Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uprowadzają polskie dzieci!!!

Nie jeździjcie do niemiec bo i was to spotka!!!

Polecane posty

Gość gość
mieszkam w DE bardzo częste zjawisko wpiernikają się nie tam gdzie powinni jeśli o Turasów chodzi a to dopiero patologia nawet się nie odezwą ale olakom rosjanom i owszem lubią zaglądać po kątach najgorsze ,że naprawdę nie tam gdzie powinni kwestia kto na kogo się zaweźmie i pozamiatane a drugą stroną niechby się zajęli niemieckimi dziećmi z rodzin niemieckich ....tam to dopiero wychowanie i zainteresowanie własnym dzieckiem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam 10 lat w niemczech,moje dziecko ma 4lata jest tak rozwrzeszczane i niegrzeczne ze juz 100razy powinni nam je odebrac.co wy pieprzycie.moi sasiedzi tylko sie smieja ze tak sie wydziera a sasiadka jak zrobi babeczki to zawsze kilka dla mojej buntowniczki przynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze to prowo, ta historia z 6 tygodniowym dzieckiem jest bardzo swieza, nie moglas tego czytac jakis czas temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze sie nie spotkalam w niemczech reby rosjanom czy polakom ktos wtracal sie w wychowywanie dzieci,tu nawet nauczycialki w szkole za duzo sie nie odezwa nawet jak dzieciak na glowe wchodzi.no takich bzdur to juz dawno nie czytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowie, ze to jest prowo inaczej tureckie rodziny by byly bez dzieci, bo tureckie bachory sa mistrzami w darciu mordy i warunkow mieszkaniowych te rodziny tez raczej nie maja a co ma niemiecki rzad zrobic z emigrantami z rumunii i bulgarii? ktorzy zajmuja pustostany i mieszkaja w warunkach, ktore wam sie nigdy nie snily w najgorszych koszmarach? to prowo, mi wyglada na akcje Lebensborn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co niby politycy zrobią?
żartujesz? do jakiego ministerstwa? co niby tusku powie coś złego swojej koleżance angeli? oficjalne stanowisko to zawsze jest że nie będą się mieszać w niezawisłe sądy w innym kraju :O ile polek walczy o dzieci z niemcami, ile walczy z arabusami? i nikogo to nie obchodzi. tv zrobi materiał i tylko tyle że będą mieli pożywkę. nic więcej nie zrobią. zresztą skoro dziecko wróciło to powiedzą że nic takiego. u nas w pl też była w zeszłym roku taka sprawa że dziewczynka narysowała coś co zdaniem nauczycielki wskazywało że jest molestowana przez dziadka i też ją zabrali z rodziny. z pół roku temu była sprawa rodzicow jedno z nich dało klapa dziecku na parkingu i ktoś to zgłosił i groziło im więzienie. wszędzie świat wariuje i nikt z tym nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam, ze to prowo albo cos bylo w tej calej historii , czego nam autorka nie napisala, np. siostra przylala dziecku lub na nie nawrzeszczala. W innym wypadku malo kto w takie bzdety uwierzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ile dzieci odbrali rodzinom w UK - jakieś dane proszęusmiech.gif ***************************** Danych poszukaj sobie w urzedzie statystycznym,ja tu mieszkam 10 lat i juz nie jedna rodzinna tragedie widzialam,kiedy to wlasnie socjal bez podstaw zabral rodzicom dzieci lub dziecko.Wystarczy ze sasiad ktory Ciebie nie trawi podkabluje,ze zaniedbujesz dziecko,wiesz jak to tu dziala? Przychodza zabieraja a potem dopiero wyjasniana sprawa jest.Daleko szukac nie musze w Dudley niedaleko mnie rodzinie