Dostałam wezwanie na komendę jako świadek, ale nie chce iść!!!!!!!!

Jeśli nie pójdę to się coś stanie? :O

idź, bedziesz żałowała jak nie pójdziesz.

to przyjadą po Ciebie i przejedziesz się zamiast iść :P

Nikt Cie nie zmusi,zebys poszla,ani zebys cokolwiek powiedziala,następnym razem nie odbieraj wezwania, ja tak robię :P

k***a a ja odebrałam :O nie chce skladać zeznań, k***a mać :O

nie odebranie wezwania nic ci nie da, bo sąd po otrzymaniu zwrotu i tak przesyłke uwaza jako dostarczoną skutecznie. sąd moze nalozyc na ciebie kare za niestawienie się albo przyjadą po ciebie osobiscie

jeśli można wiedzieć sprawaa jakaś poważna? o kogoś z rodziny chodzi?

Lepiej iść i mieć to za sobą, niż później odbierać kolejne wezwania, aż może dojść do tego, że policja Cię doprowadzi (w sumie dobra opcja, przyjadą po Ciebie do domu i zawiozą swoim samochodem :). Tak serio, lepiej idz złóż zeznania na miarę swoich sił i będzie miała z głowy.

Nie nie chodzi o nikogo z rodziny... a szkoda, bo chyba mogłabym odmówić zeznań w takiej sytuacji :O

a sorry dostalas wezw na komende, nie do sądu, ale pewnie traktują tam sprawy tak samo.

No pójdę, bo chyba na prawdę nie mam innej możliwości... ale nie wiem co i jak mam gadać żeby było dobrze... prawdy chyba powiedzieć nie mogę :O Dobra, dzięki za odpowiedzi.

lepiej będzie jak tam się stawisz, nie ma co sobie robić problemów, zawsze przrcież możeszpowiedzieć, że nic nie pamietasz :)

'naprawdę' piszemy łącznie! analfabeci wtórni :O

ja pierrdole :D wystepuje w charakterze swiadka, ale "prawdy powiedziec nie moge" :O a potem takie polaczki wylewaja swoje zale, ze prawo jest beznadziejne, a przestepcy sa bezkarni :o do gazu z tym p******ym narodem

Nigdzie nie musisz iść, przyjadą po ciebie, zawiozą, jeszcze może i przenocują i dadzą coś zjeść. Nie przejmuj się, śpij spokojnie.

Ty chociaz wezwanie dostalas po mnie przyszli nastepnego dnia jak powiedzialam kolezance ze bede zeznawac w jej sprawie