Uszy + osłabienie - kto pomoże?

Zdecydowałam się na napisanie tutaj , bo być może jakaś osoba borykała się z takim problemem jak ja , a może u niej znaleziono źródło dolegliwości. Około rok temu po raz pierwszy bez konkretnego powodu moje uszy uległy "zatkaniu"- jak przy zmianie ciśnienia. W związku z tym, że był to akurat dla mnie mega stresujący i nerwowy dzień doszłam do wniosku, że to wina nerwów właśnie. Na jakiś czas objawy ustały , ale później z tym samym uczuciem miałam coraz częsciej do czynienia. Czasami trwa kilka godzin czasami kilka dni. Jestem niskociśnieniowcem i z reguły mam 80/50 więc to raczej nie od ciśnienia- regularnie je mierzę i nie ma odstępstw. Zauważyłam też, że przy wykonywaniu bardzo męczącego zajęcia np. podczas biegania- problem od razu na nowo się pojawia. Byłam u lekarza rodzinnego , miałam skierowanie do laryngologa i podstawowe badania. Prześwietlenie oraz badania podstawowe nie wykazały nic. Laryngolog też nie znalazł przyczyny. Czuję osłabienie organizmu- coś jak przedłużający się stan przesilenia - biorę jednak suplementy diety, zdrowo się odżywiam. Bardzo mnie to męczy , czuję się poirytowana tymi dolegliwościami i chcę znaleźć przyczynę na własną rękę. Proszę jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat lub miał podobne dolegliwości to napiszcie chociaż co warto przebadać, do kogo się udać.