polskiej zabrali 3 letnie dziecko,bo rodzice pracy nie mieli zasilki im sie zadne nie nalezaly,ojciec dorabial gdzies na czarno,ale nie byli zadna patologia tylko tacy troche nie zaradni,teraz sadza sie i walcza o odzyskanie dziecka,do Polski chca wracac a te debile dziecka oddac im nie chca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko napisze ze zycze polakom takiej pomocy rodzinie jaka jest w niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja sie nie staram o zasilek, ani o prace, bo mam prace i nie potrzebuje zasilku, a mieszkanie mam wlasnosciowe, wiec sorry, ale pojecia nie masz zielonego. Juz k***wa od 2 lat czekam na policje i JA, tak samo jak wszyscy sasiedzi z mojego domu, ktorzy maja dzieci i z pobliskich domkow jednorodzinnych, bo tam tez od czasu do czasu slychac bunt dziecka :D Masz naprawde posrane w glowie i nie powinnas wyjezdzac za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie macie pojęcia to nie wypisujcie mieszkam tu już parę ładnych lat Jugendamt bardzo często wpierdziela się ale jak pisałam nie tam gdzie powinni znam koleżankę której córkę zabrali do Heimu musiała ratować siebie i ją wyprowadzką do innego miasta dopiero teraz ma spokój jako taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.07 gosciu z takim tokiem myslenia moze by dobrze zrobili zabierajac tobie dzieci.Ze tez takie pustaki na swiecie istnieja,ze ma z natury spokojne dzieci to mysli ,ze wszystkie rozumy pozjadala.Porazka,ze takie kobiety jeszcze sa matkami nie majac pojecia o maciezynstwie.Otoz ja nie mam najmniejszych problemow z dzieckiem,ale zdaje sobie sprawe ,ze kazde dziecko jest inne.Sa dzieci co wogole nie potrzebuja wychowywania sa z natury grzeczne i na takie dziecko wystarczy spojrzec karcacym wzrokiem i juz jest ok taka byla moja siostra.Moj brat to aniol wcielony grzeczne madre dziecko bylo a mial napady histerii od tak sobie trwaly chwilke a potem wracal do normy.Moja mama tak samo wychowywala a kazde dziecko inne. I czasem chocbys na glowie stanela tlumaczylala,zajmowala dzieckiem gowno to pomoze ,bo kadze jest inne.I sa dzieci co potrzebuja klapsa lub kary inaczej to nie dziala.Ale co ty mozesz wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co niby politycy zrobią?
Ktoś tu tematu nie zrozumiał. to nie chodzi o to że zabrali dziecko bo było niegrzeczne tylko uznali że mu się krzywda dzieje. dlatego też w szkole nie zwrócą uwagi,żeby nie było że robią krzywdę. a turków nie ruszą z prostej przyczyny. po pierwsze boją się, a po drugie ich dzieci trudniej zniemczyć niż nasze. to inna kultura, no i inaczej wyglądają a polak niczym się nie różni od rodowitego niemca. a ciapaty od razu się w oczy rzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypuszczam ze kolezanka z palologii pochodzi,skoro jugendamt sie wtracial.zyje tu juz kilka lat,przez jugendamt zalatwialam miejsce w przedszkolu dla dziecka,swietni ludzie bardzo milo ich wspominam.nie rzyje tu na zasilkach oboje z mezem pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze co za bzdury tu ludzie wypisuja,jak wam tak zle w tych niemczech to wyjazd do polski was ratuje.ja znam tu pelno takich prostch polek co 10 lat tu siedza i wkolo powtarzaja jacy to niemcy sa be.ja tu czuje sie lepiej niz w pl i nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyje*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co niby politycy zrobią?
