Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zla zla zla zla

Tesciowa oskarzyla nas o kradziez-co mam zrobic? poradzcie

Polecane posty

Gość zla zla zla zla

powiedziala ze zginelo jej z portfela 100 zl, jej ostatnie pieniadze na dzisiejsze zakupy i ze niby moja corka jej wyciagnela...taaa. caly czas przy niej bylam i nawet nie dotknela jej torebkui a co dopiero wyciagnac portfel...pomyslalam, ze moze sama zgubila i jej wstyd wiec zeby nie bylo afery dalam jej swoje 100 zl. wrocila z zakupow i poszla sie polozyc. ccialam pochowac te rzeczy do lodowki zeby sie nie zepsuly, i wyobraznie sobie ze w srodku byly racunki. 1 na prod spozywcze za wyliczone 100 zl a w 2 siatce buty i kosmetyki z rachunkiem na 90-pare zl. Skad niby miala 200 zl skoro to bylo jej ostatnie 200 zl? oszukala mnie, jestem pewna, zreszta maz mi kiedys mowil o podobnym zdarzeniu. co mam zrobic? powiedziec jej gdy wstanie ze wiem o wszystklim? zadzwonic do meza? co byscie zrobily na moim miejscu? jestem wsciekla i czuje sie oszukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien tesciowa!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wredna pipa. Zadzwon do męża i powiedz o wsyztskim, niech z nia pogada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla zla zla zla
wlasnie gadalam z mezem. ale sie wkurzyl. powiedzlal zebym nic nie robila, zrobila zdjecie tym rachunkom jakby ona je wyrzucila i poczekac do 16 to przyjdzie po pracy po nas i sibie porozmawiaja. Ale mnie korci zeby jej wczesniej cos powiedziec, normalnie az sie cala trzese. jak mozna takie rzeczy wygadywac, zeby kupic sobie nowe butki...co za franca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób jak mówi mąż. Skoro się tak wnerwił to wie, że to nie pierwszy raz. Jak tak można? co za wredna franca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a ty niby niespecjalnie grzebalas jej po torbie.Chcialas pomoc,ty chociaz sama wierzysz w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa powinna wypieprzyć was ze swojego mieszkania i nie pisz, że mieszka u was :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wredna tesciowa.. wlasnie, wy mieszkacie z tesciowa czy tesciowa z wami? ja bym sie wyprowadzila/ja wyprowadzila z mieszkania(zalezy kto u kogo mieszka) bezczelne babsko, naprawde.. a skoro maz mowil zebys nic nie robila to zroib tak jak mowi czyli nie odzywaj sie..on juz sobie z mamusia pogada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wywalic tesciowa,albo sie od niejw yprowadzic,!!!OSZUSTKA STARA; UKRADNIJ JEJ 100 zlotry i bedzie kwiata; I NIE DAJS EI WROBIC::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu powyzej, to ze tesciiowa jest oszustka i zlodziejka to nie znaczy ze autorka ma byc taka sama.. co to znaczy ukradnij jej? nienormalna jestes? maz zalatwi sprawe z mamusia raz na zawsze( tak przynajmniej powinno byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem źle zrobiłaś że dałaś jej kasę "byle tylko nie było afery " :o Można pomóc finansowo bo nóż nie miała kobieta kasy czy też pożyczyć ,ale dawać kasę by nie wyszedł skandal to prawie jak przyznanie się do winny. Ja bym teściowej powiedziała o swoim "odkryciu ". A mężowi też koniecznie powiedź ! Ale nie dzwoń ! Bo to za delikatna sprawa i po co ma się martwić skoro jest w pracy.Takie rzeczy rozwiąż jak przyjdzie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×