna, ze znam zycie, ze wiem czego chce, bylam tez z facetem kilka lat i byla wielka milosc, on chcial slubu, dzieci (byl starszy 7 lat) aler ja na szczescie jakos pomyslalam ,ze zobaczymy co pomysle potem... jestes jeszcze glupia koza i zrozumiesz to za kilka lat

no ale wtedy tego kompromisem juz nazwac nie mozna, tylko jedna strona stawia na swoim, a druga sie poswieca. X a facet to nie baba.. moze plodzic dzieci i do 60tki..

a i jeszcze jedna kwestia :) Rodzice :P Nie wiem jak jest u ciebie ale moi byli bardzo przeciwni .A co na to wszystko twój ojciec?

nie przejmuj się co mówią inni. najważniejsze co sama czujesz. może się z czasem przekonają.

bylo naukowo udowodnione ze do 23 - 25 roku zycia (sprawa indywidualna) czlowiek nie jest w stanie myslec na 100% tzrezwo przewidywac kosnekwencje badz logicznie rozpatrywac psrawy pod pewnym katem wiec ja bym poczekala :-)

Ja się dziwię, ze ludzie w ogóle biorą śluby, ale to nie jest głupie, po rozwodzie w wieku mniej wiecej 30 lat będziesz coś miała jeszcze z życia:P

zawsze znajdzie się ktoś kto będzie krytykował.Jeśli kochacie się ,dogadujecie to uważam ,że to dobry pomysł.!!!

Młoda napalona żonka Rodzice byli przeciwni naszemu zwiazkowi na początku .Gdy sie poznaliśmy to miałam tylko 16 lat a chłopak 24 i robił magisterkę .Więc róznica ogromna ;) W sumie to ukrywaliśmy się na początku ale jak skonczyłam 18 lat to wyprowadziłam się do niego z czego również byli niezadowoleni bo obawiali się, że taki 26 latek zaraz zrobi mi dziecko .Teraz studiuje i rodzice nabrali więcej pewności do niego i już jest o niebo lepiej ale dalej uważają, że ze ślubem się śpieszę

młoda siksa jesteś, ledwo od ziemi odrosłaś, mleko masz jeszcze pod nosem, na rodzicach się jeszcze opierasz, a ślub chcesz brać? I nie wiesz czemu ludzie się dziwią?