Ja mieszkałam w niemczech 7lat i kiedy z partnerem zaczęliśmy myśleć o dziecku to wyjechaliśmy do austrii. i to nie dlatego,że korzystałam z zasiłków,bo miałam pracę, facet-zresztą niemiec też. ale nie raz widzieliśmy jak odbierano komuś dziecko. wielu niemców boi się występować o pomoc bo wiedzą że tamci najpierw robią a potem myślą. a dyskryminacja polaków, rosjan czy czechów jest dobrze znana. a skoro twierdzicie,że tego nie ma to raczej nie mieszkacie w niemczech. JA-tów boją się nawet uczciwi niemcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27.06.13 [zgłoś do usunięcia] w urzędzie statystycznym? mieszkam tu prawie 9 lat i nie widziałam żadnej, ale jeśli nawet to mnie to nie dziwi - pewnie urzędnicy stali się nadgorliwi po paru przypadkach, kiedy obwiniano ich za śmierć dzieci np. baby P. a że zabierają rodzinie bez pracy i prawa do zasiłków to się nie dziwię - dziecko umrze z głodu i znowu będzie na urzędnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co niby politycy robia-mieszkam w de juz bardzo dlugo i nie spotkalam sie jeszcze z sytuacja zeby komus wsrod moich znajomych odebrali dziecko,co ty za brednie tu wypisujesz.Pewnie jestes jedna z tch polek co sprzata cale zycie bo dobrego wyksztalcenia nie posiada.Przestan pieprzyc te bzdury bo az slabo sie robi jak to czytam.Oczerniac jest latwo ale przedstawic dowody to juz ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie przyjezdzaja z dziecmi nie maja stalej pracy ani mieszkania a potem placz i lament bo dzieci odebrali.mnie sie kojarzy to tylko z patologicznymi rodzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknij morde! Dobrze ze bachora zabrali, sie wystraszy moze na 2 raz wstydu matce nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby prawo w austrii rozni sie od tego w De,jezu co za brednie.Prawo w austrii jest jeszcze bardziej surowe niz tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprowadzają polskie dzieci!!!
Temat niestety nie jest prowokacją. O sprawie tego 6tygodniowego dziecka czytałam jakoś w połowie czerwca a zdarzenie miało miejsce na początku miesiąca. Wtedy nie wiedziałam,że moja siostra przechodzi to samo. Adwokat odradził im informowanie rodziny. O wszystkim dowiedzieliśmy się we wtorek jak wrócili. Moja siostra nie jest żadną patologią. Dziecka nie uderzyła, z zasiłków nie korzysta bo tam nie mieszka. Byli tylko na wycieczce w trakcie urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj link gdzie to opisywali,bo dalej ci ku rwo nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co niby politycy zrobią?
Nie bądź śmieszna :O widać mało wiesz. w austrii są inne procedury. tutaj nie wystarczy fałszywe oskarżenie aby zabrać dziecko. a w niemczech owszem. znam wiele osób które się sądziło,większość z nich odzyskała dzieci ale po co taki stres? w austrii jeżeli ktoś na ciebie doniesie to najpierw masz wizytę, potem robią dokładny wywiad z sąsiadami i ewentualnie później są bardziej radykalne kroki. od dobrych kilku lat w austrii odeszli od metod które nadal są w niemczech. poszukaj historii ludzi poszkodowanych przez JA. są ich setki. a ja akurat pracuję w turystyce,więc nie sprzątam,ale nie uważam żeby pracownik fizyczny był z tego powodu gorszy i zasługiwał na poniżenie, czy też odebranie dziecka. ktoś sprzątać musi po takich księżniczkach jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a że zabierają rodzinie bez pracy i prawa do zasiłków to się nie dziwię - dziecko umrze z głodu i znowu będzie na urzędnika ******************************************************************** Dobrze ja sie z tym zgadzam, ale takich niezaradnych ludzi powinni deportowac do kraju, a nie odrazu zabierac dziecko,jemu krzywda zadna sie nie dziala,glodne nie chodzilo wyobrazasz sobie traume dla takiego 3-latka oderwanego od rodzicow danego do obcych ludzi gdzie nie zna jezyka itd...I to niby dla dobra dziecka? Paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co niby politycy zrobią?
