drażnią mnie moje dzieci

zawsze chciałam mieć dzieci miałam do nich wielkie serce, cierpliwość, wyrozumiałość oraz podejście wszystko się zmieniło po urodzeniu trzeciego dziecka( w drugim małżeństwie) dzieci mają 10 i 6lat oraz rok to fajne dzieciaki, ale starsza non stop ma coś do powiedzenia, krzyczy i leje średnią średnia z kolei ciągle ryczy(krzyczy), płacze, zaczepia starszą, obie wyzywają się i tłuką na zmianę najmłodsze dziecko to wiszący cycuś, nie idzie jej podać niczego innego, płaczliwa, marudna Kocham Je ale....patrzę tak na nie trzy i MAM OCHOTĘ UCIEC, POMOCY!

ja mam jedną córkę - 2,5 roku i też mnie czasem doprowadza do szału. A prawdę mówiąc to codziennie :p Masz prawo mieć dość :) Coraz częściej słyszę od matek - kocham swoje dziecko,ale go nie lubię ;) I ja to doskonale rozumiem. Moja córcia też ciągle się do mnie klei, nawet siku bez niej nie mogę zrobić. Nawet ze swoim tatą nie chce wyjść sama na spacer :( Ja się denerwuję, bo nie mam chwili spokoju, mąż, bo boli go,że córka ma go gdzieś :( Założę się,że główny ciężar zajmowania się dziećmi spoczywa na tobie. Poproś kogoś,żeby cię trochę wyręczył. Starszym dziewczynkom wytłumacz jak cię wykańcza ich zachowanie. Powinny zrozumieć.

a z jakiej racji ktos ma ja wyreczac? jej dzieciaki i nie ma prawa obarczac nikogo meka,jaka jest siedzenie z czyimis bachorami

to on chciał te bachory.życie mi zmarnował, nigdzie nie mam czasu pójść. pieniadze zamiast na moje luksusy idą na bachory.

Poczekaj, aż dorosną to dopiero będzie. Ja mam 17,14,10 i aż boję się wakacji. Chyba zwariuję.