wejdz na www.dyskryminacja.de i sobie poczytaj. nawet komisja europejska im pogroziła palcem ale na gadaniu się skończyło bo niemcy mają za silną pozycję w unii żeby im coś zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w niemczech od 10 lat i nie slyszalam nigdy zadnych kurde historii strasznych o JA. Kolezanka nawet przez jakis czas mieszkala z synem w kawalerce i nikt sie nie przyczepil, momi ze syn juz do szkoly chodzil (uprzedzam- juz dawno zmienila mieszkanie na wieksze). Nie mam pojecia, skad bierzecie te historie (chodzi mi o niemiecki JA) Prosilabym bardzo o podanie kilku linkow, polskie info czy niemieckie nie robi mi roznicy (nie podawajce prosze tylko adresu mypolacy.de- bo oni tam maja fobie JA) Nie wiem, ale albo mam niezwyklych znajomych, albo szczescie, bo nikt z nich nie mial przebojow z JA. A znajoimi z Czech, Rosji, Litwy, Brazylii, Chorwacji, Kolumbii. Wlosi i Francuzi. Bialorusini i Ukraincy. Niemcy oczywiscie tez, ale ogolnie BRD to kraj multikulti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobrażam sobie tylko pytanie jak do tego doszło? bo tutaj urzędnicy tez mają procedury, może rodzice mieli jakieś ostrzeżenia, może im powiedziano, że mają wracać do Polski, a oni nie potraktowali tego poważnie? nie można deportować osób nie skazanych wyrokiem, a przebywających legalnie chyba? ........................ ja miałam sytuację, że córka złamała rękę, a za pół roku obojczyk, tak się złożyło, ze w międzyczasie nie chorowała i nie bylismy u GP oraz niestety zapomniałam o ostatniej wizycie u dermatologa (nie wiem, czy to zostało odnotowane w komputerze u lekarza, ale być może), w każdym razie po tym drugim złamaniu zaraz przyleciała HV zrobić wywiad co i jak, ale tylko ona, a nie policja, chociaż według tej paniki to już powinnam mieć odebrane dziecko; Naprawdę trzeba by wysłuchać obydwu stron, bo prawda jest taka, że się każdy wybiela jak może. ...... do goscia co cytuje polscota - wybierz bardziej wiarygone źródło cytatu może - urzędnicy są i tam gdzie być powinni, a czasem niestety nadal ich brak - dlatego nie jest łatwo to osądzić zwłaszcza z zewnąrz - nie jestem za nadgorliwością (bo kto wie, czy już bym nie miała córki w rodzinie zastępczej), ale wieszając psy na urzędnikach za każde dziecko, którego nie uratowali stwarzasz właśnie psychozę taką, że będą dmuchać na zimne i zabierać dzieci, których nie powinni; zresztą był tu niejeden temat o donoszeniu o awanturach i wiele osób jest za tym, żeby się nie wtrącać - pytanie, czy sąsiedzi tego pobitego chłopca nic nie widzieli i nie słyszeli? czy może nauczyciele bali się być nadgorliwi i woleli uwierzyć matce? trzecia sprawa - czy to tak wielki wysiłek wpisac jakiegoś nika, nawet tymczasowego? żeby nie trzeba było cytować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za link Pomorskiego, czlowieka, ktory sie sam zgermanizowal i potem mial pretensje do kraju, ktory go karmil i zywil, za zgermanizowanie corek. Biedak, nie mogl w domu po polsku rozmawiac z dziecmi, bo JA podsluchiwal :D:D:D:D:D Ta osoba jest dla mnie najbradziej niewiarygodnym czlowiekiem jakiego widzialam i o ktorym czytalam. Ja wam wszystkim (tym ktorym sie De nie podoba i JA sie boja) dobrze radze- spieprzajcie ze swoimi dziecmi do Polski. Moje dziecko na pewno wtedy bedzie mialo lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×